Wielki atlas roślin akwariowych - Christel Kasselmann już w języku polskim! KUP TERAZ







Lista działów » Technika » Nawożenie i chemia wody


NH4+ vs NO3



Metody nawożenia roślin akwariowych. Analiza parametrów wody i dobór właściwych preparatów.



03 lis 2005, 23:48 NH4+ vs NO3  (#1)  

Witam

Pewnego razu ptzeczytałem artukuł który dużo dał mi do myślenia i przemyślenia paru spraw.
Otóż dowiedziałem się że azot amonowy jest bardziej preferowany przez rośliny wodne niż azotany.
Tylko nieliczne gatunki wolą azotany od jonów amonowych, i są to te które występują w zbiornikach wyjątkowo ubogich w azot.
Są to: Echinodorus ranuncoloides, Littorella uniflora, Lobelia dortmana, Luronium natans.
W dodatku jeśli azot amonowy występuje w wystarczającej ilości, azotany są całkowicie ignorowane jako źródło azotu. Azotany zaczynają być pobierane dopiero wtedy gdy ilość (stężenie) azotu amonowego jest minimalna.Tłumaczy się to tym że azot bezpośrednio potrzebny do syntezy ma właśnie postać azotu amonowego,a przejście formy azotynowej do amonowej wiąże się z wydatkiem energetycznym.
Można wywnioskować że stała podaż związków amonowych która jest większa lub równa zapotrzebowaniu przez rośliny, i azotanów będzie prowadziła do stałej kumulacji w akwarium tych ostatnich (no chyba że mamy stałą podmiane ;) )

Wykres wiernie przerysowałem ze wspomnianego artykułu.
Załączniki
NH4-NO3.JPG
Przyswajanie związków amonowych i azotanów przez Elodea nuttalli
(22 KiB) Pobrane 4552 razy

Avatar użytkownika
Bartek
Znający temat

Posty: 1153
Dołączył: 03 lis 2005, 23:34
Miasto: Oleśnica

04 lis 2005, 00:59   (#2)  

Witam

Dokladnie jest tak jak mowisz ale... ja podaje nh4no3 w takich ilosciach ze no3 pozostaje na zadanym poziomie a co ciekawe podaje nh4 na noc gdzie rosliny bez zadnego problemu pochlaniaja 0,5-1ppm nh4 w ciagu nocy sprawdzone :wink: pomiary no2-0 i no3 na zadanym poziomie.

Pozdrowka
Tyman

Avatar użytkownika
Tyman
Zainteresowany tematem

Posty: 226
Dołączył: 09 lis 2003, 19:31

04 lis 2005, 01:06   (#3)  

A czy ktoś próbował nawozić tylko związkami amonowymi?
Jednak to kłuciło by się z filtracją bilogiczną, z której nalezalo by zrezygnować :twisted:
Niemniej było by to ciekawe doświadczenie.
Słyszałem też gdzieś że związki amonowe to większy bonus dla glonów niż dla roślin naczyniowych. Prawda?

Ps. Z tą kumulacją to jednak przesada, jest wiele czynników które jej przeciwdziałają.

Avatar użytkownika
Bartek
Znający temat

Posty: 1153
Dołączył: 03 lis 2005, 23:34
Miasto: Oleśnica

04 lis 2005, 08:17   (#4)  

1. Związki amonowe są szkodliwe dla ryb w dużo mniejszych stężeniach niż azotanowe.
2. Wprowadzenie do akwa związków amonowych indukuje masowy rozwój glonów najczęściej są to: „zielona woda” lub zakwity okrzemkowe.
3. Brak jest dostatecznych dowodów na to, że rośliny wodne preferują formę amonową azotu niż formie azotanowej.

