112l - Sheera - SheerG

Zgadza się można tylko pytanie na ile to stukanie jest tak skuteczne a na ile to co jest w tym pudełku którym się stuka. Ciekawe czy podpływałyby gdyby nic z niego po tym stukaniu nie wypadło na taflę wody. ( jak pisałem papu ). Jakbym mieszkał nad dobrą knajpą i właściciel byłby tak szczodry, że stukałby w rynnę i zapraszał gratis też bym cisnoł czym prędzej na parter.

Kończę te wywody bo autor tematu się wnerwia

Chciałem pokazać tylko swoje Skalary które mam w podobnej pojemności.

weder napisał(a):Zgadza się można tylko pytanie na ile to stukanie jest tak skuteczne a na ile to co jest w tym pudełku którym się stuka. Ciekawe czy podpływałyby gdyby nic z niego po tym stukaniu nie wypadło na taflę wody. ( jak pisałem papu ). Jakbym mieszkał nad dobrą knajpą i właściciel byłby tak szczodry, że stukałby w rynnę i zapraszał gratis też bym cisnoł czym prędzej na parter.

Kończę te wywody bo autor tematu się wnerwia

Chciałem pokazać tylko swoje Skalary które mam w podobnej pojemności.

Żenujące że pisze to akwarysta z 20-letnim stażem.
No, ręce mi opadają, nie potrafię inaczej tego opisać.
Weder, daj spokój z tymi swoimi skalarami, chwalić się nie chwalisz, ale po co pokazujesz ryby?
Założę się że nawet jak zdechną/zachorują to i tak powiesz że je oddałeś.
Akwarystą nie można nazwać kogoś kto tak męczy ryby, nie dać im się pozwolić zachować jak to mają w naturze i litraż im na to nie pozwala.

Ja odpuściłem a ty masz nagminną tendencję zaśmiecania tematów swoimi prawidłami o rybach.Wszyscy to już wiedzą i wystarczy. Możesz się nie martwić mają się dobrze widać to i na zdjęciach i na filmie.

Tak skalary miałem 20 lat temu i mam dziś a tobie do tego,,,. Będę je wyławiał do zdjęcia większej głupoty nie przeczytałem na tym forum.

Wyluzuj chłopie i daj żyć bo to już się nudne zrobiło, raz ci ktoś napisał na tym forum abyś odstawił to co bierzesz.



Przepraszam autora za zaśmiecanie tematu.

SherrG napisz że wyprowadzasz tego skalara na spacer do pobliskiego stawu, z wodą RO. Jeśli kiedyś będę miał tak ładne akwarium jak Twoje, to przed pstrykiem w puszczę tam karpia trzy kg.

Akurat staw mam blisko ;D^^
Co do akwarium w moich oczach czegoś mu brakuje nie jestem tylko w stanie sywierdzic czego.
Może to już kwestia planowanej 2-setki która ma być minimalistyczna z max czterema gatunkami roślin...nie wiem ;D
Jedyne czego jestem pewien to to że stanie na miejscu obecnego akwarium ;D

Ja z jednej strony rozumiem Sheerga .Jeżeli hodujesz ileś tam lat rybę to chcąc nie chcąc jesteś z nią związany w jakiś sposób .Ja przynajmniej też tak mam.Kiedyś miałem dwa skalary przeżyły mi prawie 12 lat.Niby tylko rybki ale po ich odejściu przez jakiś czas miałem niezłego doła .Też jestem zwolennikiem żeby hodować rybki w jak najlepszych warunkach dla nich , ale z drugiej strony nie ma co popadać w paranoję.Po pierwsze rybki które hodujemy nie są z odłowu tylko są rozmnażane w niewoli i nie mają bladego pojęcia jak wygląda ich środowisko naturalne. To że ten skalar żyje sobie w za małym akwarium wcale nie świadczy o tym że dzieje mu się jakaś krzywda.A w swoim życiu widziałem naprawdę prawdziwe tragedie w jakich warunkach ludzie hodują rybki.

Poza tym i tak chyba lepiej temu skalarowi tu, niż w 50l akwarium sklepowym w towarzystwie gołych szyb i nie rzadko w towarzystwie innych skalarów.


Fajne akwarium

Matrial napisał(a):Poza tym i tak chyba lepiej temu skalarowi tu, niż w 50l akwarium sklepowym w towarzystwie gołych szyb i nie rzadko w towarzystwie innych skalarów.

