Lista działów » Technika » Nawożenie i chemia wody


Identyfikacja niedoborów i nadmiarów na podstawie zdjęć



Metody nawożenia roślin akwariowych. Analiza parametrów wody i dobór właściwych preparatów.



Cześć.
Na początek troche danych:
160 l wody w obiegu - akwarium zalane w Lutym.
Filtr : Ultramax 1500 , w tym dwa kosze ceramiki.
Oświetlenie: (wszystko po 10h swiecenia)
2x Aquastel Led Plant 30W (ponoć 3000 lm -dioda 2835 6500K)
1x Aqualed Led Plant 1:1 (tutaj musiał bym policzyć ile lm)

Podmianka wody: 60l RO + mineralizator Growise
Podłoże: Control Soil - w 3/4 zbiornika, reszta drobny zwirek.

Nawozy:
Aqua Rebell EI - Poniedziałek, Środa ,Piatek (podmianka) 26 ml
Aqua Rebell Flowgrow Wtorek, Czwartek 8 ml
Bakterie: Microbe-Lift

Parametry wody:

NO3 5 ppm
PO4 0,5 ppm
K 40-45 ppm
Ca 40 ppm
Mg 12 ppm
KH 3
GH 6-7

Po zalaniu wszystko ładnie rosło, zrobione kilka solidnych przycinek. Generalnie po przycinkach/podmiankach nie było żadnych problemów.
Nawozy ruszyły kiedy Liomnophilia zaczeła robić sie jasna, pozostałe rośliny były ok. Początkowo nawozy w bardzo niewielkim stopniu.
Od dwóch tygodni bujam się z problemem że Bacopa caroliniana,Alternanthera reineckii Mini - pięknie się rozpuściły. Liście zrobiły się przeźroczyste. Wszystko ładnie zaczęło gnić, już nie było co ratować. Limnophila sessiliflora zrobiła się brzydka i przywaliło jej nitkami jak na zdjęciach. Staurogyne repens - wegetuje jak na zdjęciach, podobnie Eleocharis parvulus. Sagittaria subulata - jakoś się trzyma. Microsorium zaczyna brązowieć jak na zdjęciach.

Generalnie jestem już po dwóch podmiankach. Staram się podbić PO4 i NO3 do 2 i 20 PPM (bo trochę, niskie). Potas, może tu jest problem ? Sam już nie wiem :)

Teraz zasadnicze pytanie. Gdzie tkwi błąd, który popełniam ? Czego nie dostrzegam?

Dzięki za pomoc i krytykę.
Załączniki
1.jpg
2.jpg
3.jpg

Marnypopis
Początkujący

Posty: 10
Dołączył: 12 kwi 2022, 15:55

Współczuję. Tak działa k i CL przy kulejącej gospodarce azotowej i podłożu które strąca fosforany. Dopóki był molibden w roślinie trzymała się roślina. Teraz przy flowgrow typowo żelazowym nawozie molibden nie wpada.
Jak masz jakiś nawóz inny mikroelementowy o znanym składzie lej. Wpadnie bor i molibden. Reszta niepotrzebna w tej chwili.
Dopóki nie zatrybi Ci gospodarka azotowa mocno pilnował bym tego 0,5ppm fosforu by nie spadł do zera. Coś fosforu puszcza podłoże bo już byś miał armagedon.
Gospodarka azotowa odkwasza mocno. Ja bym zmniejszył natężenie światełka bo przy fotolize zakwaszasz mocno.

Swoją drogą ca do mg 4:1 a no3 do po4 10:1 powinno hulać (żarcik).

Edit.
Przy każdej roślinie bym trochę pogrzebał w podłożu . Niech wpadnie tam wapń i magnez z toni wodnej by ciut zblokować potas. Pilnuj no3 bo z rozpuszczonych roślin masz full nh4. No3 może wywalić w kosmos. Jak zaczną Ci gnić niteczki to masz no2 w wodzie. Może być już toksycznie dla fauny.

oldmike
Poznaje temat

Posty: 146
Dołączył: 05 lip 2022, 12:10

Hej,
Dzięki wielkie za odpowiedź. Wszystko ci się rozpuściło wywaliłem, odmuliłem co się dało, filtr wyczyszczony. Aktualnie leje Aqua Rebell Mikro Basic Eisen. Ma zdecydowanie mniej żelaza niż Flowgrow. Światło tez ograniczyłem do 7 h. Limnophila coś tam ruszyła. Walczę :D

Marnypopis
Początkujący

Posty: 10
Dołączył: 12 kwi 2022, 15:55

Marnypopis napisał(a):Hej,
Dzięki wielkie za odpowiedź. Wszystko ci się rozpuściło wywaliłem, odmuliłem co się dało, filtr wyczyszczony. Aktualnie leje Aqua Rebell Mikro Basic Eisen. Ma zdecydowanie mniej żelaza niż Flowgrow. Światło tez ograniczyłem do 7 h. Limnophila coś tam ruszyła. Walczę :D

Dobry nawóz na bazie składu starego TMG.
Jak Ci zaczną bordowieć krzaki to gospodarka azotowa zatrybiła. Molibden odpowiada również za transport manganu, dlatego ktoś kiedyś napisał, że defragmentacja roślin to niedobór manganu. Bo niedobór molibdenu daje objawy niedoboru manganu.
Powątpiewam, że chloroza wyskoczyła Ci od braku Fe ale się nie kłócę. W tym nawozie + podłoże jono deficyt Ci nie grozi i chloroz nie będzie. Pod warunkiem, że podajesz mikro.

