Witam,
Założyłem akwarium po 5 latach przerwy
- trochę wypadłem z obiegu, a trochę się gloni. Proszę więc o pomoc w korekcie działań, czy ewentualnie zmiany np. nawozów.
Akwarium 112L bez
CO2. Podmiana wody raz w tygodniu.
Testy zooleka
Nawozy: Planta activ - mirko, makro, K, Carbon, Fe,
Zasadniczo stosuję w praktyce: Fe, mirko, czasem makro, Carbon (rzekomo zastępuje
CO2)
Parametry zasadniczo są stałe i wyglądają tak:
Fe - 0,1 (stosuje nawóz praktycznie codziennie). Czy zwiększyć poziom?Do jakiego poziomu mogę?
No2 - 0
NH3 - w granicach 0,3 - 0,5
K - w granicach 15- 25. Nic nie dolewam
GH - 8-9
KH - 8-9
Po4 - około 1mg/l - tu mi się wydaje za wysokie w stosunku np. do NO3 które praktycznie ma 0.
PH - 7,6 - 7,8
Jeżeli chodzi o nawożenie: codziennie po 1x mikro, 1xcarbo, 1xFe (czasem 2x). Makro od czasu do czasu 1x.
I tu ogólnie jeszcze kilka pytań:
Czy te nawozy są w miarę ok?
Czy nawożenie Carbo ma sens, czy koniecznie będę musiał podłączyć
Co2?
Czy w sytuacji, gdzie NO3 jest zerowe powinienem wlewać makro które dźwiga ten parametr?(PO4 również idzie do góry).
W jaki sposób ocenić ile mam wlewać mikro?
Będą bardzo wdzięczny za pomoc w którym kierunku mam iść....