Węgiel na start?

MaxRipper napisał(a): Czy padlo z mojej strony jakies obraźliwe slowo? Oczywiście, że nie. Staram się szanowac każdego...

TAK PADŁO:

MaxRipper napisał(a):Jak widać miedzy moderatorami a pewnymi osobami istnieje uklad korzyści, a wolnośc slowa w tym ukladzie nie ma racji bytu.

Zarzucasz nam, że jakieś korzyści wpływają na nasze działanie!! i dla mnie jest to obraźliwe.

Witam

Dzisiaj powtórnie przeczytałem ten wątek i naszło mnie kilka refleksji na temat produktów ADA (ogólnie) i stosunku do nich w Polsce. Może nie zupełnie na temat ale mam chwilę wolnego w pracy więc chciałem coś naskrobać....

Z tego co widzę (i nie chodzi mi bynajmniej tylko o ten temat ale o kilka wątków które powstały przez kilka ostatnich miesięcy) wiele osób bardzo sceptycznie podchodzi do produktów ze znaczkiem ADA i uważa, że nie są warte swojej ceny a spora ich część to poprostu gadżety, które nie są nikomu potrzebne (a może wręcz szkodliwe jak wspomniany węgiel w podłożu). Czasami mam wrażenie, że niektórzy między wierszami chcą wręcz napisać: "po co kupować te produkty skoro są tańsze odpowiedniki, mamy sole mineralne, te "extra" podłoża można zastąpić żwirkiem i ziemią ogrodową a nawozy zrobić w domowym zapleczu za 5pln". Co jakiś czas pojawia się zarzut, że taki to a taki jest ślepo zapatrzony w Amano i to co Mistrz powie jest przyjmowane jako prawda objawiona.
Sorry ale nie rozumiem tego podejścia. Dla mnie wyznacznikiem jest to co widzę w akwarium danej osoby....niech będzie nawet biologiem z nagrodą Nobla, znal chemię na wylot to jeżeli widzę, że jego akwarium jest w słabej kondycji to słowa takiej osoby są dla mnie mało wiarygodne/istotne. Widząc zbiorniki Pana Amano czy innych wybitnych akwarystów jestem skłonny zaufać ich metodom - jeżeli stosują węgiel to ja również rozważę tą ewentualność (stosowałem pył węglowy w zbiorniku 48l i było ok), jeżeli oświetlają "systemem" noon burst to ja również to wypróbuję. Nie mówię, że stosując produkty ADA, Hagena, Aqua-art nasze zbiorniki nagle staną się cudowne ale jeżeli sami nie spróbujemy nie mamy prawa czegoś negować. To co Oni robią nie jest jakąś wyssaną z palca głupotą ale jest poparte doświadczeniem, praktyką a nieraz i badaniami naukowymi. Ja mam otwarty umysł i przyjmuję każdą ewentualność - nie neguje czegoś już na starcie. Jeszcze 2-3lata temu w Polsce białe tło w zbiorniku było abstrakcją ale gdy pare osób zaczęło je stosować poszły za tym rzesze akwarystów...
Jeżeli nie próbowalibyśmy nowych produktów i bazowali tylko na tym co nauczyli nas 20-10lat temu to nadal stalibyśmy w miejscu.

