Lista działów » Technika » Nawożenie i chemia wody


żółte liście



Metody nawożenia roślin akwariowych. Analiza parametrów wody i dobór właściwych preparatów.



11 sty 2013, 23:39   (#21)  

pin54 napisał(a):Szukam raczej kogoś, kto miał tak samo i udało mu się ten problem rozwiązać. Nie mam ochoty kolejny raz udowadniać, że to nie braki CO2 itp.

Pin, nawet nie wiesz, jak doskonale Cię rozumiem...
Gdy patrzę na zdjęcia Twoich roślin (rotali nie mam u siebie, ale moja hygrophila prezentuje się identycznie jak Twoja rotalka) i czytam opis, mam wrażenie, że opisujesz mój baniak.
Mam to samo co Ty. Żółte liście, stożki wpadają w biel. Rośliny wybarwiające się niby się wybarwiają, ale te kolory zawsze takie blade. Liście bez połysku. U mnie dodatkowo jeszcze pomarszczone - na Twoich tego nie widziałem.
Przynoszę od kumpla piękną, soczystą, ciemnozieloną roślinę (np. moczarkę), nazajutrz jest ona blada, czasami wpada wręcz w kolor biały. Jest pozbawiona życia. To uchodzi z niej w ciągu godzin - jak piszesz - na oczach akwarysty.

Twoje zdjęcia zdjęte od góry akwarium są wykonane z dość małą głębią ostrości (to nie zarzut) i na ich podstawie nie odważę się nic powiedzieć o starych liściach tej rotali, którą zaprezentowałeś na ostatniej fotografii w wypowiedzi z 17:17 (już czepię się tej roślinki, gdyż bardzo ją lubię, mimo, iż aktualnie nie posiadam), ale zakładam, że możesz mieć podobnie jak u mnie... Pozwolę sobie (mam nadzieję, że nie pogniewasz się za to - z Twoich wypowiedzi da się odczuć, jak jesteś sfrustrowany - witaj w klubie - a być może moje słowa doprowadzą do czegoś konkretnego i wspólnie uda nam się dość przyczyny złej - nie oszukujmy się nazwać rzeczy po imieniu - kondycji roślin). Otóż w moim zbiorniku, gdybym wykonał zdjęcie hygrofili, wyglądałaby ona identycznie jak Twoja rotala z wyjątkiem rozmiaru blaszki). To, co od razu rzuca się w oczy, to to, że ma ciemnozielone żyłki, pożółkłe liście na praktycznie całej roślinie, w szczególności zielonego odcienia nie przyjmuje najmłodsza część.
W moim przypadku dopiszę jeszcze, iż liście są zupełnie bez połysku (lub - inaczej - ich "skórka" nie jest "śliska" lecz matowa i szorstka), wykręcają się nienaturalnie - ale nie wszystkie - tylko część z nich na niektórych pędach oraz są pomarszczone (również nie wszystkie).
Ponieważ na Twoim zdjęciu za dobrze nie widać starszej części roślinki, nie potrafię zdać relacji z obserwacji tej części.
Zakładam, że masz podobnie, co dodatkowo potwierdza widoczny na zdjęciu fragment (chyba) heterantery... Stare liście pokrywają się zielonym glonem. Wyciągnięte międzywęźla. Mam rację?

Teraz, jeśli pozwolisz, będę "czytał" z Twojej rotali - podobnie jak u siebie czytam z hygrofili...

Ciemnozielone żyłki to chyba (tu proszę o potwierdzenie jeszcze kogoś, kto lepiej ode mnie czyta rośliny) braki Mg. U siebie najpierw podejrzewałem Fe, ale kilka tygodni prób w kierunku wzbogacenia toni w ten pierwiastek (w rozsądnych dawkach, naturalnie) jakoś nie przyniosły rezultatu. U siebie - podobnie jak Ty - leję 100% kranówkę. Zawsze wychodziłem z założenia, że w kranówce Mg jest sporo i nie przykładałem do niego większej wagi, choć z soli (takie nawożenie praktykuję od ok 4-5 lat, wcześniej ortodoksyjne EI, teraz dawki bardziej wstrzemięźliwe) coś koło 5 ppm tygodniowo zawsze sypnąłem.

Pożółkła (lub - inaczej - z zielenią nie tak nasyconą, jak być powinna) cała roślina wskazywałoby na braki Fe. Jednak u mnie leczenie roślin w tym kierunku kończyło się paleniem stożków i zupełnym wybieleniem szczytów roślinek, skarłowaceniem liści. Czyli w kierunku makro? Co? K, N? Lejesz tego bardzo dużo - z tego, co czytam. Ja leję książkowe: N:P:K 10:1:15. No dobra, przyznaję, że do niedawna, jak tylko wyczytałem na forum jakąś wypowiedź, którą, uznawałem, że pasuje do mojego przypadku, zawsze coś tam sypnąłem dodatkowo, ale od 2 tygodni jestem konsekwentny. Wydaje mi się, że to nie azot ani potas. W szczególności w odniesieniu do tego, w jakim tempie nowo przyniesiona, zdrowo wyglądająca roślinka potrafi stracić swój blask. Wydaje mi się - zresztą podobnie jak Tobie - że w podobnym tempie powinna odzyskiwać te barwy, gdy zapewni jej się dokładnie to, czego jej trzeba.

Jeszcze bardziej od starszej części wyblakła najmłodsza (uważam, że to, co oddaje zdjęcie, to nie jest prześwietlenie fragmentu najbardziej zbliżonego do lamp, bo u siebie mam to samo i obserwuję to na żywo a nie ze zdjęcia). Wskazywałoby to na mikro, tak? Ale znowu: co? Fe? Jak wyżej... Może rzeczony przez bodaj mirka5566 Zn?

Dalej, pozbawione połysku liście... Tutaj właśnie mam problem, bo za diabła nic nie przychodzi mi do głowy. Ostatnio u siebie kombinuję z podniesieniem P trochę. Niby jest lepiej, ale z drugiej strony to może być efekt placebo i moje oczy widzą to, co chcą widzieć. Tu proszę o pomoc kogoś z doświadczeniem.

Powykręcane liście... Gdzieś wyczytałem, że to problem z Ca. Zakładam, że nie niedobór, bo, litości, kranówka. Potem ktoś wskazywał na K, którego nadmiar może wykręcać liście. Tego jeszcze też nie zgłębiłem.

Podobnie jak tego, co jest powodem, że ich skórka wygląda jak ludzka po godzinie moczenia się w wodzie. Help!

Stare liście pokrywają się glonem... Oznacza to, że w liściu występują niedobory makro - w szczególności pierwiastków mobilnych - które roślina, walcząc o życie - aktywnie przesuwa w kierunku młodej części swego organizmu, by ta tętniła życiem, pozwalając starym liściom na stanie się pożywką dla glonów. Tylko, kurna, o których mobilnych tu mówimy? Patrzcie, w jakich ilościach leje je pin. Jak sam deklaruje, przechodził też przez dawki mniejsze.

Wyciągnięte międzywęźla... Mało światła? U siebie mogę operować między 54 a 270 W/300 l (0,18 - 0,9 W/l). Od dłuższego czasu świecę 0,5 W/l. Pin na brak światła także nie może narzekać, choć pisze, że podniósł lampy.

Podsumowując... widziałem wiele zbiorników prowadzonych na czystym grysie bazaltowym i solach, w których kondycja roślin aż zapierała dech. Zatem nikt nie przekona mnie, że bez podłoża jonowymiennego i komercyjnych buteleczek z nawozami za fortunę nie da się mieć pięknego rośliniaka. Mit. Jednak już blisko 6 lat uprawiania tego hobby, ok. 4-5 na EI, przy czym ok. roku nawożenia "oszczędnościowego" doświadczenia nie doprowadziło mnie do sukcesu. Dlatego wiem, co przeżywa pin. Chwilami mam wrażenie, że do sukcesu brakuje mi już bardzo niewiele i już jestem bliziutko, by odgadnąć tę zagadkę o tym brakującym czymś, a ktoś ciągle rozwiązanie mi zabiera.
Na razie tyle ode mnie.