Najlepszym źródłem azotu w warunkach akwariów roślinnych jest KNO3 (saletra potasowa) – mało toksyczna, dobrze rozpuszczalna w wodzie, w 100% wykorzystywana przez rośliny (K i NO3)……….etc.
Pozdr.
Tomek

rybal
Zainteresowany tematem

Posty: 158
Dołączył: 14 sie 2003, 09:09
Miasto: Olsztyn

04 lis 2005, 10:55   (#5)  

rybal napisał(a):3.Brak jest dostatecznych dowodów na to, że rośliny wodne preferują formę amonową azotu niż formie azotanowej.


W którymś Aqua Forum był artykuł Diany Walstad, w którym podawała wyniki eksperymentów związanych z poborem różnych form azotu przez rośliny wodne. I wnioski były właśnie takie, że rośliny wodne jednak preferują formę amonową. W obecności amoniaku, azotany były ignorowane przez rośliny i ich poziom nie zmieniał się aż do wyczerpania amoniaku. Co więcej niktóre rośliny wymagały do 24 godzin aby przestawić się na przyswajanie azotanów. Wyższe nakłady energetyczne związane z przerobem azotanów wykształciły przystosowanie, które powoduje, że rośliny zanim wezmą się za wchłanianie azotanów czekają jakiś czas na pojawienie się nowej porcji amoniaku.
Pozdrawiam - Paweł Działowski
Aktualnie
Drzewiej bywało

Avatar użytkownika
diki
Aktywny użytkownik

Posty: 685
Dołączył: 10 paź 2003, 13:28

04 lis 2005, 11:11   (#6)  

Tutaj jest dosyć ciekawa dyskusja na ten temat
Pozdr.
Tomek

rybal
Zainteresowany tematem

Posty: 158
Dołączył: 14 sie 2003, 09:09
Miasto: Olsztyn

04 lis 2005, 11:19   (#7)  

Tomku - moja znajomość angielskiego jest średnia - większość rozumiem ale... :wink:.
Czy mógłbyś przedstawić wnioski z tej dyskusji w skrócie?
Nie wszyscy na forum znają ten język a temat jest ciekawy.
Pozdrawiam - Paweł Działowski
Aktualnie
Drzewiej bywało

Avatar użytkownika
diki
Aktywny użytkownik

Posty: 685
Dołączył: 10 paź 2003, 13:28

04 lis 2005, 12:00   (#8)  

Wybiórczo podam kilka stwierdzeń Toma Barr’a, które wydają mi się najistotniejsze.
Rośliny preferują NH4 w przypadku większych stężeń np. pow. 0,5 ppm (bardzo rzadko spotykane w akwariach). Przy stężeniach NH4 0,1 ppm, pobieranie tych związków jest zerowe, gdy tymczasem pobieranie NO3 jest bardzo duże.
Na poziomie chloroplastu pobieranie NH4 jest szybsze, ponieważ związek ten nie wymaga redukcji jak NO3 (mniejsze nakłady energetyczne).
Komórki roślin mogą magazynować duże ilości NO3 w tonoplastach.
Nh4 silnie indukuje rozwój glonów szczególnie „zielonej wody, jest toksyczny dla ryb.
Według Toma brak jest zasadniczego wpływu NH4 na wzrost roślin w akwariach, chyba, ze przy dawkach 1-2 ppm na dzień.
Dalsza cześć dyskusji jest o tym czy zasadne jest stosowanie filtra………..
Pozdr.
Tomek

rybal
Zainteresowany tematem

Posty: 158
Dołączył: 14 sie 2003, 09:09
Miasto: Olsztyn

04 lis 2005, 12:24   (#9)  

Tutaj kolejna podobna dyskusja na ten temat i takie same wnioski.
Pozdr.
Tomek

rybal
Zainteresowany tematem

Posty: 158
Dołączył: 14 sie 2003, 09:09
Miasto: Olsztyn

04 lis 2005, 18:10   (#10)  

diki napisał(a):
rybal napisał(a):3.Brak jest dostatecznych dowodów na to, że rośliny wodne preferują formę amonową azotu niż formie azotanowej.