Produkty ADA są już dostępne na rynku więc wielu chce je wypróbować i ocenić czy naprawde są tak dobre jak o nich czytaliśmy - czy zyskają sympatię to dopiero pokarze przyszłość. W swojej przygodzie z akwarystyką przetestowałem wiele różnych produktów, jedne były dobre, inne gorsze a teraz przyszedł czas na ADA. Swój przyszły zbiornik w dużej części oprę na produktach firmy z Japoni. Dlaczego? Bo chcę je wypróbować, bo mogę je wypróbować !!! Pamiętajcie, że minęły już czasy kiedy to rynek dyktował ludziom co mają kupować - teraz to ludzie dyktują rynkowi czego chcą i oczekują, każdy ma wolność wyboru w zależności od preferencji i możliwości finansowych. Ja wybiorę ADA bo jestem ciekawy oraz stawiam na jakość. Przeszedłem, przez wiele "faz" ewolucji akwarystycznej ....próbowałem zgłębić arkany chemi, rozstrzygnąć spory lumeny vs waty (co ważniejsze?), widmo vs waty vs lumeny, zbiornik otwarty vs zamknięty, świetlówki specjalistyczne vs tanie zamienniki (philips, osram) itp itd. Doszedłem do jednej konkluzji: zawsze wybiorę to co bardziej mi się podoba i czemu jestem w stanie zaufać bo od akwarium oczekuję więcej niż tylko przeciętności. Wybiorę zbiornik ze szkła optycznie czystego a nie standardowego bo jest ładniejsze, kupię drogie specjalistyczne świetlówki(jak arcadia freshwater czy lampy NA ADA) bo ich światło bardziej mi się podoba, wybiorę podłoże i nawozy ADA bo ufam (czy słusznie to się okaże) tej firmie. Staramy się aby nasze zbiorniki były coraz ładniejsze, nie stanowiły już tylko szklanej kostki z wodą ale były elementem wystroje wnętrz, harmonizowały z wnętrzem a to w dużej mierze oferuje ADA (ale nie tylko - dla przykładu można wziąść firmę ELOS). Nie gańcie więc ludzi za to, że chcą kupować te produkty - czasami mam wrażenie(mogę się mylić), że postrzega się ich w kategorii snobów, którzy chcą pokazać, że stać ich na te "markowe" (drogie) gadżety. Wszystko jest dla ludzi - jeżeli ktoś chce kupić mercedesa to ma jeździć maluchem aby nie razić innych w oczy? Taka nasza polska przypadłość....
Jedna osoba używa TMG, druga PGC, trzecia miesza sole w domowym zaciszu a czwarta zakupi STEP ADA - nie ważne czego kto używa jeżeli w jego zbiorniku przynosi to efekty. Każdy z tych produktów jest równie dobry o czym można się przekonać oglądając zbiorniki w galeri. Droższe nie znaczy lepsze ale powtórzę to jeszcze raz: nie negujcie wszystkiego na wstępie - wszystko jest dla ludzi i to oni wybiorą co chcą kupić - czy zastosują węgiel za pare złotych, drogi węgiel ADA czy też wogóle go nie użyją.

To takie moje 3grosze

Witam
MaxRipper to ja usunałem Twój post ,bo się zgadzam w 100% z tym co napisał Grzegorz na temat Horusa.

MaxRipper Ty zawsze możesz napisać na innym forum -jacy to jesteśmy śmieszni i jakie dajemy śmieszne rady itp. -już raz tak zrobiłeś ,więc nie dziwię się ,że Diki poprosił Admina o zbanowanie Ciebie.

1.Wegiel akywowany jest niebezpieczny w uzyciu,ze wzgledu na swoje specyficzne wlasciwosci,ktore warunkuja jego sposob uzycia i zastosowanie
2.Wegiel drzewny rowniez posiada te same wlasciwosci ,jednak jego poziom absorbcji jest zdecydowanie mniejszy

To chyba nie jest zadna herezja,a moze JEST? - pytanie retoryczne

Argumentacja :bo Amano to stosuje jest tym samym co stwierdzenie:
tamten jest pilotem i lata, wiec skoro on potrafi to i ty mozesz polatac,cala reszta ,oprawa nie sa istotne,masz chec i srodki to smialo,przeciez jemu "beczki" doskonale wychodza.
A jak sie o ziemie rozwalisz to coz,bywa,pewnie cos sknociles.

