Mam nietypowe pytanie. Opisy podłoży i substratów są dość tajemnicze - są to głównie enigmatyczne informacje marketingowe o zawartości substancji odżywczych i mikroorganizmów. I stąd moje pytanie - rozumiem, że różne podłoża mają odwzorowywać naturalne podłoża z różnych rejonów świata. To w połączeniu z informacją o mikroorganizmach powoduje moją ciekawość o to, czy w takim podłożu albo substracie (czy też podsypkach) mogą znajdować się elementy (bakterie, pasożyty) niebezpieczne dla zdrowia człowieka. Pytam, bo w końcu grzebiemy w tym rękami, w domu często są małe dzieci, woda z akwarium często pryśnie tu czy tam. Po prostu aktywne podłoża pozyskiwane z nie wiadomo czego z dodawanymi mikroorganizmami są dla mnie zagadką.
- andorian ●
- Poznaje temat
- Posty: 138
- Dołączył: 26 wrz 2015, 08:39
Polecamy zakupy w sklepie forumowym Biorąc pod uwagę sposób preparacji podłoża (wysokie temperatury) jest to mocno wątpliwe. Większe zagrożenie stanowią ryby importowane z innych rejonów świata*, niejeden pracownik sklepu zoologicznego korzystający ze standardowej procedury "zasysania" powietrza z węża przy spuszczaniu wody miał prawdopodobnie w drogach oddechowych i przewodzie pokarmowych niejednokrotnie całkiem egzotyczne kultury mikroorganizmów. * kwestia ta jest ograniczona poprzez masowe stosowanie antybiotyków na fermach rybnych i dotyczy głównie ryb z odłowu. Generalnie fajny temat do dyskusji mgr biologii - botanik, specjalista z zakresu fizjologii roślin wodnych
-
Piotr Baszucki ● - roslinyakwariowe.pl
- Posty: 12513
- Dołączył: 19 cze 2003, 10:52
- Miasto: Nowa Ruda/Wrocław/Kraków
- Wspieram stronę kontem Premium
I tak swoją wypowiedzią Piotr "zamknął" temat. andorian - chyba mi nie wmówisz,że Twoje dzieci biorą do buzi wodę która "gdzieś chlapnie" i piją nawozy z butelki gdy akurat Ciebie nie ma w pobliżu!. Jak byłem mały,to mi jakoś mama nie zabraniała bawić się w osiedlowej piaskownicy (może i piasek był wtedy "czystszy").
-
tomaszsu75 ● - Z dużym doświadczeniem
- Posty: 3273
- Dołączył: 23 cze 2013, 21:34
- Miasto: Wrocław
- Wspieram stronę kontem Premium
Nie mam dzieci, więc to było hipotetyczne. Pytam raczej ogólnie - z troski o zdrowie swoje i domowników. Wiesz, istnieją takie pasożyty i mikroorganizmy, które są dość odporne na różne warunki środowiskowe i nie trzeba pić wody, żeby je przenieść na rękach. A okresy inkubacji bywają na tyle długie (nawet 10-15 lat), że czasem trudno dotrzeć do źródła zakażenia.
EDIT: ADA to poważna firma, a produkty są drogie. Nie wiem, czy istnieją jakieś badania, normy (atesty), które posiada, by zagwarantować bezpieczeństwo produktów.
- andorian ●
- Poznaje temat
- Posty: 138
- Dołączył: 26 wrz 2015, 08:39
W zbiornikach grzebię tylko ja,nikt inny (najwyżej coś podłapię ). Pozostali oblądają podwodny świat zza szyb. A jeśli chodzi o pasożyty i inne takie potworki - już od dawna się uodporniły na antybiotyki i walka z nimi jest porównywalna do polowania geparda na gazelę Thomsona. Dlatego ważna jest podstawowa higiena (mycie rąk przed jedzeniem i po wyjściu z autobusu,WC itp.) ale to jest oczywiste!. Co do trzymania norm,to taka firma jak ADA na pewno nie strzeliłaby sobie samobója. Inaczej dawno by skończyła działalność a na to się nie zanosi.
