Lista działów » Aktualności i ciekawostki


Prezent. Jak go ugryźć?



Aktualności i ciekawostki akwarystyczne oraz dyskusje nie pasujące do innych działów.



Rfck napisał(a):Piasek zdecydowanie.
Dzięki.

Avatar użytkownika
Krzysztof Radziszewski
Z dużym doświadczeniem

Posty: 9037
Dołączył: 16 lut 2007, 11:46
Miasto: Zamość PL, Manchester UK.

02 wrz 2020, 17:16   (#282)  

Piasek o wiele lepiej wygląda.

Łukasz
Zainteresowany tematem

Posty: 182
Dołączył: 25 sty 2020, 23:42

Dla mnie również piasek.

Mattik
Stały bywalec

Posty: 465
Dołączył: 07 lis 2010, 21:19
Miasto: Głogów

No co wy to opowiadacie. 5 kg żwiru Dennerle za 100 zł z przesyłką, a wy uważacie, że tani piasek lepszy?!

Avatar użytkownika
Krzysztof Radziszewski
Z dużym doświadczeniem

Posty: 9037
Dołączył: 16 lut 2007, 11:46
Miasto: Zamość PL, Manchester UK.

Krzysztof Radziszewski napisał(a):No co wy to opowiadacie. 5 kg żwiru Dennerle za 100 zł z przesyłką, a wy uważacie, że tani piasek lepszy?!


Drogi ten żwir Dennerle.

Mattik
Stały bywalec

Posty: 465
Dołączył: 07 lis 2010, 21:19
Miasto: Głogów

Krzysztof Radziszewski napisał(a):No co wy to opowiadacie. 5 kg żwiru Dennerle za 100 zł z przesyłką, a wy uważacie, że tani piasek lepszy?!

Piasek lepszy,bo krajowy 😂

Avatar użytkownika
nuendo
Stały bywalec

Posty: 328
Dołączył: 10 lis 2015, 20:02
Miasto: Wrocław

nuendo napisał(a):
Krzysztof Radziszewski napisał(a):No co wy to opowiadacie. 5 kg żwiru Dennerle za 100 zł z przesyłką, a wy uważacie, że tani piasek lepszy?!

Piasek lepszy,bo krajowy
A no nie wiem, z którego kraju, bo ja w UK mieszkam i tu kupowałem.

Avatar użytkownika
Krzysztof Radziszewski
Z dużym doświadczeniem

Posty: 9037
Dołączył: 16 lut 2007, 11:46
Miasto: Zamość PL, Manchester UK.


Dzięki wszystkim za opinie.

Avatar użytkownika
Krzysztof Radziszewski
Z dużym doświadczeniem

Posty: 9037
Dołączył: 16 lut 2007, 11:46
Miasto: Zamość PL, Manchester UK.

Zdecydowanie lepiej z piaskiem :)

derag0n
Zaawansowany użytkownik

Posty: 817
Dołączył: 07 paź 2019, 19:36
Miasto: Zgierz

Mały update po powrocie z PL.
Zbiornik (250L) został przeniesiony w pośpiechu (i na zdjęciu poniżej widać skutki) na inny/nowy adres. Woda została zlana w jak największej ilości i użyta do ponownego zalania zbiornika (nie pamiętam czy dolewałem świeżej, czy wystarczyło). Stary, dwuletni zbiornik (128L) został zlikwidowany, a woda z niego (w ilości 60L) została użyta do podmiany w nowym, przed wpuszczeniem obsady zwierzęcej.
Co się zmieniło względem poprzedniej aranżacji? Wyleciały worki z ceramiką, które były ułożone z tyłu zbiornika pod podłożem aktywnym Tropica Soil. Uzupełniłem braki z tym związane, dodatkowym workiem Tropica Soil. Żwirek Dennerle Rio Xingu, został ponownie zastąpiony piaskiem UniPac, za sprawą zgodności forumowiczów pod względem aranżacyjnym.
Przez dwa tygodnie ryby (mam nadzieję) były karmione co drugi dzień. Żadne nawozy nie były podawane. Światło było ustawione na 60% w obu belkach/lampach Chihiros S 975 55W każda i świeciły od 14-20 (6 godzin dziennie). Przy czym wschód/zachód po 30 min.
Glonów o dziwo nie widzę. Aż w szoku jestem. Zresztą zobaczcie sami.
IMG_20200925_142154288_BURST001_TOP.jpeg
(120.11 KiB) Pobrane 1047 razy

Pozdrawiam.