Ps. akwarystyka roślinna to nadal piękne hobby i tak się nie poddam. Dojdę do tego, czego brakuje.

Pin, pozdrawiam.

uszy
Stały bywalec

Posty: 302
Dołączył: 22 wrz 2009, 22:45
Miasto: Gdańsk

11 sty 2013, 23:53   (#22)  

No cóż nabiję jeszcze ten 1 post (może mi pin54 wybaczy :))
Panowie. Jedyna rada, jak mi się osobiście nasuwa - jeżeli przeszliście już przez wszystkie nadmiary i niedobory makro stosunki N/P/K, Ca/Mg itp., oświetlenie, CO2 i jego dystrybucję, to skupcie się na mikro, pamiętając, że mikro to nie tylko żelazo. To również szereg innych pierwiastków niezbędnych roślinom w metabolizmie, szczególnie zwróciłbym uwagę na mangan, bor i cynk.
Niestety, eksperymentowanie z tymi jonami musi być ostrożne, a dodatkowo, najlepiej byłoby dozować te mikroelementy jako oddzielne jony, żeby można było ewentualnie korygować ich ilości.
Zacząłbym od Mn i różnych jego ilości w zależności od podawanego Fe.
To tyle.
Życzę powodzenia w dochodzeniu prawdy :)
300 L - http://www.roslinyakwariowe.pl/dyskusje ... 91#p492191
100 L - https://www.roslinyakwariowe.pl/dyskusj ... 72150.html
https://www.roslinyakwariowe.pl/dyskusj ... 71057.html

Słowa są ponadczasowe. Powinieneś je wypowiadać lub pisać ze świadomością o ich wieczności.

Pozdrawiam Mirek

Avatar użytkownika
mirek5566
Z dużym doświadczeniem

Posty: 4059
Dołączył: 03 paź 2012, 10:10
Miasto: okolice Lublina

Wspieram stronę kontem Premium

12 sty 2013, 01:35   (#23)  

pin54 napisał(a):Fe 0,2...ale to jest dawka dzienna. 0,5 to standardowa dawka co drugi dzień.
Tygodniowo 1,4 Fe. Aktualne dawki pochodzą z http://calc.petalphile.com/


:o

pin54 napisał(a): w przyszłym tygodniu wypróbuję coś bardziej kompleksowego i stricte akwarystcznego tj. easy life profito. Dużo nie stracę, gorzej nie będzie, lepszych pomysłów na tą chwilę nie mam.
Dodatkowo pod jedną roślnę wsadzę kulki JBL, zobaczymy czy to coś zmieni.
Wciąż pod uwagę biorę zabawę pojedynczymi pierwiastkami...ale to może później.


Rozumiem że stosujesz Intermag?
Z gotowców proponuję Ferkę Aquatilizer.

AdamA
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2208
Dołączył: 15 lis 2010, 17:32
Miasto: Warszawa

12 sty 2013, 11:39   (#24)  

Uszy nie strasz mnie, że już tyle lat z tym walczysz i nie wiadomo o co kaman :)
Miałem kiedyś nadwódkę, tak jak piszesz żółte liście, ciemne żyłki, wzrost raczej do góry niż na boki, długie międzywęźla, jak by wiecznie jej światła brakowało, nawet jak (kiedyś) miałem prawie 1W/l. Wiem co masz na myśli pisząc brak połysku, moja rotala ma to samo, nawet starsze liście które są zielone to jak je wyjmę z wody to wtedy wyraźnie widzę że ta zieleń jest bez życia a liście matowe. Z tą skórowatą powierzchnią nie jestem pewien, ale dorosłe liście rotali faktycznie nie są takie prościutkie, gładziutkie, tylko lekko zmarszczone, ale u mnie jest to prawie niezauważalne (choć OIDP to nadwódka faktycznie była taka jakaś zmarszczona - ale nie pamiętam czy także po przejściu na EI). Rotala (ani jedna ani druga) nie ma jednak wyciągniętych międzywęźli, za to hedyotis potrafi mieć 15 cm wysokości i tylko 3 okółki, na dodatek liście są 'białe' - ciężko to opisać, na zdjęciu tego do końca nie widać, trochę jakby je spryskać półprzeźroczystym sprayem z białym brokatem.
To wczorajsze zdjęcie rotali nie jest moje, znalazłem je ostatnio na innym forum. Heteranthere miałem kiedyś, rosła jak głupia, ale w górę, czyli tradycyjnie długie międzywęźla, jasne liście, ale bąblowała po prostu pięknie. Ogólnie do momentu do póki czegoś nie spapram dodatkowo to nie mam problemów z glonami na starych liściach, ale jak jakiś eksperyment pójdzie nie tak to niestety potem jest już syf (oczywiście jest to bez znaczenia przy szybko rosnących, cięcie nad glebą i za kilka tygodni wszystko jest w normie).

@Mirek5566
Tu chodzi tylko o to, że moją frustrację spowodowaną akwarium dobijają odpowiedzi, z których nic nie wynika. Wyobraź sobie, że przychodzisz do mechanika i mówisz: dziesiąty raz zatankowałem do pełna, a wskazówka i tak za każdym razem jest na rezerwie. A mechanik do Ciebie: bo musi pan zatankować. I wcale nie chodzi o to, że mechanik się nie zna tylko o to, że traktuje klienta (każdego) jak głupka (i nie istotne że robi to pewnie nieświadomie).
Ogólnie uważam tak samo jak napisałeś w tym poście, dlatego znowu test mikro. Pojedyncze pierwiastki też bym zaczął testować od Mn, a jak nie wypali to za Twoją radą będzie bor i cynk.


AdamA - Wybrałem profito bo w składzie ma 2 razy więcej pierwiastków niż inne. Pomyślałem, że skoro bez różnicy czy mam kranówkę czy destylowaną to mogłoby znaczyć, że w obu czegoś brakuje, więc wybrałem najbardziej bogatą opcję.

EDIT:
kiedyś stosowałem intermag, potem intermag+, teraz PMDD

Avatar użytkownika
pin54
Stały bywalec

Posty: 424
Dołączył: 14 sty 2009, 17:54

12 sty 2013, 16:57   (#25)  

Witam,wywal to mikro i kup coś sprawdzonego typowo akwarystyczne. Przejrzyj fora i problemy podobne do Twoich. Bladość, karłowacenie, palenie... Zobaczysz, że w opisie prawie każdy stosuje mikro+. Przejrzyj tematy gdzie używane są nawozy choćby Ferki. Rożnica jest widoczna gołym okiem. A codo Twoich problemów to uważam, że przeholowałeś z mikro. Radzę dwie potężne podmiany po 80% z odmulaniem. Później ustal nowy plan nawożenia (racjonalny) i nie ładuj tyle mikro. Druga sprawa to podawanie mikro+ tak żeby Fe wynosiło około 0,5ppm i więcej to proszenie się o kłopoty. Mikro dobrze jest podawać do max 0,2ppm Fe, a resztę dopełnić chelatem Fe do max. 0,4-0,5. Najlepiej jeśli kupisz markowy produkt. Również polecam Ferke.
Pozdrawiam.

EDIT: Myślę, że masz taką kumulację pierwiastków, że wyjście na prostą będzie i ciężkie, i długie.

Avatar użytkownika
nyq20
Początkujący

Posty: 40
Dołączył: 30 mar 2010, 23:06
Miasto: Wielkopolska

Wspieram stronę kontem Premium

12 sty 2013, 18:37   (#26)  

Problem z roślinami nie jest spowodowany przeholowaniem z mikro. Podawanie bardzo dużych ilości mikro jedyne co u mnie powoduje to duże ilości glonów - żadnych innych reakcji.