-
tomaszsu75 ● - Z dużym doświadczeniem
- Posty: 3273
- Dołączył: 23 cze 2013, 21:34
- Miasto: Wrocław
- Wspieram stronę kontem Premium
tomaszsu75 napisał(a):W zbiornikach grzebię tylko ja,nikt inny (najwyżej coś podłąpię ). Pozostali oblądają podwodny świat zza szyb.
No ale nie powiesz, że sterylizujesz szyby akwarium, po których spływa woda, podłogę i biurko, na którą coś kapnęło i wszelkie przedmioty mające styczność z wodą z akwarium, torbą z podłożem itp.? tomaszsu75 napisał(a):A jeśli chodzi o pasożyty i inne takie potworki - już od dawna się uodporniły na antybiotyki i walka z nimi jest porównywalna do polowania geparda na gazelę Thomsona.
No ale pasożytów akurat nie leczy się antybiotykami i sama ich upierdliwość nie powinna skutkować stwierdzeniem "Eeeeeeee tam, trudno się walczyć, więc olać to" tomaszsu75 napisał(a):Co do trzymania norm,to taka firma jak ADA na pewno nie strzeliłaby sobie samobója. Inaczej dawno by skończyła działalność a na to się nie zanosi.
No mam nadzieję, ale to nie jest jakiś koronny argument dla mnie.
- andorian ●
- Poznaje temat
- Posty: 138
- Dołączył: 26 wrz 2015, 08:39
Polecamy zakupy w sklepie forumowym andorian napisał(a):EDIT: ADA to poważna firma, a produkty są drogie. Nie wiem, czy istnieją jakieś badania, normy (atesty), które posiada, by zagwarantować bezpieczeństwo produktów.
Pytanie czy przepisy prawne odnośnie nawozów i podłoży wymagają takowych? Wszak nie jest to produkt przeznaczony do spożycia przez ludzi. Wydaje mi się, że troszkę popadamy w przesadę p.s. produkty ADA są relatywnie tanie i nie odbiegają cenowo od zamienników innych marek, ale nie dotyczy to Polski i Europy (koszty dystrybucji, cła, marketingu(?) ). mgr biologii - botanik, specjalista z zakresu fizjologii roślin wodnych
-
Piotr Baszucki ● - roslinyakwariowe.pl
- Posty: 12513
- Dołączył: 19 cze 2003, 10:52
- Miasto: Nowa Ruda/Wrocław/Kraków
- Wspieram stronę kontem Premium
tomaszsu75 napisał(a):I tak swoją wypowiedzią Piotr "zamknął" temat. andorian - chyba mi nie wmówisz,że Twoje dzieci biorą do buzi wodę która "gdzieś chlapnie" i piją nawozy z butelki gdy akurat Ciebie nie ma w pobliżu!. Jak byłem mały,to mi jakoś mama nie zabraniała bawić się w osiedlowej piaskownicy (może i piasek był wtedy "czystszy").
Podejmujesz tematy o których jak widzę nie masz pojęcia ... coś Ci zacytuję Właśnie widzę..... waż słowa i nie świruj.Liczy się jakość. A jeśli chodzi o temat to jest bardzo rozległy nie taki prosty jak by się wydawało bo jest dużo bakterii z którymi mało odporny akwarysta może mieć duże problemy jedną z nich jest Mycobacterium marinum gdzie szczególną ostrożność należy zachować wkładając ręce do zbiornika morskiego. Bakteria ta atakuje głównie ryby powodując tzw. „gruźlicę ryb” . Objawia się ona utratą masy ciała, wzdęciem powłok brzusznych, zniszczeniem płetw, deformacjami kręgosłupa, wytrzeszczem oczu . W prawidłowo pielęgnowanym akwarium, w którym zapewniona jest dobra jakość wody, zaś ryby otrzymują wartościowy pokarm i są dobrze odkarmione rozwija się ona jednak bardzo rzadko . Bakteria ta może być niebezpieczna również dla człowieka. Do infekcji może dojść w miejscu zranienia w momencie prowadzenia prac pielęgnacyjnych w akwa . Choroba rozpoznana we wczesnym stadium jest możliwa do wyleczenia przy pomocy długotrwałej kuracji antybiotykowej. Aby uniknąć zakażenia Mycobacterium marinum, należy zachować dużą ostrożność nie zranionych rąk do akwarium . A odnośnie zabawy w piaskownicy zafajdanej przez koty to już prawdziwy dramat ... to że Ty niczego nie złapałeś nie znaczy że to bezpieczne
-
pagu ● - Znający temat