A często jest tak że w takim akwarium jest kilkadziesiąt skalarów w tym parę martwych
na dnie jak właściciel nie zdąży wyłowić.Przetrzymywane nawet w takich warunkach długie okresy czasu Od 34 lat chodzę po sklepach zoologicznych wiec naoglądałem się różnych rzeczy, a także u innych pseudo akwarystów A co skalara SheerGa to myślę ze bardzo dużo skalarów hodowanych w Polsce chciało by mieć chociaż takie warunki.
Szkoda tylko że niepotrzebnie zaśmiecamy post SheerGa
Co do akwarium to całkiem fajne

A co do użytkownika Amonthell według mnie jesteś tylko teoretykiem który się naczytał teorii i tylko sieje ferment na forum roślinnym kompletnie nic nie wnosząc sensownego dla forumowiczów .Za bardzo nie mając żadnej wiedzy praktycznej na temat akwarystki roślinnej ani hodowli ryb.Przeczytałem twoje posty jedyne co się w nich przewija to negowanie forumowiczów dotyczących obsady akwarium oraz pomoc o walkę z glonami. Znalazłem zdjęcie twojego akwarium w którym nie ma a przynajmniej nie widać ani jednej rybki. A co do wiatraka chłodzącego otwarte akwarium po prostu przemilczę ten temat tak jak i przemilczę temat aranżu twojego akwarium

Czepiasz sie jednej literki Ale jestes spostrzegawczy . Napisz cos w koncu na forum konkretnego A nie tylko wytykasz bledy i zaczepki szukasz.

Nie wiem czy zdołam coś zadowalającego wykrzesać, wszak jestem teoretykiem, który się naczytał teorii...

weder napisał(a):Ja odpuściłem a ty masz nagminną tendencję zaśmiecania tematów swoimi prawidłami o rybach.Wszyscy to już wiedzą i wystarczy. Możesz się nie martwić mają się dobrze widać to i na zdjęciach i na filmie.

Tak skalary miałem 20 lat temu i mam dziś a tobie do tego,,,. Będę je wyławiał do zdjęcia większej głupoty nie przeczytałem na tym forum.

Wyluzuj chłopie i daj żyć bo to już się nudne zrobiło, raz ci ktoś napisał na tym forum abyś odstawił to co bierzesz.

Przepraszam autora za zaśmiecanie tematu.

Ja odpuściłem

Do czasu kiedy nie widziałeś mojego akwarium było zupełnie inaczej. Nie pokazałem go dlatego że chciałeś, wolałem Cię nadal trzymać w niepewności przez dłuższy czas.
To tylko potwierdza Twoją błędną interpretację postów kogoś, kogo akwarium jeszcze nie widziałeś. Negowałeś wszystko co napisałem na tym forum, albo zabiegałeś bym pokazał swoje akwarium.
Kiedy je zobaczyłeś ( sam z niego jestem, tylko zadowolony, może być lepiej) nawet specjalnie napisałem kilka głupotek, jednak bez Twojej reakcji, dziwne prawda?
Mam nadzieję że choć trochę uciąłem Twój spekulacyjny język.

A co do obsad, to zgadza się to forum roślinne, jednak powinniśmy również choć trochę zwracać uwagę na warunki w jakich będą żyły nasze stworzenia, bo bardzo łatwo pójść w rutynę i będzie kłopot. Przerabiałem to będąc kilka lat na innym forum, gdzie nie liczono się z rybami.
Chodzi o to że młodsi, a szczególnie rzesza nie zarejestrowanych czyta i widzi co pokazuje użytkownik mający taką ilość postów, podświadomie myśli że skoro on tak ma, to i ma doświadczenie i ryby " na zdjęciu ok", to czemu ja mam ich nie mieć?
Nie muszę nikomu tłumaczyć jak wielkim i popularnym forum jest RA, dlatego jak się ma co się ma, a mieć się nie powinno, to jestem zdania by tego nie pokazywać publicznie. ( Z tym odławianiem to nie było na serio, ale wiem że wielu tak robi ). Przynajmniej do czasu znalezienia innego lokum. A póki jest to niezgodne z podstawowymi wymaganiami ryb, to mi dużo do tego weder, szczególnie że sam stwierdziłeś już dawno, że jak rośliny podrosły to ryby mają mało miejsca do pływania.
Dlatego, piętnuję tak wielkie błędy i będę nadal to robił, dość tematów o chorych rybach gdzie trzeba się naklikać, by założony temat został porządnie opisany.
Przez takich jak ty rodzą się właśnie herezje i masa niepotrzebnych tematów w działach " choroby"
I nie chodzi tylko o te biedne skalary( pokaż to akwarium na SA Cię śmiechem zabiją.), ale również o ławicowe neony, gdzie trzymasz ze dwa na krzyż, foto z Twojej galerii mówi samo za siebie( pokazane na samym dole). Bojownik, to już mniejsza bieda, choć powinien być w akwarium z pokrywą. Pokaż to akwarium na bojowni..pl to zjedzą żywcem.
A szczególnie żaba w lakierkach .
Przysiągł bym że widziałem także w tym akwarium pielęgniczki ramireza, ( mogłem się pomylić, oglądam wiele zbiorników) ale coś mi tu nie gra. Proszę mnie poprawić jeśli się mylę. Może inni widzieli?

weder napisał(a): Od samego początku jest 1szt Amano. 2 szt Otos. 4 szt Bystrzyk Amandy.