Mikro intermagu występuje często w takich postach bo mikro intermagu po prostu często występuje :) i w baaaardzo wielu przypadkach się sprawdza. Używałem także całej serii PG i rezultat był taki sam. W tej chwili mam PMDD z proszku i rośliny też wyglądają tak samo. Wybrałem ferkę ze względu na zawartość także innych pierwiastków a nie tylko kilku podstawowych - czy to coś zmieni, zobaczymy.

Palenie i karłowacenie to nie są tematy podobne do moich ;) Nie mam palenia, ani karłowacenia - miałem jak próbowalem limitować mikro/makro. Tematy podobne do mojego można policzyć na palcach rąk ...i jeszcze z 6 palców zostanie :D (a żeby było ciekawiej to używane tam są różne mikro, nie tylko intermag)

Wyjście na prostą wcale nie jest trudne. Podmiany 90% wody (3x50% w 2 dni) to u mnie 'normalka'. Problemem jest to że rośliny są żółte i nigdy nie wracają do pełnej kondycji więc po każdym teście są coraz bardziej osłabione. Najgorzej jest jak obrosną glonami, bo nawet jak glony zdechną to i tak zostają na liściach.

Avatar użytkownika
pin54
Stały bywalec

Posty: 424
Dołączył: 14 sty 2009, 17:54

12 sty 2013, 19:06   (#27)  

Nie mogę zrozumieć dlaczego jeśli dzieje się źle w akwarium to wszyscy dodawaj nawozów? Ciekawe dlaczego większość nie weźmie pod uwagę nadmiarów? Jestem wręcz pewien, że masz przenawożony zbiornik. Znam wielu akwarystów, których rośliny są w absolutnie nieziemskiej kondycji. Większość z nich nie przekracza 0,2-0,3ppm Fe z mikro, a ich zbiorniki to typowe holendry. Zrób te 2 podmiany 80% i zastosuj nawożenie wręcz klasyczne:

dawki tygodniowe

N - 10
P - 1
K(bez uwzględnienia N i P) - 10 nie więcej
Mg - 5
i mikro symboliczne ilości, a nawet zero przez pierwszy tydzień.
Z resztą kilka dni nic bym nie dodawał żeby rośliny odsapły od tych nawozów i później zaczął nawozić. I bądź konsekwentny, bo kilka dni czy tydzień to za mało.

Avatar użytkownika
nyq20
Początkujący

Posty: 40
Dołączył: 30 mar 2010, 23:06
Miasto: Wielkopolska

Wspieram stronę kontem Premium

12 sty 2013, 20:21   (#28)  

nyq20 napisał(a):Ciekawe dlaczego większość nie weźmie pod uwagę nadmiarów?


1. dlatego że już próbowałem limitować składniki i się nie sprawdziło - masa dodatkowych problemów. Przy 1/2 dawki EI jest OK, a kolor ten sam - w sensie nie ma inny problemów oprócz wybarwienia, przy próbie limitowania rośliny były żółte + pojawiały się inne problemy

2.
pin54 napisał(a):Rośliny sadziłem żywozielone, zarówno z przycinki jak i invitro. Po posadzeniu w ciągu jednego dnia straciły kolory, w zasadzie było widać jak bledną w oczach
- chyba nie muszę pisać że nie podawałem jeszcze nawozów wtedy? A to by oznaczało, że albo ASII+ jest przenawożone (mógłbym w to uwierzyć, ale koci żwir raczej nie był przenawożony w poprzednim akwa ) albo przenawożona jest woda w kranie - skład wody jest w tym wątku.

Ps. Naprawdę nie wiem co jest bardziej frustrujące, sam problem czy czytanie takich odpowiedzi. Jeszcze dziś, kilka postów wyżej napisałem że nie interesuje mnie taka 'pomoc':
pin54 napisał(a):Niestety wszyscy podchodzą do tego tak jak do 99% problemów z nawożeniem, są dwa typy odpowiedzi:

1) N = 10 a P = 1


Otwieram przeglądarkę i czytam
nyq20 napisał(a):zastosuj nawożenie wręcz klasyczne:

dawki tygodniowe

N - 10
P - 1


eh...

Avatar użytkownika
pin54
Stały bywalec

Posty: 424
Dołączył: 14 sty 2009, 17:54

12 sty 2013, 22:09   (#29)  

Bo to jest klasyczne i coś w tym jest, że większości wychodzi. Uczepiłeś się metody EI i widać, że ślepo jej zaufałeś. Też kiedyś prowadziłem na EI, było ok ale u mnie lepiej się sprawdza "system nielimitujący". Wiele osób myli pojęcia i myśli, że jak ma nawozić EI to ABSOLUTNIE NIE MOŻE lać mniej niż 30ppm N 3ppm P i duużo K oraz mikro. Od kiedy roślinki rumienią się dzień po posadzeniu? Zwłaszcza na starcie kiedy się nie nawozi. Ile utrzymałeś akwarium przy skromniejszym nawożeniu? Tydzień? Dwa? Ja jestem raczej pewien, że masz przenawożone akwarium, bo nie raz się przekonałem czym się to objawia tym bardziej przy tak żyznym podłożu i średnio zarośniętym zbiorniku. Odrobina potasu i magnezu oraz skromne mikro po dwóch solidnych podmianach + konsekwencja. To moje zdanie, a zrobisz co uważasz za słuszne.

Avatar użytkownika
nyq20
Początkujący

Posty: 40
Dołączył: 30 mar 2010, 23:06
Miasto: Wielkopolska

Wspieram stronę kontem Premium

13 sty 2013, 00:27   (#30)  

Przejrzałem na szybko cały wątek i to co zauważyłem opiszę poniżej. Jednak od razu muszę napisać, że te Twoje ruchy faktycznie są pełne chaosu - czy tego chcesz czy nie, i wiele osób pisze to ''co widać od razu'', więc nie potrzebnie się zniechęcasz i unosisz - to jest nie potrzebne. Wątek duży, zagmatwany i pokazujący, że często następowały zmiany - i to we wszystkim, tak więc jeśli coś jest nieaktualne lub czegoś nie doczytałem, bo x dni temu coś zmieniłeś, to wybacz i naprowadź na stan aktualny.

Po kolei - piszesz, że przestałeś używać Ro, i jedziesz na kranówce (18 listopada). Masz 345 mg.l Twardości ogólnej, to daje ok 20 st niemieckich. Piszesz, że to nie istotne bo podłoże Ci zbija. Taką logiką to można by zalewać i 30 st niemieckimi bo przecież podłoże zbija - nie tędy droga. Prędzej czy później podłoże przestaje zbijać a Ty zostajesz z ''płynnym betonem'', którym podmieniasz wodę. Wiele roślin Ci nie urośnie na takiej wodzie. Lepszym wyjściem była jednak mieszanina 50/50 z Ro. Dodatkowo zmniejszyłbyś ilość metali ciężkich (szczególnie chodzi mi o siarczany).

Następna sprawa to mg w ilości 13 mg/l, w kranie. Ja mam 10 mg/l w wodzie kranowej a Two to 208 MgCoCo3/dm3 to daje 12 st niemieckich - wapń 72 mg/l. Ja daje codzienną dawkę magnezu 1,19 mg/l co daje w tygodniu 8,5 mg/l. Wapnia masz 112 i wychodzi, że Twój zbiornik cierpi na brak magnezu - chyba cierpi bo:

Mg w wodzie OIDP 14, Ca 112
Jeśli ten stosunek jest rzeczywiści tak duży, to i może w tym tkwi problem . Zwikeksz dawki tego magnezu dwukrotnie , zobacz co bedzie sie działo .
@Tomkiewicz89
Powiedzmy, że aktualne dozowanie można pominąć w rozważaniach na temat problemów, ponieważ dopiero się rozpoczęło. Jeżeli chodzi o dane historyczne to przykładowe dawki które stosowałem przez dość długi czas : Cytat:


Wtedy korzystałem z RO (50%) czyli po podaniu 7ppm Mg było 1:4,3 więc prawie ideał, a próbowałem też innych stosunków Mg:Ca - czyli też nie w tym rzecz - prawdopodobnie.