Niestety i ja odnosze wrazenie graniczace z pewnoscia - sledzac to forum i wypowiedzi- ze Amano jest tu Bogiem.
Wszystko co robi ow czlowiek jest absolutnym wyznacznikiem wszystkiego.
Przed Amano nie bylo nic,haos,pustka,proznia...nagle swiatlo wedzy zablyslo i wylonil sie Amano ze swoim dekalogiem osiagniec ,koncepcja akwarium holenderskiego,uprawa roslin,weglami...stworzyl caly wszechswiat akwarystyczny.
Dodac nalezy do tego krewetke "Amano",ktora nie wiedziala ze istnieje bo to wlasnie Amano ja "wynalazl".

I niestety z tego co widze ta fascynacja wkroczyla w faze religijnego uwielbienia,a w takim przypadku wszelka dysusja i polemika w "temacie" traci kompletnie sens.
W przeciwienstwie do MaxRipper`a dla mnei nie jest to bynajmniej smieszne,a zalosne.
Politycznie mozna by to nazwac kultem jednostki.

Wiec owszem jestem NIEWIERNY, heretyk, dyletant czy co tam sobie chcecie przypisac.
Jako odszczepieca mozecie mnie rowniez zbanowac, jakis tam argument dopasujecie.
Pozdrawiam.

Horus napisał(a):Przed Amano nie bylo nic,haos,pustka,proznia...nagle swiatlo wedzy zablyslo i wylonil sie Amano ze swoim dekalogiem osiagniec ,koncepcja akwarium holenderskiego,uprawa roslin,weglami...

Świetnie - w jednym zdaniu Amano i koncepcja akwarium holenderskiego.
Nie Horus - nie jesteś heretykiem - za to dyletantem i ignorantem jak najbardziej.
Człowieku - ty nie wiesz o czym mówisz. Gdzie holender a gdzie Amano?
Super - pisz jeszcze - poproszę Piotra aby założył dział HUMOR i tam będę przenosił twoje posty.

Horus napisał(a):1.Wegiel akywowany jest niebezpieczny w uzyciu,ze wzgledu na swoje specyficzne wlasciwosci,ktore warunkuja jego sposob uzycia i zastosowanie

podaj przykłady, czym grozi ? o czym mówisz ?

To chyba nie jest zadna herezja,a moze JEST? - pytanie retoryczne

jest herezją, nie wyrywaj zdań z kontekstu. Podaj do powyższego zdania przykłady niebezpieczeństw.

Argumentacja :bo Amano to stosuje jest tym samym co stwierdzenie:
tamten jest pilotem i lata, wiec skoro on potrafi to i ty mozesz polatac,cala reszta ,oprawa nie sa istotne,masz chec i srodki to smialo,przeciez jemu "beczki" doskonale wychodza.
A jak sie o ziemie rozwalisz to coz,bywa,pewnie cos sknociles.

A może wystarczy pójść na kurs pilotażu? np. u Amano i też się będzie latać.

Niestety i ja odnosze wrazenie graniczace z pewnoscia - sledzac to forum i wypowiedzi- ze Amano jest tu Bogiem.
Wszystko co robi ow czlowiek jest absolutnym wyznacznikiem wszystkiego.
Przed Amano nie bylo nic,haos,pustka,proznia...nagle swiatlo wedzy zablyslo i wylonil sie Amano ze swoim dekalogiem osiagniec ,koncepcja akwarium holenderskiego,uprawa roslin,weglami...stworzyl caly wszechswiat akwarystyczny.

Nie wiem dlaczego tak nienawidzisz Amano, zrobił Tobie krzywdę ?? Amano i stworzył holenderskie jakieś kolejne herezje. Wychodzi że Ty nawet nie wiesz co tak naprawdę robi Amano.

Dodac nalezy do tego krewetke "Amano",ktora nie wiedziala ze istnieje bo to wlasnie Amano ja "wynalazl".