- Posty: 1752
- Dołączył: 20 wrz 2011, 17:54
Nie sterylizuję....zwyczajnie wycieram szyby szmatką z mikrofibry lub papierowym ręcznikiem i już.A na podłodze jest zawsze położony ręcznik specjalnie przeznaczony na te cele.Potem piorę go ręcznie i tyle,bez żadnych specjalnych zabiegów!. Tak mi się napisało - ogólnie wiadomo o co chodzi (proszę nie łapać mnie za słowa ). Nie chcę aby zabrzmiało to tak,że olewam zagrożenie z ich strony ale też nie wpadam w panikę!.To że są i żyją wsród Nas jest rzeczą bezsporną.Nie latam po domu sprzątając ubrany w kombinezon ochronny i nie posiadam śluzy ciśnieniowej.To już zakrawa na pewną paranoję. No niestety ale nie jestem przedstawicielem ADA na Polskę i mi wystarczy "zapewnienie" producenta,że wszystko jest zrobione jak należy z zachowaniem wszystkich norm,czy to bezpieczeństwa (zdażają się fragmenty maszyn) czy jakości!. Ps. To już nie ma żadnej prywatności na PW,skoro mnie zacytowałeś?. Nie dotyczy tego tematu PAGU i nie umieszczaj moich słów. PW to PW - Kapewu Ps2. Jak będziesz posyłał do piasku dzieci ubrane w taki strój,to nigdy nie nabiorą odporności.Fakt jest taki,że i dzisiesze pokolenie takiej nie ma jaką mieli nasi dziadkowie. Ostatnio edytowano 13 paź 2015, 15:04 przez tomaszsu75, łącznie edytowano 2 razy
-
tomaszsu75 ● - Z dużym doświadczeniem
- Posty: 3273
- Dołączył: 23 cze 2013, 21:34
- Miasto: Wrocław
- Wspieram stronę kontem Premium
Przecież nikt tu nie pisał o popadaniu w paranoję , jednak problem może występować , i myślę że to ciekawy temat . ps . zasugerowałeś jak dobrze zrozumiałem żeby wypowiadać się merytorycznie ...
-
pagu ● - Znający temat
- Posty: 1752
- Dołączył: 20 wrz 2011, 17:54
Jednak mnie źle zrozumiałeś o czym napisałem w ostaniej PW ale najwidoczniej wziąłeś moje słowa zbyt poważnie......nie o to mi chodziło,mniejsza o to!. Nie będę tego tutaj roztrząsał - to nie jest temat na załatwianie takich spraw - od tego jest PW i tak się zachowam. Co napisałem,to napisałem - taki mam pogląd!. Bakteriologiem jak i ichtiologiem nie jestem - jestem zwykłym gościem i fakt - na wielu spawach się nie znam ale to nie powód aby mnie oceniać. koniec!. Ps. Piotrze,co się stało z polskim słownikiem,czy jest szansa aby powrócił?. Podkreślał błędy na czerwono!. Ostatnio edytowano 13 paź 2015, 15:17 przez tomaszsu75, łącznie edytowano 2 razy
-
tomaszsu75 ● - Z dużym doświadczeniem
- Posty: 3273
- Dołączył: 23 cze 2013, 21:34
- Miasto: Wrocław
- Wspieram stronę kontem Premium
Polecamy zakupy w sklepie forumowym tomaszsu75 W piasku jest ogromna masa jaj pasożytów, bakterii na nie nigdy nie nabierzesz odporności , to nie wirusy . Wszystkie te te paskudztwa wykazują się szczególną odpornością – jaja glist potrafią w ziemi przetrwać nawet wiele lat ... Jeśli nawet zginą to zaraz pojawią się na nowo wraz z wydalonymi odchodami zwierząt. Każdy sukcesywnie nieodrobaczany pies, czy kot jest nosicielem pasożytów. Wystarczy, że pies załatwi się na piasek w piaskownicy – zainfekuje go bakteriami jelitowymi. Nigdy nie wysłałbym dziecka do osiedlowej piaskownicy w którą robią wszystkie koty z osiedla i Tobie też radzę P.s. a jakiego dotyczy ? nikogo nie dobijam a już na pewno nie Ciebie nie miałem takiego zamiaru ... dawaj na PW
-
pagu ● - Znający temat
- Posty: 1752
- Dołączył: 20 wrz 2011, 17:54
Akwarystyka to stosunkowo "czyste" hobby w porównaniu do posiadania zwierząt znajdujących się wyżej na drabince systematycznej a które często wpuszczamy do pościeli, całujemy się z nimi i pozwalamy wylizywać talerze. Automatycznie, z punktu widzenia rachunku prawdopodobieństwa, wszelkie ryzyko jest wyższe.
