Pofalowane i oklapniete liście. Pomożecie?

Witam. W lutym wystartowałem akwarium http://www.roslinyakwariowe.pl/dyskusje ... 82#p385282
Wszystko 'płynie" sobie pomalutku w dobrym kierunku jeśli chodzi o dojrzewanie akwarium. Masa roślin zwiększyła się znacząco jak na warunki świetlne do stanu początkowego. Na początku marca podłączyłem bimbrownie. Kilka dni temu zauważyłem niepokojące objawy na liściach. Hygrophila Polysperma 'Rosanervig' najwyższe liście są pofalowane i bardziej wiotkie, niestety fotki kiepskie i nie oddają stanu

Rotala Rotundifolia, końcówki liści opadnięte

Do tego znalazłem na skimerze kilka krótkich gałązek dużego henia. Zauważyłem, że odpadło kilka wierzchołków.
czy może to być wina co2? Testy posiadam tylko paskowe, parametry jak w opisie poza No3, które wynosi 10mg/l lub mniej. Trudno to określić na skali 0,10,25,50,100,250. Nawożenie azotu to kaarmienie i wydalanie ryb, więc stawiałem na niedobór tego pierwiastka. Jednak w podłożu jest ziemia i nie wiem co myśleć.
Czytałem o niedoborach i nadmiarach u roślin, jednak nie znalazłem informacji w 100% odpowiadających objawom w moim akwarium. Zaczynam dopiero przygodę z roślinami proszę o jakieś rady, opinie.

U mnie takie objawy powodował brak azotu.
Jak w tej chwili nawozisz?

Liczyłem, że nawożenie załatwi ziemia w podłożu , jednak solidna (nie kończąca się) lektura skłoniła Mnie do podawania takiego specyfiku jak FerAktiv
Podzieliłem zalecaną dawkę na drobne i podaje co 2 dni odpowiednio do litrażu.

Moim skromnym zdaniem...Jeśli to jest w miarę świeże akwa, założone na typowo ,,roślinnym" podłożu plus do tego objawy mają same rośliny zielone plus ten nawóz- przedobrzyłeś z żelazem. Jeśli mam rację, czego Ci nie życzę, zdechną Tobie wszystkie stożki wzrostu na roślinach, ewentualnie stożki wzrostu zrobią się ,,żardzewiałe". Jeśli niestety miałbym rację, dawaj znać. Spróbujemy coś odratować:) Pozdrawiam

Myślę, że to nie będzie wina Fe. Nadmiar Fe przejawiałby się również glonami(nitki albo zielenice). Nie znam niemieckiego więc nadal nie wiem jak nawozisz:D

To potas z żelazem i manganem. Przy takim oświetleniu jakie masz w tym akwarium to ja bym niczego nie podawał, tylko siedział i czekał aż samo się ustabilizuje i zacznie rosnąć. A czekać możesz bardzo długo. Moc 0,3W/l to dolny próg i niektóre rośliny mogą marnieć również z tego powodu.

J/W otas żelazo i mangan. J/W Objawy nie dotyczą tylko zielonych roślin.Zaczelem to podawac bo odnotowałem żółte liscie i rzeczywiście pomogło. Nie chce mega szybkiego wzrostu, powolny wzrost zdrowych i ładnie wyglądających roślin wystarczy. Poczytałem jeszcze i doszedlem do wniosku, że zwiększając podaż co2( ziemia także go generuje?)popyt na azot wzrósł. Idąc dalej tym tropem sklaniam sie do odłączenia co2. (Bylo jako eksperyment, ktorego efekty wyszly szybko) czy dobrze kombinuje?

Może zwiększysz oświetlenie? Dołóż jeszcze jedną świetlówkę.

Mam w planie dołożenie jednej rurki. Znalazłem ostatnio dobry patent bez ingerencji w klapę tzn dwustronny klips na rurke t8/t5. Jednak tak 'już' tego nie zrobię, dopiero przy wizycie w pl czyli ok. msc. Puki co jednak chciałbym znaleśc przyczynę i ją usunąć.

Odłączyłem puki co bimbrownie i dodałem obfitsze karmienie "żywym" mrożonym pokarmem. Minęło kilka dni i widać poprawe Rotala i Henio wyraźnie się podniosły a falbanki na polispermie zanikają. Nowy liść anubiasa który też był pomarszczony na obrzeżu wyprostował się . Wnioski z obserwacji i twojej podpowiedzi Tomku_89 : brak azotu. dopiero po zwiększeniu ilości światła spróbuje podłączyć jeszcze raz Co2. Dzięki za rady.