Tzn, jak teraz podajesz magnez bo jakoś nie mogę doczytać po tym 18 listopada - tylko z PPMD?

Dodatkowo jesli faktycznie tak nawoziłeś (bo już nie nawozisz - to wiem):

NO3 - 31
PO4 - 4,8
K - 21,6
Fe - 0,5 (cały intermag)
z podmianą
Mg - 7


To mogłeś mieć przenawożenie fosforem - dlaczego?. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że sumiennie wymieniałeś 50% wody w akwarium co tydzień. Zawsze jest tak, że jak ''krecha'' lustra wody spada już do 3/4 zbiornika to się odechciewa :wink: A przy takim nawożeniu w wodzie szybko może być i 10 ppm fosforu. Upewnia mnie w tym także to iż ja znany jestem z tego, że fosforu nie daje skromnie, ale nigdy nie dawałem tyle co Ty - a po miesiącu po badaniu testami miałem nawet 5 mg/l po4...i w tedy podwajałem rękawy i obficie podmieniałem nawet 80% zbiornika bay zresetować nadmiary. Reasumując, nadmiary Po4 tak duże, mogą z łatwością zablokować pobieranie Mg i Fe (cynku ponoć także, ale to mniej istotne) - i znów ten magnez !

Teraz aktualne nawożenie:

Aktualne dozowanie
NO3 - 3,2
PO4 - 0,6
do tego PMDD (z K i Mg bez azotu) dające Fe 0,2
oczywiście wszystkie dawki dzienne

do podmian zawsze OIDP 17 ppm K

Więcej CO2, mniej światła, więcej nawozów, zmiana micro, easy carbo w dawkach kilkukrotnych...żadnych rezultatów.


Po co znów tak wysokie dawki Po4. 0,6 to rozumiem dzienna dawka co daje znów ponad 4 mg/l na tydzień, kompletnie tego nie rozumiem...Badasz wodę w akwarium czasami podstawowymi testami?

Kolejny rzecz, którą wciąż podkreślasz to gaz, który jak to piszesz dajesz na full. Pamiętaj, że dwie rzeczy napędzają zbiornik - światło i co2. Widzisz, kiedy ja podkręcę gaz na full (choć nie wiem jak miałbym to zrobić :lol: u mnie leci ciurkiem) to żadna ryba nie zdycha a z tabeli kh/ph wychodzi 90 ppm co2. Jak to się dzieje? Ano im więcej co2 tym więcej tlenu w wodzie - oczywiście jeśli wszystko jest z roślinami ok (nie będę wchodził w aspekty, że wielu rybom nie przeszkadza 100ppm co2, bo to co innego). U Ciebie tego tlenu nie ma bo rosliny są przyhamowane przez (najpewniej) nadmiar czegoś co powoduje niedobór innego pierwiastka. I znów najbliżej mi do po4, które ogranicza spożycie Mg i Fe. Co do Fe to raczej nie, pomimo że swego czasu dawałeś go sporo - ale ja przez długi okres miałem 0,9 mg/l Fe w wodzie i nic niepokojącego się nie działo - nic nie hamowało.

Interesuje mnie także oświetlenie, o którym piszesz tak mało - co to za świetlówki i jakie mają widmo, ile mają żywota, jaka firma. Czy dalej leży na akwarium moskitiera? takie rozproszenie światła może być zabójcze dla roślin.

Stosujesz bakterie w akwarium? - to naprawdę pomaga ustabilizować zbiornik, co w konsekwencji da lepszy wzrost roślinom.
Obrazek

Avatar użytkownika
AdamW
Znający temat

Posty: 1102
Dołączył: 27 sty 2010, 23:19
Miasto: Gdynia

13 sty 2013, 16:39   (#31)  

AdamW napisał(a):Przejrzałem na szybko cały wątek i to co zauważyłem opiszę poniżej. Jednak od razu muszę napisać, że te Twoje ruchy faktycznie są pełne chaosu - czy tego chcesz czy nie, i wiele osób pisze to ''co widać od razu'', więc nie potrzebnie się zniechęcasz i unosisz - to jest nie potrzebne. Wątek duży, zagmatwany i pokazujący, że często następowały zmiany - i to we wszystkim, tak więc jeśli coś jest nieaktualne lub czegoś nie doczytałem, bo x dni temu coś zmieniłeś, to wybacz i naprowadź na stan aktualny.

Prowadziłem akwa przez jakieś 3 lata, to jakieś 165 tygodni, czy Wy naprawdę myślicie, że 2 razy w tygodniu wszystko zmieniam? Musiałbym nie mieć innego życia, tylko siedzieć z wagą przy biurku i mieszać sole.

AdamW napisał(a):Po kolei - piszesz, że przestałeś używać Ro, i jedziesz na kranówce (18 listopada). Masz 345 mg.l Twardości ogólnej, to daje ok 20 st niemieckich. Piszesz, że to nie istotne bo podłoże Ci zbija. Taką logiką to można by zalewać i 30 st niemieckimi bo przecież podłoże zbija - nie tędy droga. Prędzej czy później podłoże przestaje zbijać a Ty zostajesz z ''płynnym betonem'', którym podmieniasz wodę. Wiele roślin Ci nie urośnie na takiej wodzie. Lepszym wyjściem była jednak mieszanina 50/50 z Ro. Dodatkowo zmniejszyłbyś ilość metali ciężkich (szczególnie chodzi mi o siarczany).

Nie chodzi o to że bez znaczenia bo podłoże mi zbija. Chodzi o to, że to bez znaczenia czy jest twarda woda czy nie. Sprawdziłem wodę RO + uzdatniacz 4kH, RO+uzdatniacz 8kH, RO+kran 50:50 oraz czysty kran ....i nie trwało to 3 dni jak wam się wiecznie wydaje. Mało tego, ostatnio sobie nawet przypomniałem, że początkowo używałem filtrax-k, a po kilku miesiącach jak stwierdziłem, że może jest do d*y to używałem kran+kupna destylowana. Nie ma różnicy, zielsko jest zółte. Na miękkiej może nieznacznie lepiej heniek rósł, ale poza tym bez zmian.

AdamW napisał(a):Następna sprawa to mg w ilości 13 mg/l, w kranie. Ja mam 10 mg/l w wodzie kranowej a Two to 208 MgCoCo3/dm3 to daje 12 st niemieckich - wapń 72 mg/l. Ja daje codzienną dawkę magnezu 1,19 mg/l co daje w tygodniu 8,5 mg/l. Wapnia masz 112 i wychodzi, że Twój zbiornik cierpi na brak magnezu - chyba cierpi bo:

Mg w wodzie OIDP 14, Ca 112
Jeśli ten stosunek jest rzeczywiści tak duży, to i może w tym tkwi problem . Zwikeksz dawki tego magnezu dwukrotnie , zobacz co bedzie sie działo .
@Tomkiewicz89
Powiedzmy, że aktualne dozowanie można pominąć w rozważaniach na temat problemów, ponieważ dopiero się rozpoczęło. Jeżeli chodzi o dane historyczne to przykładowe dawki które stosowałem przez dość długi czas : Cytat:


Wtedy korzystałem z RO (50%) czyli po podaniu 7ppm Mg było 1:4,3 więc prawie ideał, a próbowałem też innych stosunków Mg:Ca - czyli też nie w tym rzecz - prawdopodobnie.


Tzn, jak teraz podajesz magnez bo jakoś nie mogę doczytać po tym 18 listopada - tylko z PPMD?