To ostatni wpis w krewetkarium 25l wedera.
Masakra w jaki sposób obchodzisz się ze zwierzętami.
Nie pisz mi chłopie by coś odstawiać, zrób to lepiej sam , zanim wybierzesz się na zakupy po nowe zwierzęta.
Ogólnie to piszą, że nie ważne jak drogi sprzęt sobie kupisz i gdzie, i jakiej marki, trzeba mieć odpowiednią wiedzę jak to wykorzystać, wielu mi pisało o Tobie dziec.. ADA. I to nie są moje słowa.
Myślę że pani Moderator wydzieli posty, bo ten temat jest jest miejscem, by sobie dawać po pysku.
Pozdro. i bez urazy dla wszystkich. Czasem piszę tak szorstko. Sorry. Nie jestem taki w stosunku do każdego.

Dodam, że w krewetkarium mam jeszcze ok 200 krewetek Zdrowe i bardzo ładnie wybarwione. Jeśli ktoś się pisze na Redki gratis to zapraszam.

https://www.youtube.com/watch?v=aD4SdwjW8g8

A ty człowieku nie jesteś w stanie mnie zdenerwować, życie jest zbyt piękne
Nie polega na czytaniu ciągłych uwag o rybkach. Zwłaszcza, że otrzymuje je tylko od ciebie. Do czego ty się posuwasz wklejasz zdjęcia mojego szkła przed restartem?

Pokaż jak wygląda obecnie. ( zbiornik nawożony solami aplikowanymi do podłoża ).

https://www.youtube.com/watch?v=AiBcvEG ... e=youtu.be

Jeśli ktoś się pisze na rośliny jakie są w tym zbiorniku to wysyłam gratis z przycinki.
W zbiorniku zero glonów i ślimaków Możliwy też odbiór osobisty przy okazji sam oceni kondycję zbiornika.

Popatrz sobie na pierwsze zdjęcia i uświadom sobie dlaczego była taka przycinka.
Jak już coś komentujesz to czytaj ze zrozumieniem. Ja twojego holendra po roku na solach nie będę wklejał.

weder napisał(a):

A ty człowieku nie jesteś w stanie mnie zdenerwować, życie jest zbyt piękne

życie jest zbyt piękne

Po czym?
Daj trochę i nie bądź samolubem.
Nie mam zamiaru Cie zdenerwować, ale chyba tak się stało, sorry.
Szkoda że piękna tego żywota nie mogą potwierdzić te napromieniowane neony, bo nie są wybarwione naturalnie. To widać, jak ktoś je hodował
To wg. Ciebie tak wygląda akwarium przed restartem?
Ledwo obsadzone.

Według mnie Hodowla skalarów jest jak najbardziej prawidłowa, tylko trzeba dobierać ich rozmiar do wielkości zbiornika.
Ja np. w swoim 63l mam 6 skalarów i jest jak najbardziej ok tylko są one małej wielkości około 5-7 cm. Obsadę i tak będe zmieniał po 5-7 miesiącach. Tak raz na pół roku zmieniam obsadę, takie urozmaicenie.

Co innego jak by ktoś miał hodować 6 takich osobników jak ma kolega wyżej w takim akwarium. Po pierwsze wygląda to nie naturalnie i pomniejsza masakrycznie zbiornik, no i mało miejsca dla nich.

Posty sobie nabijacie czy co??? ;D^^
Kolega wyżej świetne akwarium

Według mnie Hodowla skalarów jest jak najbardziej prawidłowa, tylko trzeba dobierać ich rozmiar do wielkości zbiornika.

I to wszystko Dariusz?
To zacznę je hodować na wodzie o ph 8.

kprusak napisał(a):

Według mnie Hodowla skalarów jest jak najbardziej prawidłowa, tylko trzeba dobierać ich rozmiar do wielkości zbiornika.

I to wszystko Dariusz?
To zacznę je hodować na wodzie o ph 8.

Myślę że o tym nie musiałem wspominać bo jak wiadomo ciężko jest uzyskać ph 8.
Ph waha się w granicach od 6,4 do 7,5 a skalary dobrze się czują w granicach od 6-7 ph

To Ty masz taką wodę Darek.
Ja mam w kranie równe ph-8.
Na innych forach słyszałem o ph z kranu 8.5, trwardziocha.
Z tym że twardość określa się inaczej, a ph to tylko jej odczyn.
Przyzwyczaj się do tego że w każdym rejonie PL twardości są różne ze względu na topografię gór wapiennych.

A co się tak doczepiłeś tego PH. każdy kto decyduje się na jakąś obsadę powinien wiedzieć w jakim zakresie żyją. I do takowej wody je wpuścić. U mnie kranówka ma 7 PH a region to Małopolska. Parametr PH jest podstawa akwarystyki więc niem wiem po co ta dyskusja.