Pierwsze krewetki miałem na początku lat 80 -tych ale prawdą jest że zrobił karierę bo ten człowiek jest bardzo dobrym menadźerem i potrafi się sprzedać i najważniejsze, ma co sprzedawać, a wtaz z nim krewetki. Coś w tym złego. Przecież to bardzo miłe stworzonka.

I niestety z tego co widze ta fascynacja wkroczyla w faze religijnego uwielbienia,a w takim przypadku wszelka dysusja i polemika w "temacie" traci kompletnie sens.
W przeciwienstwie do MaxRipper`a dla mnei nie jest to bynajmniej smieszne,a zalosne.
Politycznie mozna by to nazwac kultem jednostki.

nadal Cię nie rozumiem, co się uczepiłeś tego Japonca.

Używasz wielkich słów, powołujesz się na historię, a tak naprawdę ... hm. Wciąż nic nie wynika poza tym że jesteś fanatycznym wrogiem Amano (nie wiem dlaczego się go czepiasz, jest jeszcze wielu innych) i węgla. Wskaż te niebezpieczne cechy które go dyskwalifikują z akwarystyki. Bardzo chętnie się z nimi zapoznam.

Nikt tu nie uważa Amano za Boga tylko za bardzo dobrego akwarystę roślinnego, którego rady naprawdę są dobre i wiarygodne ponieważ są sprawdzone przez wielu, wielu ludzi, którzy również zaczęli odnosić sukcesy(oczywiście nie wszyscy). A co do produktów ADA to powstają w laboratoriach z najlepszych materiałów testowanych w licznych badaniach.
Jeżeli to nie wydaje się wiarygodne wystarczy zapytać użytkowników tych produktów a w Polsce a nie brak ich, właśnie od nich słyszałem wiele bardzo dobrych opinii na temat produktów ADA i jak dużo one dają. Właśnie w wątku- produkty ADA w Polsce jest kilka takich opini.

(Do Horus i Max Riper) Może się przełamiecie i "poczytacie i pooglądacie" Amano, może zmienicie swoje zdanie i zaczniecie uznawać go.

(Do wszystkich) Czemu tak szykanujecie Horusa i Max Ripera, może mimo wszystko są lepszymi akwarystami niż Amano i dlatego go, krytykują i to do nich prośba: zaprezentujcie na forum swoje akwaria bo jakoś się ich nie dopatrzyłem.

P.S. Nie rozważam węgla w podłożu (przynajmniej na razie), ja do nowego akwa już wybrałem Power Sand Specjal + jakiś Aqua Soil . Zapytałem się tak tylko bo zobaczyłem na stronie Norberta Sabata iż on tak zrobił w akwarium, które wygrało konkurs APC i nie było w nim plagi glonów, pomyślałem, że to może być jakiś "myk"/sposób. Norbercie może nam to przybliżyć?

P.S.2 Wracając do tematu:
Sądząc po jakości Power Sand Specjal i efektach jakie daje to dlaczego jest tam glina a nie leteryt skoro według wielu opinii i publikacji jest lepszy?

Panowie, widze, ze chorujecie na nadmiar wolnego czasu

Od jakiegos czasu otrzymuje wiadomosci nt. stronniczosci i innych zarzutow kierowanych w strone moderatorow, ktore musze wyczytywac i na ktore musza tracic swoj czas by na to wszystko odpisac.

Raz moderatorzy dostaja lincz za stronnictwo na rzecz nawozow PG, potem produktow ADA Poland, potem znowu bedzie cos nowego i tak w kolko. Przyznaje, ze to juz przestaje byc smieszne i zaczyna niepokoic. Zeby bylo zabawniej to sa to posty raz od "jednej strony: raz "od drugiej" i wyglada na to, ze mdoeratorzy nie robia nic innego jak tylko nikogo nie lubia.

Upominam wszystkich..wiecej tolerancji! A ze niektorych bzdur nie da sie pominac to inna sprawa - chyba tylko dzieki temu to forum ma chyba najwieksza wiarygodnosc wsrod witryn akwarystycznych.