Dodatkowo jesli faktycznie tak nawoziłeś (bo już nie nawozisz - to wiem):

NO3 - 31
PO4 - 4,8
K - 21,6
Fe - 0,5 (cały intermag)
z podmianą
Mg - 7



Ja też myślałem kiedyś, że to magnez, że ogólnie Ca do Mg....dlatego dawałem wodę z RO z mieneralizatorem - stosunek tych pierwiastków musiał być odpowiedni, ale nic to nie zmieniło.
Ostatnio dawałem Mg faktycznie tylko z PMDD (OIDP to jest jakieś 0,4ppm dziennie) - szczerze mówiąc trochę przestałem zwracać uwagę na ten pierwiastek...ale nic się nie zmieniło, bardziej żółte się nie zrobiły ;) rosną tak samo. Magnezu mogę dać więcej, bo tu akurat nic nie ryzykuję, glonów przez to miał nie będę.

AdamW napisał(a):To mogłeś mieć przenawożenie fosforem - dlaczego?. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że sumiennie wymieniałeś 50% wody w akwarium co tydzień. Zawsze jest tak, że jak ''krecha'' lustra wody spada już do 3/4 zbiornika to się odechciewa :wink: A przy takim nawożeniu w wodzie szybko może być i 10 ppm fosforu. Upewnia mnie w tym także to iż ja znany jestem z tego, że fosforu nie daje skromnie, ale nigdy nie dawałem tyle co Ty - a po miesiącu po badaniu testami miałem nawet 5 mg/l po4...i w tedy podwajałem rękawy i obficie podmieniałem nawet 80% zbiornika bay zresetować nadmiary. Reasumując, nadmiary Po4 tak duże, mogą z łatwością zablokować pobieranie Mg i Fe (cynku ponoć także, ale to mniej istotne) - i znów ten magnez !

No tu akurat błędne przypuszczenie ;) Fakt, że jeżeli chodzi o podmiany na RO to musiałem się nieźle zmobilizować, bo to strasznie upierdliwa robota była i wykonanie np. dwóch podmian tygodniowo to totalna maskara, ale podmiany na kranówkę wykonuję regularnie - mam 10 metrów węża, jestem w stanie wykonać to w 20 minut, wypijając przy tym kawę ;) jeżeli muszę 'zrestartować' zbiornik to robię kilka podmian w ciągu tygodnia nawet. Ogólnie 1 podmiana tygodniowo (minimum 50%) jest zawsze, jeżeli trzeba to więcej.
Jeżeli chodzi o fosfor to ostatnio wyciągnąłem z szafki test, wyszło wieczorem... 0,2 :) Zdziwiony? Ja też. Myślałem, że źle zrobiłem test, więc zrobiłem dzień później jeszcze raz....0,2 -0,3 ppm. Jak się przyjrzałem szybom to dopiero zauważyłem, że są pojedyncze kropki glonów, których nie skrobię bo tylko pył gąbeczką ścieram. Najwyraźniej podłoże wciąż zasysa fosfor, bo rośliny z ich tempem wzrostu na bank tego nie zżerają.

AdamW napisał(a):Teraz aktualne nawożenie:

Aktualne dozowanie
NO3 - 3,2
PO4 - 0,6
do tego PMDD (z K i Mg bez azotu) dające Fe 0,2
oczywiście wszystkie dawki dzienne

do podmian zawsze OIDP 17 ppm K

Więcej CO2, mniej światła, więcej nawozów, zmiana micro, easy carbo w dawkach kilkukrotnych...żadnych rezultatów.


Po co znów tak wysokie dawki Po4. 0,6 to rozumiem dzienna dawka co daje znów ponad 4 mg/l na tydzień, kompletnie tego nie rozumiem...Badasz wodę w akwarium czasami podstawowymi testami?

Czasami to dobre określenie ;) Testu na NO3 nie mam, test na PO4 JBL wykorzystałem od listopada chyba tylko te 2 razy, test na żelazo się przeterminował, ale zawartość żelaza nic nie mówi o jego przyswajalności więc i tak jest IMHO nieprzydatny. 2 razy użyłem testu na NO2. Używam testu na pH dość często, jak używałem RO to używałem też na kH.
Ogólnie kiedyś siedziałem i badałem parametry dzień w dzień, tracąc czas i nerwy, aż ktoś mądry mi powiedział 'weź to wyrzuć, stosuje EI' - rozwiązało mi to wszystkie problemy oprócz jednego.

AdamW napisał(a):Kolejny rzecz, którą wciąż podkreślasz to gaz, który jak to piszesz dajesz na full. Pamiętaj, że dwie rzeczy napędzają zbiornik - światło i co2. Widzisz, kiedy ja podkręcę gaz na full (choć nie wiem jak miałbym to zrobić :lol: u mnie leci ciurkiem) to żadna ryba nie zdycha a z tabeli kh/ph wychodzi 90 ppm co2. Jak to się dzieje? Ano im więcej co2 tym więcej tlenu w wodzie - oczywiście jeśli wszystko jest z roślinami ok (nie będę wchodził w aspekty, że wielu rybom nie przeszkadza 100ppm co2, bo to co innego). U Ciebie tego tlenu nie ma bo rosliny są przyhamowane przez (najpewniej) nadmiar czegoś co powoduje niedobór innego pierwiastka. I znów najbliżej mi do po4, które ogranicza spożycie Mg i Fe. Co do Fe to raczej nie, pomimo że swego czasu dawałeś go sporo - ale ja przez długi okres miałem 0,9 mg/l Fe w wodzie i nic niepokojącego się nie działo - nic nie hamowało.

Zapewniam Cię, że można do akwarium wpuścić tyle gazu, że niestety duża ilość tlenu nic nie zmieni. Używam termoreaktora do którego zaraz za filtrem dodałem dyszę wenturiego, bo sam termoreaktor nie był w stanie rozpuścić całego gazu, wieczorem pół zbiornika było wypełnione dwutlenkiem. W tej chwili rozpuszcza wszystko. Wymiana gazowa jest utrzymywana przez skimmer. ph wody z kranu chyba 7,6 (tu nie jestem pewien) pH wody nagazowanej bywało nawet poniżej 6.3 (koniec skali w teście) - sprawdź w tabeli przy kH12 teoretycznie ile jest, z 200 ppm chyba. Jak chciałem wpuścić danio to musiałem skręcić o paredziesiąt %. Jeżeli chodzi o zawartość tlenu z roślin...znowu będzie zaskakiwka ;) Rotale wyglądają po południu mniej więcej tak: (nie chce mi się nowych zdjęć robić więc jest stare Heteranthery)
Obrazek
Woda wieczorem jest pełna fruwających mikrobąbelków tlenu, do tego stopnia że jest to wręcz nieestetyczne. Niestety mocno bąblują tylko rotale, bo tylko one w miarę szybko rosną. Microsorium nie bąbluje w ogóle...i w ogóle nie rośnie.

Bąbel bąblowi nie równy, falowanie falowaniu powierzchni też nie, ale zróbcie małe doświadczenie, sprawdźcie ile CO2 dajecie dziennie. Wypnijcie wężyk z układu i napełnijcie nim strzykawkę 100ml ...mi wyszło jakiś czas temu 22litry dziennie (jak ktoś dozuje przez spiek to może mieć chyba zakłamany wynik bo tam musi być wyższe ciśnienie - tak mi sie wydaje)

AdamW napisał(a):Interesuje mnie także oświetlenie, o którym piszesz tak mało - co to za świetlówki i jakie mają widmo, ile mają żywota, jaka firma. Czy dalej leży na akwarium moskitiera? takie rozproszenie światła może być zabójcze dla roślin.

Philips 965
Philips 865
Narva 860
Sylvania GroLux
Nie powiem Ci ile już wyświeciły bo 2 były wymieniane, 2 nie. Ogólnie nie wymieniam, bo i tak mam aktualnie nadmiar światła.
Kiedyś w mniejszym akwa świeciła Aquarell+965 chyba, potem 2 Aquarelle, Aquarella+(chyba)sun glo czy jakoś tak. Wszystkie były nowiutkie i nic to nie zmieniło.
Siatka w żaden sposób nie wpływa negatywnie na rośliny i szczerze mówiąc nie wiem czemu miałoby się tak stać - to pytanie do Ciebie. Ogranicza jedynie nadmiar światła. Siatki nie ma od momentu jak ograniczyłem światło zbyt mocno i wlazły brązowe glony - czyli już chyba grubo ponad miesiąc

AdamW napisał(a):Stosujesz bakterie w akwarium? - to naprawdę pomaga ustabilizować zbiornik, co w konsekwencji da lepszy wzrost roślinom.

