Może to nie jest do końca odpowiedź ale:
1. Rozwój
rośliny ogranicza składnik, którego roślina najbardziej potrzebuje. Przy zahamowaniu wzrostu słabnie pobieranie innych składników.
2. Pierwsze prawo jest w pewnym stopniu ograniczone tym, że roślina w niewielkim stopniu może rekompensować niedobór potasu sodem, czy np. energię zaoszczędzoną (ATP przy transporcie aktywnym) na pierwiastku chem, świetle,
CO2, przeznaczyć na transport innego pierwiastka.
3. Niestety istnieje antagonizm pomiędzy niektórymi jonami i w przypadku nadmiaru jedniego pierwiastka może wystąpić niedobór innego mimo, że występuje on w ilości, która w innej sytuacji wystarczyła by roślinie.
4. Jedną z najważniejszych rzeczy wpływających na przyswajanie pierwiastków chem. jest pH. Jedne pierwiastki są łatwiej przyswajalne przy niskim pH inne przy wysokim. Inną ważną rzeczą stopień utlenienia pierwiastka chemicznego i czy jest on shelatowany.
5.
Rośliny potrafią magazynować niekiedy bardzo duże nadwyżki substancji pokarmowych bez szkody dla siebie. Które mogą jej starczyć na jakiś czas. Niestety są też pierwiastki które mogą im szkodzić (np. niektórym roślinom lądowym w środowisku kwaśnym glin)
6. Zbyt duża twardość czy zasolenie wody utrudnia niektórym roślinom pobieranie składników nawozowych.
7.
Kryptokoryny są wrażliwe na zmiany parametrów wody. Niemniej większość innych roślin powinna odwzięczyć się lepszym wzrostem za codzienne niewielkie podmiany wody (zwłaszcza gdy podmieniamy rano i nie nawozimy dwutlenkiem węgla).