W ramach aktualizacji fotki, jak
wgłębka stworzyła formę emersyjną na korzeniu.
Na trzecim zdjęciu natomiast zdjęcie lokalnej plagi, prawdopodobnie mszycy
Ma ktoś pomysł jak się tego pozbyć? Na razie wycinam zarażone liście, ale to nie rozwiązuje problemu. Środki ochrony roślin wiadomo odpadają. Potrzebne jakieś metody naturalne. Może ktoś ma na zbyciu garść biedronek?