Tak, easy life, nie wiem czy cokolwiek dały, nie zauważyłem różnicy w czasie dojrzewania akwarium, ale jak już kupiłem to lałem do podmian za każdym razem.

nyq20 napisał(a):Ile utrzymałeś akwarium przy skromniejszym nawożeniu? Tydzień? Dwa?

Wiesz, dokładnie nie wiem, a nie chce mi się szukać po starych plikach , ale z 4 miesiące, plus jakieś krótkie próby na nowych zbiornikach.
Jako ciekawostka post z 2009 http://www.roslinyakwariowe.pl/forum/viewto ... highlight=

Avatar użytkownika
pin54
Stały bywalec

Posty: 424
Dołączył: 14 sty 2009, 17:54

13 sty 2013, 18:40   (#32)  

Ok, odniosę się jeszcze do stanu faktycznego, bo bezsensu jest to, że wszystko negujesz (choć masz do tego prawo), ponieważ kiedyś tam prowadziłeś zbiornik na ''X'' sposobów. Ciężko jest się ustosunkowywać do tylu metod, które prowadziłeś przez trzy lata :roll:

Rozumiem, że na dzień dzisiejszy podajesz te 200ppm co2, tak? Jeśli tak to co Cię do tego skłoniło - desperacja? To po prostu już przesada - zagazujesz te rosliny, jaki one muszą mieć podkręcony metabolizm? Nie dziwię się, że rośliny cienia nie rosną - nie wyrabiają najwyraźniej.

Nie chodzi o to że bez znaczenia bo podłoże mi zbija. Chodzi o to, że to bez znaczenia czy jest twarda woda czy nie. Sprawdziłem wodę RO + uzdatniacz 4kH, RO+uzdatniacz 8kH, RO+kran 50:50 oraz czysty kran ....i nie trwało to 3 dni jak wam się wiecznie wydaje. Mało tego, ostatnio sobie nawet przypomniałem, że początkowo używałem filtrax-k, a po kilku miesiącach jak stwierdziłem, że może jest do d*y to używałem kran+kupna destylowana. Nie ma różnicy, zielsko jest zółte. Na miękkiej może nieznacznie lepiej heniek rósł, ale poza tym bez zmian.


I znów, jeśli na teraz podajesz tylko kran z 20 Kh, to tylko jest to stroma w dół. Nie cofaj się bo to nie metoda na rozwiązanie problemu - tyle prób i metod z Twojej strony to zapewne Wiesz, że przy takiej wodzie wiele roslin nie wytrzymuje - wręcz musisz wiedzieć. To czemu tkwisz w tym?


Ja też myślałem kiedyś, że to magnez, że ogólnie Ca do Mg....dlatego dawałem wodę z RO z mieneralizatorem - stosunek tych pierwiastków musiał być odpowiedni, ale nic to nie zmieniło.
Ostatnio dawałem Mg faktycznie tylko z PMDD (OIDP to jest jakieś 0,4ppm dziennie) - szczerze mówiąc trochę przestałem zwracać uwagę na ten pierwiastek...ale nic się nie zmieniło, bardziej żółte się nie zrobiły Wink rosną tak samo. Magnezu mogę dać więcej, bo tu akurat nic nie ryzykuję, glonów przez to miał nie będę.


A stosowałeś kiedyś w metodzie Ei mikro pod postacią CSM+B, a w makro zwykły siarczan siedmiowodny? Dodawałeś żelazo porządnie chelatowane? (EDTA i HEEDTA).

Jeżeli chodzi o fosfor to ostatnio wyciągnąłem z szafki test, wyszło wieczorem... 0,2 Smile Zdziwiony? Ja też. Myślałem, że źle zrobiłem test, więc zrobiłem dzień później jeszcze raz....0,2 -0,3 ppm. Jak się przyjrzałem szybom to dopiero zauważyłem, że są pojedyncze kropki glonów, których nie skrobię bo tylko pył gąbeczką ścieram. Najwyraźniej podłoże wciąż zasysa fosfor, bo rośliny z ich tempem wzrostu na bank tego nie


Nie chce mi się wierzyć - choć nie wiem ile ma zbiornik - na stan dzisiejszy ile dni? Faktycznie na początku podłoże może pochłaniać, ale ty dajesz ponad 4 mg/l po4 tygodniowo i 0,2 to wydaje się niewiarygodne - sprawdzałeś ten test na wzorcowym ''słoiku'' po podsypaniu odpowiedniej ilości soli?


Philips 965
Philips 865
Narva 860
Sylvania GroLux


A bawiłeś się widmem świetlówek - może mógłbyś spróbować zamienić philipsy na coś z widmem niebieskim lub czerwonym - lepsze krzewienie i wzrost pąków. A i żółty ''zjedzie'' ze zbiornika i zrobi się mroczniej na liściach - może małe oszustwo dla oka Ci wystarczy :?: :lol: (oczywiście to żart).
Obrazek

Avatar użytkownika
AdamW
Znający temat

Posty: 1102
Dołączył: 27 sty 2010, 23:19
Miasto: Gdynia

13 sty 2013, 20:19   (#33)  

AdamW napisał(a):Ok, odniosę się jeszcze do stanu faktycznego, bo bezsensu jest to, że wszystko negujesz (choć masz do tego prawo) ponieważ kiedyś tam prowadziłeś zbiornik na ''X'' sposobów. Ciężko jest się ustosunkowywać do tylu metod, które prowadziłeś przez trzy lata :roll:

Bo tu nie o metodę chodzi najwyraźniej ;) Tu jawnie nie ma znaczenia czy limituję, czy nie limituję itd. Jakiś dziwny czynnik rozwala każdą metodę. Ja nie neguję dlatego że lubię negować, ja neguję wtedy jak już coś sprawdzałem i nie zadziałało, a uwierz mi, że większość podstawowych rzeczy próbowałem po kilka razy.

AdamW napisał(a):Rozumiem, że na dzień dzisiejszy podajesz te 200ppm co2, tak? Jeśli tak to co Cię do tego skłoniło - desperacja? To po prostu już przesada - zagazujesz te rosliny, jaki one muszą mieć podkręcony metabolizm? Nie dziwię się, że rośliny cienia nie rosną - nie wyrabiają najwyraźniej.

Nie, w tej chwili jest duuuużo mniej, bo postanowiłem wpuścić jakieś życie. Jest tyle, że danio wieczorem od czasu do czasu musi podpłynąć do powierzchni, ale oprócz tego zachowuje się w 100% normalnie. Dla otosków niestety jest tego gazu za dużo i musiałem z nich zrezygnować - czyli nadal mam dwutlenku sporo.
Co mnie skłoniło do tego? "WY" ;) A konkretnie ludzie którzy uważają, że jak rośliny nie rosną to albo N : P albo Mg:Ca, albo mam za mało gazu i nie ma opcji, że to coś innego :) Wiec przypie*szyłem tyle gazu, że nikt nie ma prawa już napisać, że jest/było go za mało ;) Zrobiłem to bo jest tanie, łatwe do zrealizowania i nie ma negatywnych skutków ubocznych (do pewnego poziomu), ale innych rzeczy nie będę próbował po raz n-ty, tylko po to żeby udowodnić kolejnej osobie, że to nie pomaga :) Dlatego się tak irytuję jak widzę znowu N-10 P-1
Jeżeli chodzi o dużą ilość CO2 i metabolizm...z tego co pamiętam to zacząłem od akwarium bez CO2 a rośliny zżółkły i właśnie dlatego kupiłem butle bo byłem święcie przekonany że to rozwiąże mój problem ;)

AdamW napisał(a):I znów, jeśli na teraz podajesz tylko kran z 20 Kh, to tylko jest to stroma w dół. Nie cofaj się bo to nie metoda na rozwiązanie problemu - tyle prób i metod z Twojej strony to zapewne Wiesz, że przy takiej wodzie wiele roslin nie wytrzymuje - wręcz musisz wiedzieć. To czemu tkwisz w tym?