Piotr Baszucki napisał(a): i wyglada na to, ze mdoeratorzy nie robia nic innego jak tylko nikogo nie lubia.

Witam
I dlatego tak dobrze moderują to forum

Jacek Petryszak napisał(a):P.S. Nie rozważam węgla w podłożu (przynajmniej na razie), ja do nowego akwa już wybrałem Power Sand Specjal + jakiś Aqua Soil . Zapytałem się tak tylko bo zobaczyłem na stronie Norberta Sabata iż on tak zrobił w akwarium, które wygrało konkurs APC i nie było w nim plagi glonów, pomyślałem, że to może być jakiś "myk"/sposób. Norbercie może nam to przybliżyć?

Witam

Trudno coś konkretnego powiedzieć - akwarium istaniało około 6miesięcy a potem całkowicie je zlikwidowałem (dla mnie utrzymywanie aranżacji dłużej niż 4miesiące to za duże obciążenie psychiczne ). Pyłu (rozgnieciony węgiel z wkładu do AquaClear) dodałem raptem około dwóch łyżeczek do herbaty bezpośrednio na bakterie (Tetra bactozym). Dodatkowo na starcie(pierwszy tydzień) przy wylocie z filtra umieściłem worek z węglem aktywnym. Akwarium było bardzo stabilne i praktycznie bez glonów - jedyne co mnie denerwowało to niewielka ilość szantarsji na kamieniach ale ten problem miałem w każdym zbiorniku niezależnie od nawozu jaki stosowałem. Nie mogę powiedzieć czy był to wpływ węgla i zaszczepionego biologicznie podłoża czy też umiarkowanego nawożenia przy średnim oświetleniu i CO2. Na pewno mogę polecić stosowanie przy bogatym podłożu węgla w filtrze w pierwszym tygodniu od startu - klaruje wodę i wyciąga większość pożywienia z kolumny wody (rośliny jeszcze nie są w stanie go wykorzystać a ukryte glony owszem )

Dziekuje kochanym modom i innym rozsadnym chlopakom (ktorzy nie maja zadnych finansowych i jakichkolwiek innych poza towarzyskimi korzysci z kontaktu i rozmow z moja skromna osoba), ze nie musialem pisac posta, ktory nalezaloby wyciac w calosci Jak to milo, ze w Rzeczypospolitej jeszcze rozsadek gosci.
Ps. Czekam na fotografie akwariow "mlodych gniewnych"

hm, nie wiem czy zaliczacie mnie do młodych gniewnych czy nie, ale dołącze tutaj fotki. Nigdy nie twierdziłem że mam roślinne, ale to nie zmienia faktu że wiem co daje mi węgiel. Dzięki niemu mogę mieć małże ze spokojem w akwa.

Racicznice na zdjęciu Foto Martin Kański. Moje wyglądają niezwykle podobnie. upatrzyły sobie miejsce za grotą po prawej stronie. Umiejscowione były tuż pod korzeniem, ale przewędrowały sobie w inne miejsce.

Od kiedy zastosowałem węgiel, one wreszcie zaczęły przyrastać i pięknie wyciągać syfony. wcześniej nie mrawe. Poza tym woda bezbarwna i kilka jeszcze cech na plus.

Nurosławie jeśli chodzi o młodych gniewnych to Grzegorz miał zapewne na myśli Horusa I Max Ripera, którzy są przeciwnikami ADA'y i pana Amano.

Tak w kwestii tej klotni o ceny i zasadnosc uzywania produktow ADA - jesli kierowac sie bedziemy cena, zaraz ktos wyskoczy mowiac "po co uzywac drogiego PG, jak mozna bioflorin, symfonie zlota czy inny nawoz, ktory jest o wiele tanszy?".

Po prostu niektorzy lubia eksperymentowac (z nawozami, oswietleniem, podlozem), a inni chca otrzymac gotowa, niezawodna recepte i sa w stanie za nia zaplacic.