W którymś Aqua Forum był artykuł Diany Walstad, w którym podawała wyniki eksperymentów związanych z poborem różnych form azotu przez rośliny wodne. I wnioski były właśnie takie, że rośliny wodne jednak preferują formę amonową. W obecności amoniaku, azotany były ignorowane przez rośliny i ich poziom nie zmieniał się aż do wyczerpania amoniaku. Co więcej niktóre rośliny wymagały do 24 godzin aby przestawić się na przyswajanie azotanów. Wyższe nakłady energetyczne związane z przerobem azotanów wykształciły przystosowanie, które powoduje, że rośliny zanim wezmą się za wchłanianie azotanów czekają jakiś czas na pojawienie się nowej porcji amoniaku.

Właśnie na tym artykule się opierałem.
To ze rosliny wolą związki amonowe jest faktem udowodnionym.
Kwestia tylko w tym czy ze wszystkimi plusami i minusami związków amonowych są lepsze niż NO3.
Kwstia bilansu enrgii jest jasna ale...
Według innego wykresu szybkośc przyrostu roślin podczas pobierania NH4+ była taka sama jak podczas pobierania N03 :? Nieznacznie mniejsze tempo wzrostu zaobserwowano tylko podczas etapu przestawiania się organizmu roślinnego z pobierania NH4+ na NO3.
Zaczynam tego nie rozumieć....
:roll:

rybal napisał(a): Tutaj kolejna podobna dyskusja na ten temat i takie same wnioski.

To może od razu przeniesiemy tam dyskusję :wink:

Avatar użytkownika
Bartek
Znający temat

Posty: 1153
Dołączył: 03 lis 2005, 23:34
Miasto: Oleśnica

04 lis 2005, 18:28   (#11)  

Bartek G napisał(a):Kwestia tylko w tym czy ze wszystkimi plusami i minusami związków amonowych są lepsze niż NO3.

Odpowiedz masz we wcześniejszej wiadomości Tomka - rybal podał argumenty zarówno za jak i przeciw.

Bartek G napisał(a):Zaczynam tego nie rozumieć.... :roll:

Mianowicie czego? Skonkretyzuj pytanie.

Bartek G napisał(a):To może od razu przeniesiemy tam dyskusję :wink:

Tak bez przymrużenia oka - podawanie źródeł informacji w dyskusji jest dobrze widziane i świadczy o poważnym podejściu do tematu.

Rybal - dzięki za tłumaczenie i przybliżenie tematu.
Pozdrawiam - Paweł Działowski
Aktualnie
Drzewiej bywało

Avatar użytkownika
diki
Aktywny użytkownik

Posty: 685
Dołączył: 10 paź 2003, 13:28

04 lis 2005, 18:39   (#12)  

Na przyswajanie NO3 rośliny zuzywają dodatkową porcję energii.
Dletego rośliny wolą NH4+ od NO3 - fakt.
Brak róznicy we wzroście roślin podczas pobierania NH4+ i NO3 - fakt.
W czym w takim razie odzwierciedla się ta korzyść (energetyczna) wynikająca z asymilacji związków amonowych?

Czytałem już argumenty przeciw, i podaje teraz pod dyskusje argument za.

Avatar użytkownika
Bartek
Znający temat

Posty: 1153
Dołączył: 03 lis 2005, 23:34
Miasto: Oleśnica

04 lis 2005, 18:46   (#13)  

Bartek G napisał(a): W czym w takim razie odzwierciedla się ta korzyść (energetyczna) wynikająca z asymilacji związków amonowych?


