Konkretny wybór czarnego podłoża ? Seachem czy Tropica?

Witam. Proszę o pomoc w wyborze nowego podłoża, na placu boju zostały dwa i nie wiem które będzie łatwiejsze w prowadzeniu zbiornika przez dłuższy czas. Proszę o opinie o Tropica Aquarium Soil i Seachem Flourite Black. Cena podobna, wygląd troche bardziej chyba podoba mi sie Seachema ale jak z właściwościami. Producenci zachwalają obaj jak zwykle.

Czym będziesz nawoził ? Dobrze jest dobrać podłoże do nawozu i jechać jedną linią.

Tropica Soil używam i jestem z niej zadowolony, jak z nowej Amazonii. Nie jest przesycona nawozami, nie robi niespodzianek na starcie z wypuszczaniem do słupa wody "bomby kalorycznej", ale mimo to na początku podmiany muszą być częstsze. Po pół roku nie zauważyłem, by się rozpadała, czy pyliła. Jest to granulat, podłoże aktywne, mające właściwości magazynowania składników odżywczych i ich oddawania, a więc czymś innym jest Seachem Flourite Black, który jest żwirem na bazie glinki.
Tu kilka wypowiedzi o Seachemie:
https://www.roslinyakwariowe.pl/dyskusj ... 65116.html

A tu porównanie - charakterystyka żyzności innych podłoży tego producenta:
https://www.roslinyakwariowe.pl/artykul ... urite.html

Nawożę solami i nie planuje mocno wymagających roślin, jedno wiem napewno ze che jedno podłoże kompletne bez żadnych substratów pod spodem ponieważ chce zeby grubość podłoża nie przekroczyła mi 3 - 4 cm. W Polsce niestety to podłoże Seachema jest mało popularne i konkretnych uzytkowników roślinniakow na tym podłozu cieżko wychaczyc.

Skoro jest mało popularne to chyba masz odpowiedź , a 3lub4cm to trochę za mało

Niewielka popularność podłoża seachem w Polsce może być spowodowana różnymi czynnikami, niekoniecznie związanymi z jakimiś problemami w prowadzeniu zbiornika na tym podłożu. Zauważcie, że brak negatywnych opinii o produkcie jest też atutem.
Z tego co pamiętam, bodajże aquamateo pisał, że w USA to podłoże jak i nawozy seachema są bardzo popularne. Co do nawozów to mogę się wypowiedzieć, bo je stosowałem - są niezłe. Trzeba tylko nabrać wprawy w dobraniu odpowiednich dawek.

Dokładnie tez jestem tego zdania ze może byc to dobre podłoże ale niestety nie sprawdzone. Marka w polsce dopiero od jakiegos czasu zaczyna sie liczyc choc za granicami bylo to juz dośc dawno.

DarekSlim napisał(a): Proszę o opinie o Tropica Aquarium Soil i Seachem Flourite Black..

Poza kolorem te podłoża różnią się trochę od siebie, ponieważ zamysł ich funkcjonowania jest różny.
Tropica to granulat aktywny z całym bagażem dobrego i złego co wszystkie tego typu podłoża z sobą niosą.
Start na nim jest prosty, doskonale sadzi się rośliny, świetnie normuje parametry wody, klaruje ją - nawet podczas większego przesadzania wyjątkowo szybko znika wówczas powstałe zmętnienie. Jest to podłoże średnio żyzne, w miarę trwałe, nastawione jednak na większą suplementację nawozów po dość krótkim czasie użytkowania.
Podłoze seachem-a to forma mocno wzbogaconego żwiru. Nie klaruje wody po jego zalaniu, nie stabilizuje parametrów wody to znaczy nie obniża jej twardości ani odczynu, ale również nie wpływa na ich zwiększenie. Jest neutralne. Wzbogacony żwir o różnym kształcie zasilać będzie rośliny bardzo powoli ale za to przez długi okres czasu. Rośliny sadzi się w nim podobnie jak w drobnym żwirze. Wbrew pozorom wszelkie drobne rośliny trawnikowe typu hc sadzi się w nim lepiej niż w niejednym granulacie.
Które z nich jest lepsze ? Moim zdaniem nie ma na to jasnej odpowiedzi. Ostatnio jeden ze zbiorników prowadzę na zwykłym żwirze z substratem podżwirowym Tropici. Bardzo udane połączenie.
Za niedługo będę startowa z dużym zbiornikiem, całkiem możliwe że tam pójdzie właśnie Seachem wymieszany w niektórych fragmentach ze żwirem by podnieść naturalny charakter danego środowiska.
Tak naprawdę obydwa rozwiązania są bardzo dobre. Plusem Seachema jest jego trwała struktura, która podobnie jak żwir umożliwia praktycznie nieograniczoną ilość restartów, granulat do tego nadają się już średnio.
Moim zdaniem bez znaczenia na którym wystartujesz będziesz zadowolony, pamiętaj tylko że jeżeli wybierzesz Seachem musisz wypłukać go wpierw podobnie jak robi się to ze żwirem.

powodzenia

Jakiej wielkości będzie zbiornik ?

