Dziękuję
msnolan i
norbertsmsnolan napisał(a):Szkoda tylko, że ten fajny korzeń został przysłonięty roślinami, ale jak rozumiem miało być dużo zielska, oraz pogodzenie Twojej wizji z preferencjami "klienta"
Ech... korzeń
To jest to z czym nie możemy sobie poradzić. Pół roku pod wodą a nadal chce wypływać
Jest dociążony kamieniem i trzeba przy pracach - głównie cięciu roślin (wbrew pozorom trzeba je dość często kosić min. raz na 2 tygodnie) bardzo uważać.
Co do kształtu korzenia to muszę się zgodzić, że jest świetny i w pierwotnym planie [czyt. moim
] miał być głównym punktem akwa wokół roślin trawnikowych, itp.
Jednak "klient" chciał mieć dżungle więc wyszło jak wyszło
msnolan napisał(a):Pałeczki? Czy kulki nawozowe?
Powinienem napisać nawóz do podłoża
Przy starcie żeby zasilić prosoil użyłem
koreczków do roślin wodnych firmy osmocote (tu nie ciąłem kosztów... całe 7zł
)
Takie nawożenie sprawdzało się aż przez 5 miesięcy
rośliny rosły jak na drożdżach. Kolega nie nadążał z cięciem i trochę zapuścił zbiornik - wszystko zaczęło wychodzić z akwa, a dolne partie marniały.
Dlatego ok. miesiąc temu zrobiłem gruntowne cięcie z przesadzeniem roślin i ich pogrupowaniem (na starcie nie miałem takiej możliwości bo miałem po 1-2 łodydze każdego gatunku). Wtedy też wzbogaciłem po raz kolejny podłoże , ale już o
pałeczki nawozowe firmy ZielonyDom (czy jakoś tak).
Teraz czekam i pewnie za jakieś 2 miesiące znowu wsadzę je w ziemię