Cześć,
Tak patrzę na fotkę z tym reduktorem i moje pierwsze przemyślenia:
zaworek cammozi wytrzymuje 10 bar nawet chyba na nim pisze, a Ty masz odkręcone na 25 także za dużo i elektrozawór mnie uczono aby był przed zaworkiem precyzyjnym ale to może tylko szkoła i niema na to reguły...
A więc od początku:
Zakręć główny zawór w butli na max później ten z reduktora zamknij czyli kręć w lewo, a na końcu zamknij max zaworek precyzyjny,
odepnij wężyk z zaworka aby
co2 uszło całkiem i wskazówka się wyzerowała, taka moja sugestia spróbuj też wymienić ten wężyk który wychodzi z zaworka do elektrozaworu bo jest bardzo przygięty i może tam być nie szczelności na tej szybkozłączce na dłuższy aby wychodził i wchodził w złączki prosto.
Następnie odkręć główny zawór na maxa i zaraz wróć pół obrotem aby się nie "zapiekł"
Otwórz zawór na reduktorze kręć w prawo i patrz na wskazówkę aby doszła do 10 nie trzeba więcej i wtedy odkręć delikatnie zaworek precyzyjny i patrz na bąble jak idą, i patrz na początku co parę godzin na wskaźnik bar bo na pewno trochę spadnie ewentualnie dokręć aby się utrzymywała skala 10 oraz licznik bąbelków czy skaczą w tym samym czasie jaki Cię satysfakcjonował...
Ja zawsze tak działałem i nie mam problemów.