Poskręcane liście

Czy mógłby ktoś doradzić w kwestii błędów nawożenia?
Zauważyłem, ze starsze liście Eustralis Stellata oraz Hygrophila Polysperma skręcają się do wewnątrz odsłaniając białawe spody. nie wygląda to ciekawie i chciałbym temu coś zaradzić. Czego to może być niedobór lub nadmiar (nawożenie EI)
Dodam tylko, że pojawia się nalot na szybie po około 2 dniach od podmiany. Ma on formę króciutkich nitek...to samo pojawia się na niektórych roślinach... Woda jest krystaliczna i nie ma zmętnienia.

Z góry dzięki za wszelkie rady.

Doradzi ktoś??

Też kiedyś z tym walczyłem i nie wiem co było przyczyną, niektórzy twierdzą że to wynik niedoboru MG ale sam nie wiem....gdyż w kranie mam 10ppm i jeszcze łyżeczkę przy podmianie podawałem na 200l.

Cześć. Wg. informacji stąd: http://forum.roslinyakwariowe.pl/viewtopic.php?t=39905&highlight=maluch to niedobory mikro.

U mnie liście Hygrophili zachowują tak samo, zatem zwiększyłem dawkę mikro u siebie, ale efektu jeszcze nie obserwuję. Może dopiero kolejne nowe liście zaczną wyglądać lepiej.

Zatem u siebie jestem na etapie obserwacji.

Edit:
też jadę na EI.

no sam już nie wiem bo pojawia się to na starych tylko liściach a nie chciałbym przedawkować mikro...

spróbuj ograniczyć Mg
Kiedyś obserwowałem Ludwignię świetne czerwone pięknie rozłożone liście w kilka dni zwinęły się i zbladły zmniejszyłem Mg i wróciła do pięknego wyglądu.
Może spróbuj też zmniejszyć dawki EI, proporcjonalnie?

A mógł byś dokładniej opisać czego ile dajesz i co tam jest w jakich stężeniach ?.
Parametry, oraz jakie oświetlenie i czy jest Co2 czy też nie.

Co do tego czy Mg masz dużo czy mało nie wiemy, bo to zależy od ilości Ca w Twojej wodzie. Po drugie Mg może być blokowane np. przez siarkę, której duże ilości w EI stosuje się dzięki MgSO4... oraz KH2SO4, skutkiem tego są poskręcane liście. Sama wartość Mg w wodzie jeszcze o niczym nie świadczy, chodzi o dostępność tego makroelementu dla roślin w relacji z innymi roślinami.

piotrale napisał(a):... a nie chciałbym przedawkować mikro...

Wg. religii EI, nie istnieje coś takiego jak przedawkowanie nawozów (w kontekście roślin oczywiście). Nadmiar żelaza (i być może innych mikro) dla zwierząt akwariowych może być pewnie zgubny (podobnie jak dla ludzi - wszak to pierwiastek ciężki - żelazo, naturalnie - który odkłada się między innymi w mózgu), jednak dla roślin nadmiar nie powinien mieć negatywnych konsekwencji (jak zawsze w EI, pod warunkiem nielimitowanego nawożenia wszystkich: hipermakro, makro, mikro).