Dzięki za odpowiedzi. Zbiornik będzie 300 litrow teraz mam 200 na żwirku kwarcowym pod którym jest substrat JBL. Chyba zdecyduje się na Seachema. Tak akwarium wygląda dziś.

Witam
Tutaj masz link do forumowicza który założył sobie akwarium na tym podłożu i sobie chwali.
https://www.roslinyakwariowe.pl/dyskusje/aquascaping/galeria/112l-roslinne-mariusz-lis-73532.html.
Kiedyś sam szukałem informacji na temat tego podłoża i jedyne co znalazłem to na innym forum jeden temat ale opinia pozytywna .Sam też miałem to podłoże ale zbyt krótko i nie było to jedyne podłoże w akwarium więc ciężko mi je ocenić .
Pozdrawiam Bent

Mam 35 litrowe akwarium z podłożem seachem flourite black. Ma już 4 tygodnie. Niestety niewiele mogę powiedzieć bo w akwarium niewiele się dzieje [WINKING FACE]. To między innymi oznacza że nie dzieje się nic złego. Woda jest klarowna. Parametry stabilne. Glonów w zasadzie brak. Używam lampki led Aquaela 10w i vimi all in one. Pozytywne jest na przykład to że kryptokoryny po przesadzeniu z innego zbiornika szybko wypuscily nowe liście. Z kolei Monte Carlo stoi. Mam nadzieję jednak że ten stan to oznaka spokojnego i niezbyt szybkiego funkcjonowania akwarium.

Witam,

Jest to mój pierwszy post, zatem na wstępie przywitam się ze wszystkimi.

Co do tematu, to również przez ponad 2 miesiące zastanawiałem się nad wyborem podłoża. Wcześniej miałem żwir w ogólniaku i nawoziłem go osmocote, kulkami glinianymi, pałeczkami nawozowymi z supermarketu jak również do słupa wody - i nawet te eksperymenty nie najgorzej się sprawdzały. Jednak po ok roku byłem zmuszony do restartu i w związku z tym chciałem spróbować gotowego podłoża. Marzyło mi się czarne, ale nie był to wymóg. Priorytetem dla mnie była trwałość podłoża. Oczytałem się na forach o różnych podłożach aktywnych Amazonii, Soil'u, HELP'ie, CAL'u, ASII- nawet byłem już na 90% zdecydowany na Amazonię (podobno najlepsze), ale każde tego typu podłoże, z tego co wyczytałem, w którymś momencie się kończy, a tego co wyczytałem Amazonia potrafi najdłużej wytrzymać nawet 2-3 lata(oczywiście ma na to wpływ światło, czy dodatkowo mamy coś pod podłożem etc.). W większości informacji na temat tych podłoży zawsze brakowało mi (jako początkującemu) aktualnych informacji - większość postów była sprzed 2-3 lat a nawet więcej. A taka Amazonia obecnie ma wersję LIGHT która np. podobno pozwala na więcej błędów początkującym - ale niewiele informacji o niej znalazłem, a czytając wiele różnych opinii o poprzednich Amazoniach, jakoś trudno było mi się przekonać do niej i wywalać bodajże 190 zł za 9 kilowy worek. Kolejną kwestią przez którą nie zdecydowałem się na podłoże aktywne było ogromne wypuszczanie, w początkowej fazie, związków do wody i nie miałem ochoty poświęcać czasu na podmianę wody np. co 2 dni (mając zamiar wydać tyle pieniędzy na podłoże oczekiwałem większego spokoju i pewności). Brak mojego przekonania do podłoża aktywnego i opisy kręcące się praktycznie wokół 5 podłoży na polskich forach, sięgnąłem do angielskojęzycznych stron opisujących podłoża do akwarium. Okazało się, że promowane na polskim rynku substraty na anglojęzycznych forach praktycznie nie są wspominane. Jednakże w większości przypadków nr 1 to Amazonia, ale nr 2 to Seachem Flourite tak mało znany/opisywany na polskim rynku. Inne substraty często polecane to podłoże Fluval'a, Carib Sea, Mr. Aqua. Zaczerpnąwszy trochę światowej wiedzy moja decyzja padła na Seachem Flourite Black, które w akwarium jest 3 tydzień. Wg. producenta jest to podłoże na wieki (czy tak będzie zobaczymy). I tutaj jest kwestia czego Ty oczekujesz od podłoża. Tak jak koledzy pisali nie jest to substrat aktywny i jego plusów oraz minusów dot. parametrów wody nie doświadczysz, nie doświadczysz również szybkiego wzrostu roślin, rośliny będą rosły wolniej ale stabilnie.

