Witam, mam prośbę o podpowiedź co do konfiguracji oświetlenia w nowym, dojrzewającym z reszta dopiero zbiorniku. Jestem w tym względzie laikiem i byłbym bardzo wdzięczny za wskazówki. Akwarium 90L (dość wysokie jak na swój litraż - 50cm). W tej chwili mam jedynie podstawową jarzeniówkę 15W (T8, 44cm) z jaką sprzedawane są pokrywy
Diversa. Domyślam się że to trochę mało.
Rośliny jakie posiadam -
żabienica,
kryptokoryna,
anubias nana, elocharis. Gatunki wybrane ze względu na łatwość i niewymaganie
Co2. No właśnie,
CO2 nie palnuję.
O ile wiem nie istnieją mocniejsze watowo T8 w tym rozmiarze.
Nie jestem specjalista ale na moje oko montaż drugiej podobnej gabarytowo T8 w tej pokrywie może być dosyć trudny.
Czy w tej sytuacji powinienem dołożyć np. LED ? Jeżeli tak to jaki ? Chciałbym w miarę możliwości bez wielkich komplikacji stworzyć warunki w których te
rośliny przetrwają. W akwarium nie ma ryb (dojrzewanie). Są jedynie 3 ampularie. W planach neony czerwone, kiryski, być może p. ramireza. Aktualnie kończy się inwazja śluzowców ktróre wylazły z korzenia. Parametry wody na ten moment - Gh-13, Kh-9, Ph-7,5. Mam filtr RO i na pewno będę jeszcze zbijał twardośc, planowo do ok Gh10 (zbiłem już z Gh 20). Fotki akwarium w załącznikach (pianka na tafli to wynik napowietrzania które wyłączyłem do zdjęcia). Będę bardzo wdzięczny za wskazówkę co do oświetlenia.