Mając do dyspozycji związki amonowe roślinki mogą rosnąć przy słabszym oświetleniu. Nie marnują energii na redukcję NO3. W naturze wygląda to pewnie w ten sposób, że rośliny mogą zająć rejony zacienione, lub utrzymać wzrost mimo krótkiego okresu penetracji słońca. Przynajmniej ja wyciągam takie wnioski.
Pozdrawiam - Paweł Działowski
Aktualnie
Drzewiej bywało

Avatar użytkownika
diki
Aktywny użytkownik

Posty: 685
Dołączył: 10 paź 2003, 13:28

04 lis 2005, 19:27   (#14)  

Witam
Zgadzam sie w pelni z diki potwierdzily to moje doswiadczenia w pobieraniu nh4 noca co z reszta opisalem a co do za/przeciw to kazdy ma prawo wyboru i nie zawsze to co ma wiecej "za" niz "przeciw" jest leprze , nie przekonamy sie o tym dopuki nie sprubujemy :wink: co do wzrostu to jest logiczne ze przy mniejszym zuzyciu energji rosliny maja wiecej energji na (inne procesy) np. budowanie swojej masy i rosna szybciej poswiecajac pozostale substancje odzywcze do budowy a nie poswiecaja cennej energji potrzebnej do przetwazania no3 w nh4 ale to moje logiczne myslenie i ja stoje "za" :wink:

Pozdrowka
Tyman

Avatar użytkownika
Tyman
Zainteresowany tematem

Posty: 226
Dołączył: 09 lis 2003, 19:31

04 lis 2005, 21:04   (#15)  

Bartek G napisał(a):
Dletego rośliny wolą NH4+ od NO3 -

Wolimy to my, akwa bez glonów.
:wink: :lol:
Rośliny w pewnych warunkach szybciej pobierają określone związki.
Nawożenie NH4, oznacza wpakowanie się w kłopoty na własne życzenie. „Stabilizacja” zbiornika to magiczny cel, do którego dąży większość z nas. Czekamy ok. 6 tyg na zakończenia cyklu azotowego. Chcemy stworzyć dogodne warunki do rozwoju flory bakteryjnej - stosujemy porowate substraty , wysokowydajne filtry, ceramika, węgiel, keramzyt, biostartery itp. Ciekawe po co?
Pozdr.
Tomek

rybal
Zainteresowany tematem

Posty: 158
Dołączył: 14 sie 2003, 09:09
Miasto: Olsztyn

04 lis 2005, 22:47   (#16)  

diki napisał(a):
Bartek G napisał(a): W czym w takim razie odzwierciedla się ta korzyść (energetyczna) wynikająca z asymilacji związków amonowych?


Mając do dyspozycji związki amonowe roślinki mogą rosnąć przy słabszym oświetleniu. Nie marnują energii na redukcję NO3. W naturze wygląda to pewnie w ten sposób, że rośliny mogą zająć rejony zacienione, lub utrzymać wzrost mimo krótkiego okresu penetracji słońca. Przynajmniej ja wyciągam takie wnioski.

Również mam taki sam wniosek, ale ;) w doświadczeniu roślina była pod ekspozycją światła o tym samym niezmiennym natężeniu (było to jedno z założeń doświadczenia). Z czasem zmieniała się tylko forma pobieranego azotu. A tempo wzrostu to samo.
Czyżby energia poszła w gwizdek? Być może też czas trwania doświadczenia był zbyt krótki (wynosił 6 dni) by pojawiły się jakieś efekty.

rybal napisał(a):„Stabilizacja” zbiornika to magiczny cel, do którego dąży większość z nas. Czekamy ok. 6 tyg na zakończenia cyklu azotowego. Chcemy stworzyć dogodne warunki do rozwoju flory bakteryjnej - stosujemy porowate substraty , wysokowydajne filtry, ceramika, węgiel, keramzyt, biostartery itp. Ciekawe po co?

Wiesz to własnie poddałem pod dyskusje ;)
Już nie raz wachałem się czy nie zrezygnować całkowicie z filtra zewnętrznego (ceramika i gąbka) na korzyść małego wewnętrznego wypełnionego tylko watą. Nie odeważyłem się (jeszcze ;) ) tego dokonać, a po tym jak mnie postraszyłeś gloniskami raczej sobie całkiem odpuszcze :roll: .