Tak jak wspomniałem w swojej wypowiedzi, największe zagrożenie jest ze strony zwierząt, mniejszego upatrywałbym się w roślinach czy preparowanych produktach komercyjnych.
Generalnie warto mieć świadomość, że bakterie (w szczególności) i grzyby są wszędzie i nie narażać się niepotrzebnie w przypadku ran i braku ciągłości skóry, która jest naturalną ochroną człowieka. Warto też dbać o dietę, ruch i odpowiednią ilość odpoczynku, aby nasze organizmy działały prawidłowo i samodzielnie radziły sobie z wszelkimi mikrobami. Przy tym niekoniecznie powinniśmy pielęgnować nasze pociechy w warunkach tzw. "sterylnych" (określenie celowo ująłem w cudzysłów), gdyż przynosi to zwykle więcej szkody dla układu immunologicznego niż pożytku o czym przekonał się już niejeden rodzic.
p.s. Moglibyśmy opracować w tym wątku zakres czynności, które mogą zminimalizować wszelkie niepożądane skutki.
Propozycja z mojej strony:
1. Rezygnacja z karmienia żywym pokarmem (co i tak niewielu już czyni), może oprócz solowca z własnego wylęgu.
2. Przechowywanie pokarmów i środków chemicznych w czystych i suchych miejscach bez dostępu światła. mgr biologii - botanik, specjalista z zakresu fizjologii roślin wodnych
-
Piotr Baszucki ● - roslinyakwariowe.pl
- Posty: 12513
- Dołączył: 19 cze 2003, 10:52
- Miasto: Nowa Ruda/Wrocław/Kraków
- Wspieram stronę kontem Premium
3. W przypadku posiadanie zauważalnych ran czy otarć nie prowadzić prac pielęgnacyjnych w akwarium , ewentualnie zaopatrzenie się w rękawiczki jednorazowe .
4. Nie zasysać ustami wody z akwarium / nie dopuścić do dostania się wody do ust /
-
pagu ● - Znający temat
- Posty: 1752
- Dołączył: 20 wrz 2011, 17:54
Piotr napisał(a):andorian napisał(a):EDIT: ADA to poważna firma, a produkty są drogie. Nie wiem, czy istnieją jakieś badania, normy (atesty), które posiada, by zagwarantować bezpieczeństwo produktów.
Pytanie czy przepisy prawne odnośnie nawozów i podłoży wymagają takowych? Wszak nie jest to produkt przeznaczony do spożycia przez ludzi. Wydaje mi się, że troszkę popadamy w przesadę p.s. produkty ADA są relatywnie tanie i nie odbiegają cenowo od zamienników innych marek, ale nie dotyczy to Polski i Europy (koszty dystrybucji, cła, marketingu(?) ).