Moje spostrzeżenia co do Seachem'a:
- na początku pyli jak cholera (ja przed wsypaniem do akwarium nie płukałem - Black jest drobny i wydawało mi się że płukanie mija się z celem), zresztą mi to nie przeszkadzało bo i tak baniak na nowo zalany same roślinki bez zwierząt wiec zadymka mogła spokojnie opaść sama, zresztą w wielu opisach znalazłem, że nawet Amazonia może nieźle pylić (ale to zależne od składowania/transportu bodajże). Ja zalałem baniak wieczorem, żeby mnie przez cały dzień nie drażnił i dodatkowo w całą kaskadę wpakowałem watę perlową i na drugi dzień mogłem cieszyć się czystą wodą. Opylenia roślin nie zauważyłem.
- wersja Black ma granulację dość drobną wg mnie bardzo fajną, inne wersje też mi się podobały (grubszy granulat), klasyczny jak zobaczyłem przed kupnem to tez się zastanawiałam czy jednak nie wybrać klasycznego. Jednak chęć czarnego podłoża przechylił szalę na Black.
- drobna granulacja pozwala na bardzo fajne sadzenie roślin.
- wsadzone stare rośliny bardzo fajnie zaczynają odbijać (były bardzo zwichrowane po miesięcznym siedzeniu w wiaderku), nowe zaczynają już się zadamawiać.
- jeżeli chcemy wzmocnić nawożenie dla korzeni zawsze możemy dodać jakiś osmocote np. AZOO
- cena podłoża również nie należy do najniższych tym bardziej że worki po 7kg mają (Amazonia 9 kg), w czerwcu dystrybutor miał promocję -15% udało mi się skorzystać, w obecnym 55 litrowym mam jeden worek ale to mało, w planach 200 l i przydały w sumie 4 worki (planuję porobić górki), ale chyba podsypię z japońskiego bims'u w siateczce, aby nie pomieszał się Seachem'em

Parametrów niestety nie mierzę...

Jeżeli ktoś ma inne spostrzeżenia chętnie poczytam.

Ja przesiadłem się na Seachema Flourite black, z aktywnego i powiem, że nigdy więcej podłoża aktywnego nie chcę.
Seachem to pełna kontrola nawożenia, nic nie wciąga, nic nie oddaje. Ile lejesz tyle masz. Możesz odmulać, przesadzać rośliny nie ma zadymy jak przy aktywnym po roku czasu.
Seachem jest drogi, ale wieczny. (podobno)
Jeden minus baaardzo sooolidne płukanie wymagane.

Tak sobie czytam ten wątek i pewnie się mylę ale wychodzi na to że Flourite to żwir w cenie podłoża aktywnego . Kosztuje jak aktywne, pyli jak aktywne (chociaż u mnie na Tropice po zalaniu woda czyściejsza niż na żwirku ) nie stabilizuje parametrów jak aktywne, trwałe jak żwirek i na zdjęciach wygląda na brzydkie jak bazalt, płukać trzeba jak żwirek. Co przegapiłem?

Przegapiłeś to że podłoże to jest na bazie glinki i jakieś tam minerały zawiera:

Skład (mg/l):
Bar (Ba) 19,
Chrom (Cr) 7,
Cynk (Zn) 9,
Glin (Al) 33510,
Kobalt (Co) 4,
Magnez (Mg) 1868,
Mangan (Mn) 51,
Miedź (Cu) 17,
Nikiel (Ni) 9,
Potas (K) 374,
Sód (Na) 5484,
Wanad (V) 11,
Wapń (Ca) 20950,
Żelazo (Fe) 4338

No dobrze, ale wystarczy pod żwir dać jakiś substrat i będzie to samo.

Tak, ale masz wtedy dwa podłoża a nie jedno to po pierwsze a pod drugie przy każdym przesadzaniu roślin robisz syf w wodzie a tak nic.

DarekSlim napisał(a):Tak, ale masz wtedy dwa podłoża a nie jedno to po pierwsze a pod drugie przy każdym przesadzaniu roślin robisz syf w wodzie a tak nic.

I to jest warte tej różnicy w cenie

Substrat pod żwir przy każdorazowym poruszeniu dna np. podczas przesadzania bardzo pyli, co ma przełożenie na możliwość nagłego, niekontrolowanego wysypu glonów.
Podłoże Seachem-a po przepłukaniu tego efektu nie powoduje, a zasila rośliny w podobnym stopniu.
Podłoże Seachem-a możesz użyć wielokrotnie, substrat tylko raz.