Witam.
Po dwóch latach jestem zmuszony zrobić restart zbiornika 30l 30x30x35cm.Pojawił mi się zielony glon który wygląda jak pajęczyna i pokrywa całe akwa.W akwarium jeden mieszkaniec BETTA SPLENDENS + 4 helenki, po restarcie zamierzam dokupić kilka amano, miałem red cherry ale niestety bojownik Grishnack rozprawił się ze wszystkimi (zajęło mu to jakiś miesiąc ok 20 krewetek). Prze menda z niego
Jestem w trakcie kończenia szafeczki na wzór ADA wg. schematów podanych na forum
Link.Troszkę przerobiłem i pozmieniałem wymiary żeby pasowało pod moje akwa.
Jak dokończę wrzucę fotę.Do szafeczki dokupuje butlę z
co2 bo mam juz dość eksperymentowania z bimbrownią.
Mam pytanie, czy zostawiać trochę podłoża i wody ze starego akwa w przypadku gdy miałem tam taki wysyp glonów? Oczywiście przy okazji restartu nowa aranżacja którą mniej więcej tak sobie wyobrażam napiszcie co o tym myślicie.Jakieś propozycje w kwestii roślin?To brązowe to korzeń