Ps. azot podaje w formie granulatu o składzie (podany przez producenta) NH3N03MgCaCO3

Avatar użytkownika
Bartek
Znający temat

Posty: 1153
Dołączył: 03 lis 2005, 23:34
Miasto: Oleśnica

07 lis 2005, 13:38   (#17)  

Bartek G napisał(a): ...w doświadczeniu roślina była pod ekspozycją światła o tym samym niezmiennym natężeniu (było to jedno z założeń doświadczenia). Z czasem zmieniała się tylko forma pobieranego azotu. A tempo wzrostu to samo.
Czyżby energia poszła w gwizdek? Być może też czas trwania doświadczenia był zbyt krótki (wynosił 6 dni) by pojawiły się jakieś efekty.


Przy mocnym oświatleniu rośliny rosną tak samo bez względu na formę azotu, którą mają do dyspozycji. Odpowiednia ilość światła sprawia, że mają dostatecznie dużo energii na redukcję NO3 jak i na wzrost.
Jedyną zaletą podawania amoniaku może być lepsza kondycja nisko położonych (niedoświetlonych) liści w gęstych grupach roślin - ale to tylko domniemanie :?: .

Tyman - czy zauważyłeś zmianę kondycji takich niedoświetlonych liści w stosunku do okresu kiedy nie podawałeś nh4no3? Czy też może mniejsze gubienie takich liści - dłuższe ich utrzymywanie się na łodydze?
Pozdrawiam - Paweł Działowski
Aktualnie
Drzewiej bywało

Avatar użytkownika
diki
Aktywny użytkownik

Posty: 685
Dołączył: 10 paź 2003, 13:28

07 lis 2005, 15:42   (#18)  

A więc jednak para idzie w gwizdek.
Nie będe więc cudował 8)
Dzięki za uwage.

Avatar użytkownika
Bartek
Znający temat

Posty: 1153
Dołączył: 03 lis 2005, 23:34
Miasto: Oleśnica

08 lis 2005, 00:41   (#19)  

czaWitam

Diki testuje NH4NO3 od okolo 2 tygodni wiec ciezko powiedziec co do starszych lisci ale wydaje mi sie ze ogolna kondycja roslin sie poprawila no i wrost co niektorych jest oszalamniajacy w porownaniu do czasow z przed experymentu a oswietlenie mam 216W w T5 na akwa 240l wiec nie zbyt malo :wink: podozujemy i zobaczymy 8) czas pokaze a ja postaram sie umiescic tu moje doswiadczenia w tym temacie :D
Dodam ze pierwsze uwagi sa takie , NH4 musi byc podawane na noc bo w dzien mimo ze ginie momentalnie to sprzyja np. nitkowatym ale to nie do konca jeszcze sprawdzone :wink:

Pozdrowka
Tyman

Avatar użytkownika
Tyman
Zainteresowany tematem

Posty: 226
Dołączył: 09 lis 2003, 19:31

08 lis 2005, 08:31   (#20)  

Witam
A czy to nie jest tak, że NH4 podawane na noc...przez tą noc przechodzi w filtrze w NO3 i dlatego potem nie stanowi problemu ? Czy ktoś się może wypowiedzieć czy rośliny pochłaniają związki azotowe a szczególnie NH4 w ciemności ??

Pozdrawiam
Ja

ja












Powiązane tematy
  • Luźna gadka o NO3 i PO4

    Ile tego azotu podawać jest rozmowa co w drugim temacie. Można w różny sposób podchodzic do nawożenia azotem i fosforem. Według internetu w akwarium rybnym NO3 może być za wysoko dlatego zaleca się po...

    Wyświetlenia: 487 | Odpowiedzi: 7 czytaj więcej...

  • Testy pH, gH, kH, NO3, PO4, Fe i inne - temat dedykowany

    Witam. Jakich producentów testy na NO3, PO4, Fe warto kupić (dokładność pomiaru w stosunku do ceny i producenta) a od jakich trzymać się z daleka?. jakie mają zakresy pomiarowe (od ilu do ilu) i na il...

    Wyświetlenia: 162413 | Odpowiedzi: 395 czytaj więcej...