12kH ;) (nie wiem skąd to 20, może ja się gdzieś pomyliłem wcześniej, jak tak to sorry)
Może i wiele roślin nie wytrzymuje takiej wody...trudno, niech zostaną na tą chwilę te co wytrzymują. To czy da się utrzymać PIĘKNE rośliny na takiej wodzie to kwestia często poruszana na tym forum, ja nie mam zamiaru na ten temat dyskutować bo nie znam odpowiedzi. Ja wiem jedno: twardość wody w moim(!) akwarium nie ma ŻADNEGO wpływu na kondycję większości roślin. Na twardej wodzie potrafię utrzymać je w tak samo dobrej (złej :D) kondycji jak na miękkiej. Woda kranowa ma jedną niepodważalną zaletę: podmiana 50 litrów trwa 20 minut przy czym przez 18 siedzę w fotelu i piję piwo, a nie 2 dni zbierania wody w wiaderka i przelewania kubkiem :) Jak muszę zrobić 'miękki reset' to mogę robić podmiany nawet dzień w dzień, na RO nie jestem w stanie tego zrealizować.

AdamW napisał(a):A stosowałeś kiedyś w metodzie Ei mikro pod postacią CSM+B, a w makro zwykły siarczan siedmiowodny? Dodawałeś żelazo porządnie chelatowane? (EDTA i HEEDTA).

Nie wiem co masz na myśli pisząc 'pod postacią CSM+B'.
Stosowałem tylko PG Classic (ale to nie było EI jeszcze), potem intermag, intermag+ (HEEDTA), w tej chwili PMDD - suche chelaty z www szwagra (prawdopodobnie DTPA, EDTA). W tej chwili mam zamówione profito, a w domu na 100% worek z suchym chelatem Fe od szwagra, ale nigdy go jeszcze nie próbowałem (prawdopodobnie DTPA, EDTA). Od momentu jak przeszedłem na sole, do momentu aż zacząłem podawać PMDD zawsze magnez pochodził MgSO4x7H2O (lub MgSO4 do póki nie złapał wilgoci)

AdamW napisał(a):Nie chce mi się wierzyć - choć nie wiem ile ma zbiornik - na stan dzisiejszy ile dni? Faktycznie na początku podłoże może pochłaniać, ale ty dajesz ponad 4 mg/l po4 tygodniowo i 0,2 to wydaje się niewiarygodne - sprawdzałeś ten test na wzorcowym ''słoiku'' po podsypaniu odpowiedniej ilości soli?

Ostatnio nie. Sprawdzałem go z 2 lata temu jak go kupiłem. Wrócę do domu to sprawdzę. Ale kropki trudno-usuwalnych zielenic na szybach mówią mi, że P faktycznie chwilami bywa bliskie 0 :) a w dozowaniu raczej się nie pomyliłem - od momentu jak pochrzaniłem woreczki K2HPO4 z KH2PO4 sprawdzam wszystko 2 razy :) Nie, wykluczam, że te 0,2-0,3 było na początku tygodnia, po podmianie, ale na 100% było robione wieczorem.
Ile ma zbiornik? OIDP wystartował na początku października.

AdamW napisał(a):A bawiłeś się widmem świetlówek - może mógłbyś spróbować zamienić philipsy na coś z widmem niebieskim lub czerwonym - lepsze krzewienie i wzrost pąków. A i żółty ''zjedzie'' ze zbiornika i zrobi się mroczniej na liściach - może małe oszustwo dla oka Ci wystarczy :?: :lol: (oczywiście to żart).

Światłem się nie bawiłem więcej niż już wspominałem i raczej nie będę próbował bo zbyt mało przesłanek ku temu żeby stwierdzić, że to coś zmieni jeżeli chodzi o żółknięcie roślin. Jak wymieniałem świetlówki kiedyś to jedyne co się zmieniało to kolor akwarium.

A podsumowując sprawy twardości wody itp. W poprzednim poście załączyłem linka do roku 2009. Akwarium 40 litrów, już na solach (bo myślałem że to problem z makro chyba) ale jeszcze nie EI jak widać, do tego PG Classic, woda 3dH (pewnie błąd w pomiarach i było 4 bo taki miałem mineralizator) - tak więc woda mięciutka, na glebie koci żwir, zupełnie inne oświetlenie - totalnie różne parametry wszystkiego - a rośliny identyczne ;)

Avatar użytkownika
pin54
Stały bywalec

Posty: 424
Dołączył: 14 sty 2009, 17:54

13 sty 2013, 23:09   (#34)  

Co do twardości to przecież pisałeś:

EDIT2: tyle co udało mi się z PWiKu wyciągnąć (niezbyt chętnie współpracują Smile )
pH - 7,3
Twardość ogólna - 345 mg/l


345 mg/l CaCO3 to daje 19,33 st. niemieckich

http://www.tomkii.net/tech/twardosc_wody.html

Nie wiem co masz na myśli pisząc 'pod postacią CSM+B'.


Chodzi mi o podrabianą suchą mieszankę chelatowanych mikroelementów csm+b, które można kupić - u mnie się sprawdza.
Obrazek

Avatar użytkownika
AdamW
Znający temat

Posty: 1102
Dołączył: 27 sty 2010, 23:19
Miasto: Gdynia

13 sty 2013, 23:17   (#35)  

Ale to twardość ogólna 19 stopni, twardość węglanowa 12.

Szczerze mówiąc przy poprzednich zakupach miałem wziąć CSM+B...ale tak sobie klikałem klikałem po www, że zorientowałem się dopiero jak przyszło, że zamówiłem nie to co chciałem :) Ale z drugiej strony nie tyle chciałem wypróbować CSM+B co po prostu nawóz z proszku (inne chelaty). Będę robił kolejne zakupy u szwagra to wezmę na 100%, ale jeszcze trochę czasu minie, bo w drodze inne mikro.

Avatar użytkownika
pin54
Stały bywalec

Posty: 424
Dołączył: 14 sty 2009, 17:54

13 sty 2013, 23:24   (#36)  

faktycznie z ta twardoscią.

Spróbuj csm+b ale mało prawdopodobne aby pomogło, widząc ile juz rzeczy próbowałeś :roll:

Chyba pozostało Ci tylko uklęknąć i pomodlić się do szkiełka :wink:
Obrazek

Avatar użytkownika
AdamW
Znający temat

Posty: 1102
Dołączył: 27 sty 2010, 23:19
Miasto: Gdynia

16 sty 2013, 16:08   (#37)  

powiem coś co może niektórych wprawi w zdziwienie i wielu powie po co.
ja żeby wspomóc rośliny będące pod silna presja światła i CO2 podaje im NO3 i mocznik w proporcji 60% NO3 i 40% NO3 z mocznika. podaje tygodniowo 20ppm NO3 z sumy tych związków, do mocznika używam jeszcze mikro które ma w składzie Ni.
Dla roślin proces przyswajania No3 jest dużo wolniejszy niż mocznika czy NH4+.
mam ryby w akwarium mocznika podaje 0,5ppm dziennie i uwierzcie mi ani śladu NH4+ w akwa, szybko rosnące rośliny są lepiej wybarwione.
To tylko taka info z mojej strony nie każdy musi iść ta droga i nie każdy musi widzieć w tym sens u mnie dało to subiektywna poprawę
pozdrawiam

Avatar użytkownika
DTANK
Zainteresowany tematem

Posty: 186
Dołączył: 02 cze 2011, 14:48
Miasto: Poza krajem

18 sty 2013, 16:25   (#38)  

Powiedzmy, że mogę spróbować z tym mocznikiem...tylko że już chyba próbowałem bo mam go w swoim składziku z chemią :) ale dorzucam do listy ToDo - mimo, że nie uważam żeby moje rośliny były pod dużą presją światła.

