Witam po nieco dłuższej przerwie. Niestety zbiornik z racji remontu został trochę zaniedbany i po czasie przyszedł czas na restart . Jako, ze niedlugo bede stawial wiekszy zbiornik, jak najbardziej zblizony do LT, Postanowiłem najpierw wypróbowAć jak to będzie funkcjonowało na małym akwarium.
Tak więc krótka specyfikacja:
Filtr pozostał ten sam, tyle że skrecony na minimum,
Oswietlenie zostało, świecę tylko na 2/7 mocy,
Podłoże to substrat na bazie ziemi ogrodowej plus kulki gliniane torfowe, na to żwir kwarcowy czarny,
Nawozenia do słupa wody nie przewiduje,
Rośliny dobrane do warunków w jakich będą rosły:
-cryptokoryny( nana, wendtii Green, lutea, pygmea ),
- zabienica (
Echinodorus quadricostatus),
-
anubias nana Gold i nana petite,
-
bacopa caroliniana.
Zdjęcie po zalaniu zbiornika:
W tej chwili minął już miesiąc od założenia. Roślinki rosną powoli, jak mogło by się spodziewać. Standardowo pojawiły się okrzemki, powoli zielenice punktowe wychodzą. Na tą chwilę żAdnych większych problemów nie było. Jedynie jeden
anubias nana Gold się nie przyjął, zaczął gnić i po kolei odpadły wszystkie listki.
To by było na tyle na dzień dzisiejszy
, parę aktualnych fotek: