Cześć to mój pierwszy post więc proszę o wyrozumiałość. Każdy komentarz negatywny, pozytywny słowa krytyki przyjmuje i od razu biorę się do działania.
A więc posiadam akwarium 54 litrowe.
Akwarium założone około początku listopada, tego tygodnia tj(20.01.2020) było samym akwarium z roślinami i z jedna helenka która żywiła się zatoczkami z roślin.
Oświetlanie DIY z pasków ledówych, filtr turbo750 z gąbką.
Akwarium prowadziło sie dobrze, nawoziłem Symfonia Złot oraz 'Nawóz dla roślin MAKRO MIKRO koncentrat azot potas'
Od 20 stycznia mam jednego bojownika, temperatura 26*C , nawożenie
co2 z bimbrowni innych parametrów nie mierze, i woda z filtra zwykłego do filtrowania wody.
Wiem i przepraszam za tak długi wstęp ale od paru dni zaczął mi opadać rogatek, traci dolne liscie, oraz inne
rośliny również tracą liście. Parametrów żadnych nie zmieniałem i robię ciągle tak samo (jak od początku)
Co tydzien około 30% wody podmieniane
Proszę o rady odnośnie roślin jak im pomóc
P.s Podloze jałowe
bazalt oraz gulki gt