  • Nagły skok NO3 i NO2

    W jednym z moich akwariów 75L zapchał się miesiąc temu prefiltr podłączony do starego okrągłego Eheima o poj ok 3L. Wkłady też były zasyfiałe. Doszło wtedy do wzrostu NO2 (zaobserwowałem to po tym jak...

    Wyświetlenia: 1013 | Odpowiedzi: 13 czytaj więcej...

  • Nawożenie pod wysokie NO3 i PO4

    Mam problem z wysokim NO3 i PO4 oraz dopasowaniem do tego nawożenia. W 70L akwarium trzymam ok 20 szt razbor Espei, 15 błyszczyków, starego zbrojnika oraz starą boję odziedziczone po szwagrze, ok 2 ot...

    Wyświetlenia: 795 | Odpowiedzi: 0 czytaj więcej...

  • Test Zoolek NO3 - fakty i mity

    Witam. Ponieważ po internecie krążą różne opinie na temat testów Zooleka, postanowiłem sam sprawdzić, czy rzeczywiście jest aż tak zły jak są o nim opinie :) Przeprowadziłem "kalibrację" tes...

    Wyświetlenia: 31239 | Odpowiedzi: 106 czytaj więcej...

  • Stabilizacja NO3 do P04 - Retfild.

    Witam, Poproszę Was o pomoc. Baniaczek: 105l. Rośliny, rosną brak glonów. Zacząłem podawać sole fosforowe aby podnieść PO4 a zbić NO3. Co się udaje, celem jest współczynnik Retfilda. Chemia wody: K -...

    Wyświetlenia: 2985 | Odpowiedzi: 9 czytaj więcej...

  • No3/Po4

    Witam, jakiś doświadczony hodowca roślin wodnych jest wstanie powiedzieć mi dlaczego wszyscy mówią, aby lać No3 i Po4 w stosunku 10:1? za każdym razem kiedy tak robię woda na koniec tygodnia (przed po...

    Wyświetlenia: 1888 | Odpowiedzi: 5 czytaj więcej...

  • Zerowe NO3 w akwarium mimo nawożenia

    Witam, jestem początkującym akwarystom i mam spory problem z brakiem azotu w akwarium. Mimo nawożenia azotem tygodniowo nawet 15mg/l, ten ciągle wynosi równe 0. Pierwsze swoje akwarium założyłem 8 mi...

    Wyświetlenia: 8955 | Odpowiedzi: 34 czytaj więcej...

  • Bardzo wysokie NO3, problem.

    Witam. Mam problem z bardzo wysokim poziomem NO3. Zaczęło się od tego, że u dwóch ryb zauważyłem objawy posocznicy, ten problem ogólnie jest juz zażegnany, kupilem testy paskowe, zeby skontrolować wod...

    Wyświetlenia: 1655 | Odpowiedzi: 4 czytaj więcej...

  • Który test, No2 czy No3, wyznacza poziom azotu w wodzie?

    Witam Jako że z chemii w podstawówce byłem noga więc mam pytanie. Którym testem, No2 czy No3 oznacza się poziom azotu w wodzie? A może czymś innym o którym nie wiem? Prosze o pomoc.

    Wyświetlenia: 3555 | Odpowiedzi: 13 czytaj więcej...



Baza wiedzy akwarystycznej


 
  Działamy od 2001 roku i wspólnie z ponad
30 tysiącami akwarystów z całej Polski zdobywamy wiedzę i dzielimy się doświadczeniem oraz informujemy o nowościach z branży
akwarystycznej.

Sklep firmowy

Bogata oferta ponad 300 gatunków i odmian roślin. Ponad 15 000 produktów dostępnych wysyłkowo lub do
odbioru osobistego w Krakowie (obowiązuje rezerwacja).
Punkt odbiorów: Kraków ul. Młyńska Boczna 5



Użytkownicy przeglądający ten dział: Wojak_Szwejk i 480 gości

Copyright © 2001-2024 roslinyakwariowe.pl ®
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, rozpowszechnianie całości lub fragmentów strony zabronione.