Witam. Od jakiegoś czasu niestety nie potrafię wychwycić co jest nie tak z nawożeniem, czy coś robię źle.. Otóż baniaczek
240l - w sumie po odjęciu tego i owego 200l samej wody
Obsada - głównie żółtaczki, zbrojniki, kiryski.
Oświetlenie Led
72W:
6szt 660nm
6szt 630nm
20szt
6500K15szt 7500K
25szt 10000K
Parametry wody
Woda miękka według wodociągów i jest to prawda - praktycznie nic nie osadza się na ściankach jeśli chodzi kamień
KH, GH nie znam i nie mam testów
PO4 około 3
NO3 około 30 może ciut więcej
Potas zakładam 25
dodatkowo Mikro leję Aquarebell 4ml dziennie narazie.
Mg kranowe około 6
Ca wachało się między 30 - 35
Dla czego piszę około, raz że dzisiaj troszkę dodałem, dwa że te kolory na testach mnie pokonują.
Podłoże warstwa starego
JBL Plus do tego pałeczki do roślin i warstwa żwirku
I nie mam problemu z glonami jako tako rozumiem świeże akwarium około 2 miesięcy może 3, tylko wzrost roślin uległ zmniejszeniu
i np:
Anubias lanceolata brzegi liści ma zakrzywione w dół zawinięte po całej długości
Cryptocoryna też z tym że widzę jak liście zaczynają mieć dziurki, oraz tak samo dziurki ma
Hygrophila carymbosa ale tylko na starych liściach, oraz jej liście ale tylko starsze mają skręcone koniuszki.
Może ktoś mi doradzić co jest ewentualnie nie tak. Pozdrawiam