Master soil powder - pH wody

Dlaczego akurat 6,5 i dlaczego ma się tak trzymać? Laboratoryjnie? Nie rozumiem filozofii która za tym stoi i przy jakim KH ma być to 6,5. 1.4??? Tu chyba wszystko jest naokoło.
Ile to podłoże ma??? Rozumiem że jest młode? Ono Ci zbija a ty walisz bufory i tak fiku-miku. Następnym razem polecam żwir kwarcowy.

Każde podłoże będzie Ci na początku zbijało KH (i z automatu ph też poleci niżej). Master Soil nie jest wyjątkiem. To jest naturalne. Walisz w nie buforami, więc niebawem przestanie.

Dla mnie to wszystko co robisz jest osobliwe. Masz pretensje do podłoża aktywnego, że zachowuje się jak podłoże aktywne. Zaraz jeszcze powiesz, że jest czarne.

Wiesz…ja miałem bardzo niskie ph na nim cały czas, ale tylko dlatego, że gazu tam było zawsze ponad 30mg przy kh 0.




Wysłane z iPhone za pomocą Akwarium

Ok, tak się przyzwyczaiłem do ph 6.5. Oczywiście mogę mniej Chcę hodować razbory Galaxy. Rośliny małowymagajace Eleocharis parvula i Micranthemum Monte Carlo. Dobrze, czyli czekać az się ustabilizuje pH. Gazowanie robię, ale z umiarem. Spadki pH do 4.5 trochę mnie przeraziły. Podłoże ma niecałe 2 tygodnie od zalania. W trakcie dozowania CO2 i spadku ph sądziłem, że potem zacznie stopniowo ph rosnąć jak przestanę gazować. Może faktycznie dać mu więcej czasu. Bufora wobec tego nie będę pakować więcej. Ile może wynosić minimalne ph żeby roślin szlak nie trafił od kwaśnej wody?

A może ustalić większe KH 2, może 3 lub więcej?

Pozdrawiam

Z tego co wiem to podłoża aktywne potrafią sprawić kłopotu z parametrami osobom nie mającym opanowanej nie specjalizującym się w podłożach aktywnych. Ja bym walił częstsze podmiany przez ten pierwszy czas i to KH też delikatnie podniósł. Jeśli nie ma konkretnych powodów aby trzymać konkretnie niskie KH to jak najbardziej można je delikatnie podnosić aż wahania ph sie ustabilizują.

Ok. Stosowałem wcześniej podłoże aktywne, ale w klasie basic. JBL AquaBasis Plus, na to miałem żwir. Na master soil wystartowałem pierwszy raz, tutaj jest sam substrat. Dobrze będę robił częstsze podmiany. Wczoraj z 90 netto zrobiłem podmianę 32 litry. Czyli 35% objętości.

Nie przejmuj się, daj mu czas na ustabilizowanie się. Jak za miesiąc nadal będzie problem to będzie sie szukało wtedy jakiegoś innego rozwiązania. Ja już się trochę nauczyłem że warto jest dać czas bo z pośpiechu nic dobrego nie wynika.

Czy podmiany 30% są ok? I co miałeś na myśli pisząc o częstszych podmianach? Jaki interwał przyjąć na początku?

ja bym przyjął tak z 20-30% z 2-3razy w tygodniu przez pierwsze dwa tygodnie, później 2razy w tygodniu przez kolejne dwa i potem bym wrócił do cotygodniowych podmian.
czyli po miesiącu w którym wykonasz około 10podmian zamiast standardowych 4. Wróć do cotygodniowej podmiany i obserwuj czy się trochę ustabilizowało podłoże, po takim przepłukaniu powinno się ogarnąć. Zawsze te podłoża dają czadu na starcie, dlatego ja po pierwszym razie i lataniu z podmianami od jakiegoś czasu zawsze zakładam na jałowym, ale ja też nie robię typowych rośliniaków wiec mi tak pasuje.

Ok, dziękuję wezmę sobie Twoje rady do serca. Wczoraj zrobiłem podmianę, więc w czwartek i w sobotę zrobię ponownie.

Dam znać po dwóch tygodniach jak się sprawy mają.

@BATERIA Jeszcze jedna rzecz, a co bakteriami nitryfikacyjnymi przy takich częstych podmianach? Jest już no3 i amoniak, więc cykl nitryfikacyjny trwa. Czy jak będę robił takie częste podmiany nie zaburzę cyklu? Oczywiście dodaje do każdej podmiany Stability i Biodigest dla szybszej kolonizacji bakteriami.

Podmiany po 20-30% 2-3 razy w tygodniu nie zaburzają tak równowagi jak podmiana raz w tygodniu 80%. Bakterie prowadzą osiadły tryb życia i raczej osiedlają się w podłożu i mediach filtracyjnych zamiast od tak sobie pływać w toni wodnej. Nie oznacza to że ich tam nie ma, ale po prostu większość roboty w cyklu azotowym wykonują właśnie te bakterie zamieszkujące filtr i podłoże niż te "luźno" pływające w wodzie. Oczywiście po każdej podmianie uzupełniamy bakterie i wtedy mamy pewnosć że przy świeżym akwarium nie pozbędziemy się tej biologii tymi podmianami. Ja ostatnio przy zakładaniu kupiłem sobie takie bakterie "Qualdrop Bio Nitro" i w głównym zbiorniku też ich zacząłem używać podczas podmiany i zauważyłem że zawierają chyba dużo bakterii denitryfikacyjnych, czyli tych przerabiających NO3 juz na wolny azot N2. Zauważyłem dosłownie dzień po podmianie większą krystaliczność wody niż zwykle i z ciekawości zrobiłem testy i jak zwykle po podmianie mam ok 5-8ppm NO3, to tym razem miałem może z 2ppm. Tak więc ja jestem zadowolony i mogę polecić te bakterie, ale to już osobny temat, a się rozpisałem niepotrzebnie.