No to będzie nie na temat - po pierwsze nie uważam ażeby Horus ośmieszył się w którejś z wypowiedzi, po drugie chciałem zwrócić uwagę na rażącą stronniczość moderatorów.

A co do węgla to w jakimś małym zbiorniczku go wypróbuję ale na pewno nie zaryzykuję i nie dam do nowo zakładanego akwa - tutaj będą tylko rozwiązania sprawdzone przeze mnie wcześniej.

j24 napisał(a):No to będzie nie na temat - po pierwsze nie uważam ażeby Horus ośmieszył się w którejś z wypowiedzi, po drugie chciałem zwrócić uwagę na rażącą stronniczość moderatorów.

Amano nie zakłada zbiorników na krótki czas. Akwarium naturalne to nie to samo co akwarium holenderskie. Amano był prekursorem tworzenia akwariów w stylu naturalnym. Akwarium low-tech (o ile chcemy trzymać bardziej wymagające rośliny) wcale nie jest łatwiejsze w prowadzeniu od akwariów z podawanym CO2.
Tylko tyle bo nie chce mi się jeszcze raz czytać bzdur które napisał Horus.
Horus udowodnił że niewiele wie na temat zbiorników roślinnych a jeszcze mniej o tym co robi pan Amano. Aby krytykować kogoś lub czyjeś metody trzeba najpierw zapoznać się z tematem - bo bzdury na początku śmieszą - za to później wywołują irytację.
Z zasady zanim wypowiem się na jakiś temat, staram się dotrzeć do informacji, poczytać, zapoznać się z tematem - aby później wypowiadając się dysponować jakąś wiedzą (przynajmniej teoretyczną).
Na forum zapisałem się w październiku 2003 - i przez bardzo długi czas jedynie czytałem - uważałem że moja wiedza nie jest wystarczająca aby komuś doradzać a tym bardziej krytykować. Doradzać innym zacząłem po pokazaniu swojego zbiornika - funkcjonującego już jakiś czas i jakoś tam wyglądającego.
Horus nie zaprezentował nam niczego - no może poza arogancją i napastliwym tonem.
Więc gdzie ty widzisz "rażącą stronniczość moderatorów"?

Amen Jeszcze raz dementuje podloski jakoby moderatorzy mieli jakowes profity z kontaktow z niektorymi osobami (np. za mna) zatem nie ma mowy o stronniczosci- moze warto powiedziec, ze ostatnio w zwiazu z ogolnym wzburzeniem sam dostalem od naszych modow kilka kulturalnych upomnien na priv. Z czego sie naprawde ciesze, bo to tylko buduje, a mnie nie ujmuje godnosci
j24 pokaz nam takze swoj zbiornik

Brak cyfrówki i komputera w domu jest poważnym utrudnieniem.

PS. Daruj sobie te znaczki:

hm, ja też nie mam cyfrówki i komputera w domu. Pomimo to nie jest to utrudnieniem nie do pokonania. Wielu znajomych ma, wiec tylko kwestia umówienia się na sesję foto. Mnie to zajmuje kilka dni, ale daje jakoś radę.

j24 znasz to powiedzenie o baletnicy.. Wiesz, ja (i wielu innych!!!) na dlugo zanim sie dorobilem cyfrowki publikowalem na tym forum swoje zdjecia i jakos nie bylo przeszkod. Po prostu co powazniejsi ludzie na tym forum wyznaja poglad: "Pokaz mi swoje akwaria, a powiem ci co sadze o Twoich radach" (ze zacytuje Bartka Lipczynskiego). Znaczki sobie moge darowac jak Cie urazaja- prosze jednak o konkrety, bo dosc mamy w IV Rzeczypospolitej jalowych dysput, bezpodstawnej krytyki i pustych obietnic- zaczyna mnie to powaznie meczyc.