Padło słowo przepisy prawne. Więc mam pytanie. Ja nawozów ADA kupiłem sporo butelek i niektóre z nich nadal mam. Taki nawóz jest to jakiś związek chemiczny który w przypadku nieprawidłowego obchodzenia się z nim może stwarzać zagrożenie dla człowieka a tym bardziej dla dziecka. Moje pytanie jak to jest, że tak poważna i renomowana firma jaką jest ADA sprzedaje produkty na terenie RP bez instrukcji obsługi w języku PL. Tak jak pisałem wcześniej miałem ( nawozy, preparaty do czyszczenia dyfuzorów, filtry) wszystko kupowane w różnych miejscach co potwierdza, że nie ważne gdzie byśmy nie kupili to instrukcji w opakowaniu nie mam. Dla mnie jest to rażące i lekceważące podejście firmy do klienta ( nabywcy który stosuje produkt ). Nie przemawia do mnie w tym wypadku stwierdzenie uczmy się języków obcych. Kupujesz nawóz za 110zł a w środku masz broszurkę z krzakami gdzie wedle prawa PL powinna być instrukcja w naszym ojczystym języku. Dla mnie jest to olewanie klienta i nie tylko. Co do tego czy produkty są tanie to kwestia jaki się ma portfel. Jak gruby to tak są tanie. Ja bym nie powiedział, że są tanie i wydajne tylko są efektowne w tym do czego są przeznaczone. Są łatwe do stosowania dla przeciętnego Kowalskiego dając bardzo dobre efekty przy braku odpowiedniej wiedzy o nawożeniu ze strony akwarysty stosującego te produkty. Dla porównania powiem, ze przez dwa lata stosowałem potas ada gdzie butelka ADA kosztuje ponad 100zł a Ferki 65zł. Warto tu napisać, że efekt w zbiorniku przy stosowaniu obu nawozów był identyczny. Z tym, że Ferka jeśli chodzi o wydajność jest 5 razy wydajniejsza i bije pod tym względem ADA na łeb. Zresztą zadajmy sobie pytanie czy 1000zł za kompletny system podłoża ADA do zbiornika 240l to tanio? Co do bezpieczeństwa najbardziej trzeba zwracać uwagę na nicienie w akwarium. Ja osobiście co jakiś czas pomimo, że obsada ryb jest od kilku lat ta sam obserwuję pojawianie się ich w podłożu. Miałem kiedyś sąsiada który miał ciągłe problemy alergiczne. Poszedł do pulmonologa i ten zapytał czy nie śpi w pokoju gdzie jest akwarium. Zmienił pokój w którym spał na noc i problem minął. Jest to jedyny przypadek z jakim się spotkałem przez te wszystkie lata akwarium było jakimś problemem dla zdrowia. Dodam, że było to normalne LT takie z przed 20 lat. Ostatnio edytowano 13 paź 2015, 19:27 przez weder, łącznie edytowano 1 raz
-
weder ● - Z dużym doświadczeniem
- Posty: 5268
- Dołączył: 24 lut 2012, 22:59
- Miasto: Gdynia
- Wspieram stronę kontem Premium
Bardzo ciekawy wątek jeżeli na produkcie nie ma nic w języku polskim to powinno się zgłosić odpowiednim organom państwowym jeżeli chodzi o jakieś związki chemiczne szkodliwe dla ludzi tym bardziej powinno być w języku polskim,nie wiem czy pamiętacie przypadek jak dziecko w sklepie zjadło jak dobrze pamiętam jakiś środek do udrażniania kanalizacji po tym nie szczęściu wiele zmieniono między innymi zakrętki itd takich przypadków jest wiele ale każdy myśli że to go ominie , jak się stanie tragedia to są pretensje że nikt nic nie zrobił
- kafelek40 ●
- Początkujący
- Posty: 18
- Dołączył: 10 maja 2015, 21:47
Polecamy zakupy w sklepie forumowym Myślę, że ten produkt jest wystarczająco szkodliwy dla zdrowia jeśli nie będzie odpowiednio stosowany. Kupowałem go kilka razy nigdy nie było w nim instrukcji w ojczystym języku. Może ktoś kupił ten produkt z instrukcją po polsku?
Czasami sprzedawcy piszą, że można sobie ściągnąć PDF. Tu pojawia się u mnie uśmiech na twarzy. Pdf nie jest instrukcją fizyczną. - Załączniki
- ada-superge-1.jpg (34.16 KiB) Przeglądane 7157 razy
-
weder ● - Z dużym doświadczeniem
- Posty: 5268
- Dołączył: 24 lut 2012, 22:59
- Miasto: Gdynia
- Wspieram stronę kontem Premium
Każdy produkt sprzedawany na polskim rynku powinien mieć instrukcje po Polsku ... takie są przepisy i tyle .