Czy Ty przez cały okres nie podałeś ani grama fosforu? Tylko to by tłumaczyło, że Ci boru nie zabrakło. Bez boru nic nie rośnie. Dla mnie abstrakcja, bo byś leciał na oparach wapnia + resztki boru w ksylemie, nie licząc tego, że po cięciach o których piszesz nawet grama korzenia byś nie zbudował.

oldmike
Poznaje temat

Posty: 146
Dołączył: 05 lip 2022, 12:10

oldmike napisał(a): Gospodarka azotowa odkwasza mocno .

Wspomniałeś o TMG
Tropica ma opinię dobrego nawozu i zawiera także oprócz azotanu potasu azotan amonu .
Amon jest pobierany szybciej niż azotan czego efektem jest zakwaszenie . Mówię to w kontekście że warto stosować obie formy nawożenia co wydaje mi się dobrym wyjściem



Wysłane z mojego POT-LX1 przy użyciu Tapatalka

prot
Znający temat

Posty: 1695
Dołączył: 20 mar 2020, 21:49

Formy amonowej chyba bym dawał maksymalnie 0,2 promila dla potrzymania życia biologi, by nie było sytuacji, że wlewam nawóz chelatowany heedta i mam wysyp nitek.
Po drugie, na mój chłopski rozum, nh4+ podlega ATPazie czyli bodajże na zasadzie antyportu (Edycja) wymiana H+ na kation.
Tak, jest łatwo przyswajalny bo nie wymaga cyrków gospodarki azotan owej ale nadmiar nh4 zblokuje Ci pozostałe kationy, przede wszystkim potas. I wg mnie ma zasadnicza wadę. Nie daje tego co daje no3 czyli wody. Brzmi to dość abstrakcyjnie ale moim zdaniem cała woda w roślinie pochodzi od reduktaz azotanów.
Lepszą formą aczkolwiek dla mnie niewiadomą jest mocznik. Nie blokuje niczego a w bilansie wodnym wychodzi na zero. Wraz z no3 w niskich poziomach stanowi niezły tandem. Azot bez wydłużania nadmiernego miedzywęźla.
Takie dywagacje. Ja amonu nie podam ale ja dziwny jestem. :)

oldmike
Poznaje temat

Posty: 146
Dołączył: 05 lip 2022, 12:10

Marnypopis napisał(a):Czy Ty przez cały okres nie podałeś ani grama fosforu? Tylko to by tłumaczyło, że Ci boru nie zabrakło. Bez boru nic nie rośnie. Dla mnie abstrakcja, bo byś leciał na oparach wapnia + resztki boru w ksylemie, nie licząc tego, że po cięciach o których piszesz nawet grama korzenia byś nie zbudował.


Fosfor leciał cały czas w makro - "prawie" w proporcji 1:10. Wygląda na to że faktycznie problem tkwił w borze, molibdenie.Tym bardziej że właśnie problemy zaczęły się po przycince.
Ciekawe, bo mikro też dawałem. Z tego co widać w za małej dawce. Kierowałem się poziomem żelaza. Nawóz już ogarnięty

Swoją droga możecie polecić coś do poczytania o tych zależnościach ?

Dziękuje i pozdrawiam

Marnypopis
Początkujący

Posty: 10
Dołączył: 12 kwi 2022, 15:55

Zacznij o kofaktorze molibdenowym MoCo. A na poważnie, daj sobie spokój. Masz dobre podłoże i nauczkę dość drogą,że nie tylko fe jest ważne.
Musisz kilku rzeczy pilnowac. By azotany nigdy do zera spadły. Upatrzeć sobie roślinę która winna być wzorcem zieleni a łapie antocyjany. Przykład blyxa. Przewaliłes mangan jest bordowa, wlewaj wtedy flowgrow, winna się zazielenic z powrotem. Jak spalisz stożek, zejdź z dawki mikro. Jak Ci korzenie zaczną rosnąć w wodzie lub będą Ci się rośliny płożyć podnieś mikro basic. I nie przekraczaj wysoko no3. Więcej nie oznacza lepiej, a jeżeli chcesz ryzykować z no3 to poczytaj o kofaktorze MoCo :)

oldmike
Poznaje temat

Posty: 146
Dołączył: 05 lip 2022, 12:10











Powiązane tematy


Baza wiedzy akwarystycznej


 
  Działamy od 2001 roku i wspólnie z ponad
30 tysiącami akwarystów z całej Polski zdobywamy wiedzę i dzielimy się doświadczeniem oraz informujemy o nowościach z branży
akwarystycznej.

Sklep firmowy

Bogata oferta ponad 300 gatunków i odmian roślin. Ponad 15 000 produktów dostępnych wysyłkowo lub do
odbioru osobistego w Krakowie (obowiązuje rezerwacja).
Punkt odbiorów: Kraków ul. Młyńska Boczna 5



Użytkownicy przeglądający ten dział: Berlioz i 161 gości

Copyright © 2001-2023 roslinyakwariowe.pl ®
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, rozpowszechnianie całości lub fragmentów strony zabronione.