Avatar użytkownika
Krzysztof Radziszewski
Z dużym doświadczeniem

Posty: 9037
Dołączył: 16 lut 2007, 11:46
Miasto: Zamość PL, Manchester UK.

Super! Akwarium mobilne :) Rozumiem że przenosiłeś z aranżacją w środku. Trochę to musiało ważyć. Jak ogarnąłeś logistykę? Jestem ciekawy, bo tam przecież szkło niezbyt grube (8mm jeśli dobrze kojarzę).

Avatar użytkownika
AquaMolitor
Znający temat

Posty: 1630
Dołączył: 25 lis 2019, 23:23

AquaMolitor napisał(a):Super! Akwarium mobilne :) Rozumiem że przenosiłeś z aranżacją w środku. Trochę to musiało ważyć. Jak ogarnąłeś logistykę? Jestem ciekawy, bo tam przecież szkło niezbyt grube (8mm jeśli dobrze kojarzę).
Z aranżacją? Samo szkło z teściem ledwo przetachaliśmy do auta. Wszystko na części pierwsze było rozłożone (oczywiście nie sam zbiornik) i tak zgadza się, szkło grubości 8mm.

Avatar użytkownika
Krzysztof Radziszewski
Z dużym doświadczeniem

Posty: 9037
Dołączył: 16 lut 2007, 11:46
Miasto: Zamość PL, Manchester UK.

14 paź 2020, 01:06 Re: Prezent. Jak go ugryźć?  (#294)  

Witam wszystkich,
Czy ktoś z was spotkał się z sytuacją, gdy po wpuszczeniu nowych ryb do zbiornika z krewetkami Amano, te atakowały nowych mieszkańców?
Zakupiłem 20 szt. Zwinników czerwonoustnych i przy świetle latarki zaobserwowałem, że przynajmniej 2szt. już zostały zjedzone.

Avatar użytkownika
Krzysztof Radziszewski
Z dużym doświadczeniem

Posty: 9037
Dołączył: 16 lut 2007, 11:46
Miasto: Zamość PL, Manchester UK.

14 paź 2020, 07:31 Re: Prezent. Jak go ugryźć?  (#295)  

Krzysztof Radziszewski napisał(a):Witam wszystkich,
Czy ktoś z was spotkał się z sytuacją, gdy po wpuszczeniu nowych ryb do zbiornika z krewetkami Amano, te atakowały nowych mieszkańców?
Zakupiłem 20 szt. Zwinników czerwonoustnych i przy świetle latarki zaobserwowałem, że przynajmniej 2szt. już zostały zjedzone.
Te ryby są bardzo czułe na zmianę parametrów wody. W przypadku gdy woda nie była przekropelkowana przez dłuższy czas zachodzi duże ryzyko, że ich śmierć spowodowana jest zmianą wody a krewetki zajęły się martwymi.
Sprawdź czy Twój doradca posiada zbiornik ,który Ci odpowiada...w innym przypadku uważaj na glony...

gazownik
Z dużym doświadczeniem

Posty: 3355
Dołączył: 24 kwi 2010, 08:13

14 paź 2020, 09:19 Re: Prezent. Jak go ugryźć?  (#296)  

gazownik napisał(a):
Krzysztof Radziszewski napisał(a):Witam wszystkich,
Czy ktoś z was spotkał się z sytuacją, gdy po wpuszczeniu nowych ryb do zbiornika z krewetkami Amano, te atakowały nowych mieszkańców?
Zakupiłem 20 szt. Zwinników czerwonoustnych i przy świetle latarki zaobserwowałem, że przynajmniej 2szt. już zostały zjedzone.
Te ryby są bardzo czułe na zmianę parametrów wody. W przypadku gdy woda nie była przekropelkowana przez dłuższy czas zachodzi duże ryzyko, że ich śmierć spowodowana jest zmianą wody a krewetki zajęły się martwymi.
Nie, no po wpuszczeniu przestraszone blade ryby trzymały się dna, a krewetki po prostu łapały, która była bliżej.

