Bazalt kupiłem jako 2-4. Spora jest różnica między tym, który Ty przedstawiasz. Jeżeli chodzi o glony to zacząłem nad nimi panować. Duża podmiana wody, spowolniła ekspansje zielenic. Jeżeli chodzi o krasnorosty to zastosowałem się do zaleceń Godweena czyli:
- ograniczyłem cyrkulacje wody,
- polałem Carbo w miejsca gdzie występowało sporo krasnorostów,
- przedawkowałem Carbo 3 godziny po zgaszeniu swiatła,
-
CO2 dozuje 24h,
- użyłem Purigenu.
Krasnorosty robią się czerwone, a to dobry znak.
Ten kamień z lewej strony to prawdopodobnie wapień, bardzo mi się podoba jego faktura. Rozmyślałem nad jego usunięciem ale krewetki bardzo lubią tam przesiadywać
Doszły dwie nowe
rośliny:
-
Microsorium,
-
Alternanthera rubra.
Dzięki za rady