Na razie staram się opanować zielenice po ostatniej próbie zwiększenia światła żeby sprawdzić czy heniek ruszy...nie ruszył :/ , za to glony wybuchły. Od poniedziałku (jak się nie pogorszy do tego czasu :) ) startuje delikatnie z profito.

Avatar użytkownika
pin54
Stały bywalec

Posty: 424
Dołączył: 14 sty 2009, 17:54

27 sty 2013, 00:39   (#39)  

Rzut poglądowy na zbiornik

Obrazek

Od poprzedniego razu w skrócie:
Stwierdziłem, że zielenic sporo i pewnie będę z nich wychodził przez miesiąc, a szkoda mi tracić miesiąc, więc robię ciemno i chemia (tym bardziej, że byłoby sporo mechanicznej roboty codziennie, a nie miałem czasu bo ciągle w pracy) Poszła Femanga - mistrzostwo świata jest ten środek :) z 3 tygodnie do przodu jestem :)
Start jak zwykle z delikatnym nawożeniem (w stosunku do normalnych dawek )

NO3 - 10
PO4 - 1,4
Fe - 0,12
[w skali tygodnia]
+pod rotale green (tylko) wsadziłem kulkę nawozową JBL

Zgodnie z planem lecę na ProFito - i jak na razie mogę powiedzieć jedno (po niecałym tygodniu): od 4 lat nie było tak zielono w akwa :D Co nie znaczy, że wszystkie problemy minęły, ale jest przełom ...chyba
Ogólnie, nawet pomimo femangi i niewielkiej ilości Fe sypnęło pyłem (może właśnie za mało Fe), było co ścierać dzisiaj.
Niestety (albo i 'stety') zmieniłem dziś parametry wody - trafiłem ładne ramirezy wczoraj , więc trochę wodę musiałem zmiękczyć (Mg 14, K 14, Ca 56) - dziś pierwszy dzień na miękkiej, mam nadzieję, że nic się nie spapra. W tej chwili widzę, że niektóre szczyty rotal wybarwiły się na piękną zieleń, bez żyłek, ale jeszcze się nie cieszę, bo już kilka razy myślałem, że problem rozwiązany, a tu nagle cofka, bez przyczyny (a w każdym bądź razie ja nie wprowadzałem żadnych zmian). Heniek zieleńszy, nawet hedyotis się zazielenił, ale mimo wszystko na kolana nie kładzie. Jutro 'test ostateczny' ...mam kilka zielonych microsoriów, jutro wkładam do zbiornika, zobaczymy czy zżółkną i czy będą rosły.

Avatar użytkownika
pin54
Stały bywalec

Posty: 424
Dołączył: 14 sty 2009, 17:54











Powiązane tematy
  • Skręcone liście ludwigi

    Może ktoś spotkał się z problemem skręconych liści poniżej stożka wzrostu (sam stożek jest zdrowy). Pacjent: ludwigia rubin red. Parametry: GH:9-10 KH:4 K:25-28 P:0.25 NO3:2-5 Fe:0.1 Ca:45 Mg:18 C...

    Wyświetlenia: 1384 | Odpowiedzi: 7 czytaj więcej...

  • Poskręcane młode liście, problem z identyfikacją a Ca/Mg

    Proszę o poradę w identyfikacji niedoboru, lub blokady. Poskręcane liście występują w zbiorniku tylko na Alternanthera Reineckii. Na pierwszy rzut oka - coś z Ca/Mg/K , ale tu nie powinno być problemu...

    Wyświetlenia: 1966 | Odpowiedzi: 8 czytaj więcej...

  • Białe liście i nitki

    Witam. Zbiornik na 2 tygodnie w zasadzie od kilku dni zacząłem zauważać białe i przezroczyste listki na początku na Monte Carlo , teraz również na innych roślinach którym towarzyszy białe nitki . Nie...

    Wyświetlenia: 2863 | Odpowiedzi: 8 czytaj więcej...

  • Ludwigia sp. Mini Red - liście odpadają od łodygi

    Witam, borykam się z następującym problemem. Miałem 5 sadzonek Ludwigii sp. Mini Red i zasadziłem je w podłożu mniej więcej pod źródłem światła (żwirek + kulka GT pod spodem). Sadzenie odbyło się w d...

    Wyświetlenia: 5157 | Odpowiedzi: 22 czytaj więcej...

  • Białe liście

    Słuchajcie, co jest przyczyną wyrastania białych (dosłownie) liści u Heterantery? Już nie mam z nią siły... Inne rośliny rosną (w miarę) w porządku. Trochę mają nienaturalnie powykręcane liście (z...

    Wyświetlenia: 12633 | Odpowiedzi: 30 czytaj więcej...

  • Ludwigia repens opadniete liscie

    Witam Od jakiegoś czasu mam problem . Roślina ładnie rośnie dochodzi do tafli wody w tym momencie ucinam ją tak w połowie dł i ponownie wsadzam, w podłoże po ok 3-4 dni stożek wzrostu oraz dwa rz...

    Wyświetlenia: 2272 | Odpowiedzi: 5 czytaj więcej...

  • Skręcające się liście, blade kolory roślin

    Witam Proszę o pomoc w identyfikacji niedoborów. Objawy: 1. Echinodorus red diamond - liście są złożone wzdłużnie na pół, a końce wywinięte w "haczyk". 2. Pogostemon erectus i rotala Indica...

    Wyświetlenia: 1724 | Odpowiedzi: 3 czytaj więcej...

  • Odpadające liście i wysokie Ca-120mg/l

    Witam Parę słów na temat baniaczka: Pojemność 200l brutto; Oświetlenie 4xT5 39w (2x865 6500K, 830, grolux) - 8godzin; Dwa filtry: HW-302 i JBL e901 (media: keramzyt, ceramika, torf i gąbki); CO2: Butl...

    Wyświetlenia: 6258 | Odpowiedzi: 54 czytaj więcej...

  • Przezroczyste liście rotali i bacopy

    Witam, mój zbiornik ma 40 dni, więc jest to świeży zbiornik. Zbiornik ma wymiary 40x40x40, 64l. Podłoże: Aquael HELP Advanced Soil Plants. Parametry wody: pH: 7,0 KH: 6,0 NO3: 10 P: 0,25 (w wodzie, n...

    Wyświetlenia: 932 | Odpowiedzi: 1 czytaj więcej...

  • Dziury i poskręcane liście - prawie dobrze

    Witam Od roku mam akwarium jak poniżej: Litraż: 200l Oświetlenie: belka led 150W ustawiona na 70% Filtracja: JBL 1501 CO2: 24h/dobę Podmiany 50l/tydzień Woda RO + Remianin 0,5 miarki (od kilku tygodn...

    Wyświetlenia: 3846 | Odpowiedzi: 9 czytaj więcej...



Baza wiedzy akwarystycznej


 
  Działamy od 2001 roku i wspólnie z ponad
30 tysiącami akwarystów z całej Polski zdobywamy wiedzę i dzielimy się doświadczeniem oraz informujemy o nowościach z branży
akwarystycznej.

Sklep firmowy

Bogata oferta ponad 300 gatunków i odmian roślin. Ponad 15 000 produktów dostępnych wysyłkowo lub do
odbioru osobistego w Krakowie (obowiązuje rezerwacja).
Punkt odbiorów: Kraków ul. Młyńska Boczna 5



Użytkownicy przeglądający ten dział: kusy, sjsylwek i 459 gości

Copyright © 2001-2024 roslinyakwariowe.pl ®
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, rozpowszechnianie całości lub fragmentów strony zabronione.