Super, bardzo dobra i szczegółowa odpowiedź. Ja używam Seachem Stability i Prodibio Biodigest. Jak mierzysz NO3 że podajesz wartości w ppm?

już była dyskusja na ten temat na forum i w dużym uproszczeniu wartości mg/l można przyjąć że to ppm. Oczywiście w dużym skrócie. Tak więc moje 5-8 to mg/l ale pisze ppm bo powiedzmy że na nasze nie laboratoryjne potrzeby to nie jest jakiś duży błąd w nazewnictwie.
BTW stability też używałem i byłem zadowolony, ale teraz przeszedłem na tego Qualdropa bo jest w proszku i jakoś mi się wydaje że dłużej zachowa swoją "świeżość" po otwarciu. Niby nie ma to znaczenia, ale jakoś mi logika podpowiada że możę proszek dłużej trzyma świeżość niż rozmieszane bakterie w pożywce. Bo zakładam że same bakterie w wodzie ro nie są w tej buteleczce bo by tam z głodu umarły. Nie znam się na bakteriach więc to moje tylko przypuszczenia, czy słuszne ciężko stwierdzić.

Dziękuję za Twoją odpowiedź. Dziś podmiana jakieś 30%. Mineralizacja wody GH 7 i KH 2. Niestety okazało się, że testy Sery, które posiadam przeterminowały się, ale już do Allegro One będą dziś dostarczone nowe. Jutro rano sprawdzę ile KH spadło i jakie jest GH w moim zbiorniku. Zobaczymy czy Master Soil trzyma parametry.

Dziś zrobiłem testy, dobę po podmianie wody wyszło tak:
PO4 = 0.25 mg/l
NO3 = 25 mg/l
NO2 = nie sprawdzałem, skoro nie ma amoniaku i jest NO3 obstawiam, że wartość 0 mg/l
NH4 = niewykrywalne
Ph = 6.29
GH= 7 dH
KH = około 0,75. Po pierwszej kropli testu lekkie zabarwienie probówki na jasnożółty.

Wysoka zawartość NO3 wskazuje na działające bakterie. Teraz już tylko pozostaje robić podmianki żeby nie trzymać tak wysokich poziomów NO3 i żeby stosunek NO3:PO4 był w miarę zachowany.

Będę robić podmiany zgodnie z harmonogramem, który zaproponowałeś. Zastanawiam się nad wpuszczeniem obsady, ale chyba poczekam z tym 2 tygodnie, aż się ph ustabilizuje.

Skoro nie ma już NH4 i NO2, to ja bym coś wpuścił, chociaż jakieś ślimaki. Pamiętaj o tym że bez dostarczania bakteriom produktów do przerobienia w postaci odchodów, powoli wzrost kolonii bakteryjnych hamuje, a w skrajnych przypadkach gdy się zbyt "wyjałowi" wodę to po wpuszczeniu obsady zbyt późno cały cykl azotowy może wystartować od nowa i znów będziesz się bujał z domknięciem go. Ja osobiście też nie startuję akwarium na zwierzęta. Jak mam możliwość to wyciskam gąbkę z jakiegoś innego akwarium, lub dodaję trochę wody z podmiany w innym zbiorniku, żeby jakiś zanieczyszczeń dostarczyć. Później badam wodę i jak NH4 zniknie i NO2 powoli też zaczyna spadać do zera, to wpuszczam jakieś ślimaczki na start i później stopniowo co dwa tygodnie po parę sztuk zwierząt, aż do docelowej obsady. Bardzo ważne jest to aby w miarę w porę wpuścić zwierzęta, żeby podtrzymać cykl azotowy. I jednocześnie z nimi nie przesadzić. Na start proponuję parę ślimaków i co dwa tygodnie po parę rybek dorzucać. Oczywiście w między czasie kontrolując poziom NO2. Mam nadzieję że napisałem to w miarę jasno, bo ze mną to różnie bywa, to że dla mnie coś jest oczywiste nie znaczy że dla innych również. Nie mniej jednak jak coś to pytaj i damy sobie ze wszystkim radę, w miarę możliwości postaram się pomóc, choć sam jestem początkujący w tym temacie, żaden ze mnie mentor czy specjalista. Jedynie co z własnych doświadczeń.

Wpuściłem parę dni temu trochę krewetek red cherry. Tak z 10 szt. Nie wiem czy nie za mało. Mam dwa ślimaki helmet i cliton corona, niesty popękała mu skorupka i zastanawiam się czy ja odbuduje czy coś go żre i raczej go spisać na straty.

Raczej krewetki go nie zjedzą, da sobie radę nie martw się jakie masz gh, ślimaki nie mogą mieć zbyt miękkiej wody właśnie po to by budować skorupe

GH mam 7-8 dH w nowym zbiorniku. W starym miałem nawet 12 dH. Załączam fotę ślimaka