Avatar użytkownika
Krzysztof Radziszewski
Z dużym doświadczeniem

Posty: 9037
Dołączył: 16 lut 2007, 11:46
Miasto: Zamość PL, Manchester UK.

14 paź 2020, 11:15 Re: Prezent. Jak go ugryźć?  (#297)  

Kiedyś zaobserwowałem u siebie, że krewetki wyczuwały która ryba jest osłabiona lub bliska zejściu i ciągnęły ją już w krzaki jeszcze żywą, zdrowych ryb czy to nowych czy starych nigdy nie ruszyły... Taki 6 zmysł jakiś mają :)

Łukasz
Zainteresowany tematem

Posty: 182
Dołączył: 25 sty 2020, 23:42

14 paź 2020, 11:29 Re: Prezent. Jak go ugryźć?  (#298)  

Łukasz napisał(a):Kiedyś zaobserwowałem u siebie, że krewetki wyczuwały która ryba jest osłabiona lub bliska zejściu i ciągnęły ją już w krzaki jeszcze żywą, zdrowych ryb czy to nowych czy starych nigdy nie ruszyły... Taki 6 zmysł jakiś mają :)
To czyli wszystkie 20szt. chore kupiłem? W sklepie obserwowałem zachowania i nie wykazywały niepokojących oznak. Podobno od przyjazdu były u nich ponad tydzień. Piszę podobno, bo wiemy jak bywa.
Nie zajmuje się akwarystyką od kilku miesięcy.
Jednak przeraziło mnie to co zobaczyłem. Tak jak by krewetki polowały na nowo przybyłych mieszkańców. Na tą chwilę, przed włączeniem się światła (jedynie światło dzienne z okna), widzę dwa szkielety i kolejną sztukę "wsuwają".

Avatar użytkownika
Krzysztof Radziszewski
Z dużym doświadczeniem

Posty: 9037
Dołączył: 16 lut 2007, 11:46
Miasto: Zamość PL, Manchester UK.

14 paź 2020, 11:44   (#299)  

Może nie tyle chore, co kiepsko przeszły aklimatyzację. Ja jakiś czas temu wpuszczałem bystrzyki Amandy i kilka sztuk było bardzo osłabionych i jak już było widać że,, słaniają się na nogach'' to krewetki się za nie brały jak te jeszcze żyły. Mimo że obok miały na dnie w pełni sił kiryski pigmejki i otoski to wybieraly ledwo dychajace bystrzyki. To tylko taka mona obserwacja, ale sytuacja wydała mi się podobna.

Łukasz
Zainteresowany tematem

Posty: 182
Dołączył: 25 sty 2020, 23:42

14 paź 2020, 11:49 Re: Prezent. Jak go ugryźć?  (#300)  

Łukasz napisał(a):Może nie tyle chore, co kiepsko przeszły aklimatyzację. Ja jakiś czas temu wpuszczałem bystrzyki Amandy i kilka sztuk było bardzo osłabionych i jak już było widać że,, słaniają się na nogach'' to krewetki się za nie brały jak te jeszcze żyły. Mimo że obok miały na dnie w pełni sił kiryski pigmejki i otoski to wybieraly ledwo dychajace bystrzyki. To tylko taka mona obserwacja, ale sytuacja wydała mi się podobna.
Rozumiem i dziękuję za opinię.

Avatar użytkownika
Krzysztof Radziszewski
Z dużym doświadczeniem

Posty: 9037
Dołączył: 16 lut 2007, 11:46
Miasto: Zamość PL, Manchester UK.











Powiązane tematy


Baza wiedzy akwarystycznej


 
  Działamy od 2001 roku i wspólnie z ponad
30 tysiącami akwarystów z całej Polski zdobywamy wiedzę i dzielimy się doświadczeniem oraz informujemy o nowościach z branży
akwarystycznej.

Sklep firmowy

Bogata oferta ponad 300 gatunków i odmian roślin. Ponad 15 000 produktów dostępnych wysyłkowo lub do
odbioru osobistego w Krakowie (obowiązuje rezerwacja).
Punkt odbiorów: Kraków ul. Młyńska Boczna 5



Użytkownicy przeglądający ten dział: Naleśnik Akwariowy, Piotr Baszucki, sik21, Totik i 347 gości

Copyright © 2001-2024 roslinyakwariowe.pl ®
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, rozpowszechnianie całości lub fragmentów strony zabronione.