Kolegi pytanie było nieprecyzyjne, albo wręcz mylące:
Chcę sporządzić roztwór, zawiesinę której dodanie 1ml do 2L wody podniesie Ca o 36mg/l...
Na tak sprecyzowane twoje pytanie udzieliłem odpowiedzi takiej jaka wynika ze praw chemii. Powiedziałem też, że kol.
zvirus ma rację bo i ma w przypadku czystej bądź twardej, zasadowej wody o czym i on zresztą pisał podając odpowiednie dane liczbowe. Dozując do wody (w domyśle czystej) nie uzyska się więc takiego zwiększenia gH wody jak podane.
Co innego jak dozujesz do: kwasu solnego, siarkowego, azotowego, bądź węglowego tak jak na końcu nas kolega poinformował. Jakbym przeczytał ten post wcześniej to odpowiedziałbym: "Tak. W takich warunkach, obliczenia są poprawne". Póki pytania nie będą precyzyjne póty będą (ironiczne często) odskoki od tematyki spowodowane tym, że każdy inaczej rozumie to co ktoś inny napisał.
Kalkulatory to kalkulatory. Mój też nie jest cudem i też można wpisać tonę i coś tam policzy. Chodziło mi o "zrozumienie" a nie o błędy innego kalkulatora. Kiedyś wstawiłem ograniczenia związane z rozpuszczalnościami substancji i też pokazywało na czerwono, ale je usunąłem ponieważ rozpuszczalność substancji zależy od zawartości innych (tu np.
CO2) w wodzie. Uważam po prostu, że nie można się posługiwać żadnym kalkulatorem bez pewnej wiedzy. Po wprowadzeniu ograniczeń ludzie robili stężony nawóz z 5-6 substancji łącznie i pisali, że kalkulator "przepuszcza" a osad się nie rozpuszcza - stąd rezygnacja z podświetlania na czerwono, które kiedyś było.
pstanik napisał(a):kol. Zulix jezeli uwazasz, ze nie mam racji to prosze o konkretne wyliczenia, a nie reklame swojego (skadinad tez fajnego) kalkulatora
Mój kalkulator liczy to samo co wcześniej podany i nie widzę mojej reklamy w poście a tym bardziej antyreklamy cudzych prac - nie porównywałem ani nie przekonywałem, że mój jest lepszy/gorszy itd. NIe pobieram pieniędzy za kalkulator więc i specjalnie mi nie zależy kto go używa a kto nie.
Kolega pytał o sposób liczenia kH i gH po dodaniu wybranych soli to udzieliłem takiej odpowiedzi która mi przyszła do głowy jako pierwsza - po to też pisałem kalkulator, aby ułatwić innym takie obliczenia. Widzę jednak, że często nie warto dzielić się swoją wiedzą bo zaraz będzie hasło "...pewnie ma w tym jakiś interes".
Jeżeli uważasz, że działam na tym czy innym forum dla reklamy czegoś co zrobiłem dla innych (bo sam sobie to mogę w każdej chwili policzyć (czasem nawet w pamięci) to.... nie warto mi tracić czasu na takie dyskusje. Trwały mój log-off z tematu.