-
pagu ● - Znający temat
- Posty: 1752
- Dołączył: 20 wrz 2011, 17:54
pagu napisał(a):Każdy produkt sprzedawany na polskim rynku powinien mieć instrukcje po Polsku ... takie są przepisy i tyle .
Do podłoża i substratu miałem instrukcję. Natomiast nadal nie znam składu i nie wiem, czy są wzbogacane te produkty - głównie mam na myśli tajemnicze "mikroorganizmy".
- andorian ●
- Poznaje temat
- Posty: 138
- Dołączył: 26 wrz 2015, 08:39
Podstawa prawna: Ustawa z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego, art. 3 ust 1 i ust. 5 (tekst jednolity: Dz. U. z 2002r., Nr 141, poz.1176 ze zm.).
-
pagu ● - Znający temat
- Posty: 1752
- Dołączył: 20 wrz 2011, 17:54
https://www.roslinyakwariowe.pl/images/minaturki/thumb-cat71-aquaforest-news1-4919b799361853f2570ca1c3fdd4a626.jpg Miło nam poinformować o wprowadzeniu do naszej bogatej oferty kolejnych prod... Wyświetlenia: 0 | Odpowiedzi: 1 czytaj więcej... http://www.roslinyakwariowe.pl/images/stories/wiadomosci/2012/kalendarz-1.jpg Kolega Andrzej Kociołkowski opracował kalendarium imprez i wydarzeń akwarystycznych na rok 2013... Czytaj węcej... Wyświetlenia: 1554 | Odpowiedzi: 0 czytaj więcej... Witam! Sytuacja jest taka ze mam ograniczony budżet na akwarium planuje 200/240l czyli wymiary dna to 100x40 lub 120x40 i jakieś 100-150zł na podłoże. Zastanawiałem się nad Flitus Floran bądź Stare D... Wyświetlenia: 3011 | Odpowiedzi: 14 czytaj więcej... http://www.roslinyakwariowe.pl/images/stories/wiadomosci/2012/lipiec-2012/inter-pares.jpg Firma Aquael, organizator corocznego konkursu "Primus Inter Pares" wycofała się z organizacji ... Wyświetlenia: 2271 | Odpowiedzi: 0 czytaj więcej... http://www.roslinyakwariowe.pl/images/stories/wiadomosci/2012/czerwiec-2012/nasze-zdjecia.jpg Wśród akwarystów jest wielu miłośników fotografii, którzy swoje umiejętności wykorzystują nie tylko do ... Wyświetlenia: 1116 | Odpowiedzi: 0 czytaj więcej... http://www.roslinyakwariowe.pl/images/stories/wiadomosci/maj/porownanie-swietlowek.jpg Zapraszamy do obejrzenia porównania najpopularniejszych połączeń świetlówek akwarystycznych... czytaj więc... Wyświetlenia: 869 | Odpowiedzi: 0 czytaj więcej... Każdy akwarysta na początku swojej przygody z roślinami akwariowymi tworzy mniej lub bardziej udane akwarium roślinne.
Zapraszamy do obejrzenia największych "wtop" Naszych Czytelników, publi... Wyświetlenia: 862 | Odpowiedzi: 0 czytaj więcej... http://www.aquadam.com.pl/uploads/NEWS/2010.12.06-5lat/5-lat-ADA-PL-2.png Drodzy Miłośnicy Nature Aquarium, Z wielką radością chciałbym poinformować , że w miesiącu grudniu firma Aquarius ... Wyświetlenia: 1889 | Odpowiedzi: 0 czytaj więcej... Z okazji 5-lecia polskiej dystrybucji ADA, przygotowano dla akwarystów nie lada gratkę - nowe, niższe ceny. Obniżka cen jest częścią projektu, którego celem jest aby produkty stały się dostępne dla sz... Wyświetlenia: 980 | Odpowiedzi: 0 czytaj więcej... Otrzymaliśmy właśnie nową partię świetlówek firmy Sylvania. W dostawie znajdują się m.in. wszystkie długości świetlówek Sylvania Aquastar oraz Sylvania Grolux - jednych z najpopularniejszych modeli ... Wyświetlenia: 918 | Odpowiedzi: 0 czytaj więcej... | |