Zmiana kubełków na sump w działającym akwarium. Czy warto?

Witam

Od jakiegoś czasu biję się z myślami czy zmienić filtrację w moim baniaku 180x65x69cm, 12mm szyba - 800l. Teraz mam Fluval FX6 i Tetra uvc-xtreme 1200. Nie mam problemów z utrzymaniem równowagi i parametrów. Przy ewentualnej zmianie nie chcę restartować zbiornika. Widziałem, że są gotowe rozwiązania pudełek przelewowych głównie z AQUA TREND zarówno wymagające wiercenia akwarium jak też nie lub jakieś rozwiązanie DIY takiego przelewu.
Czy ktoś przechodził podobną "drogę" i może wymienić za i przeciw? Jak z wierceniem w szkle które robił bym pierwszy raz (wydaje się proste)? FX6 nie jest jakoś super cichy. Sump ma szansę być cichszy czy na pewno będzie głośniejeszy?

wachcio napisał(a):Nie mam problemów z utrzymaniem równowagi i parametrów.

Pamiętaj, że lepsze jest wrogiem dobrego. Umęczysz się, wykosztujesz, po drodze rozwalisz sobie biologię, żeby (być może) mieć trochę ciszej? Chyba lepiej pomyśleć o wygłuszeniu tego kubła.

Biologii bym raczej nie rozwalił bo wszystko z kubłów poszło by do sumpa łącznie z "syfem". Plus byłoby też taki, że mogę dać i łatwo wymieniać watolinę czy purigen, żeby wyklarować jeszcze bardziej wodę.
Z pracą, kosztami i niepewnością powodzenia "misji" na pewno masz rację

Wysłane z M2004J19C przy użyciu aplikacji mobilnej roslinyakwariowe.pl

Polecam poszukać na nanoreef . Ktoś z morsczakoów napewno przechodził podobne dylematy.

Czy się opłaca. Nowe pompy z regulacją mocy nie są tanie ale podobno ciche. Plus połączenie hydrauliki wężem silikonowym.

Planując akwarium od początku pompa plus sump i hydraulika będą kosztować podobnie jak kubełek. Warto policzyć sump by woda która spłynie nie przelała sumpa. Podobno sump wymaga mocniejszego dozowania CO2. Nadmiar przelewów plus hydraulika powodują szybsza ewakuacje gazu z wody.

IMHO jak najbardziej warto , moim zdaniem kubełki mają rację bytu do max 400-450l ( i to min 2) powyżej tego tylko sump.
Zalet wiele o których pewnie wiesz , ale takie decyzję to się podejmuje na etapie projektowania zbiornika a nie już w działającym.
Jak ma to być zrobione jak należy to obawiam się że bez spuszczania wody i wiercenia się nie obejdzie.
Prawdę mówiąc nie znam tych rozwiązań bezinwazyjnych o których piszesz (daj linka z ciekawości zobaczę jak technika poszła do przodu)

Decyzja należy do ciebie.

Akwarium kupiłem jako używane z tą właśnie filtracją. Poprzedni właściciel mówił mi, że miałgo kiedyś na narurowcach ale nie bardzo mu się to sprawdzało. Poprzednio miałem 180l narożne na kubełku więc o pewnych rzeczach nie zdawałem sprawy. To tak trochę jak z budową domu. Dopiero co skończyłeś a już byś przekładał w inne miejsca gniazdka...
Jest dostępne coś takiego AQUA TREND Overflow Box 4000 (ATRS0026) bez ingerencji w baniak ale podobno zapowietrza się nieraz i problem gotowy.
Jest też AQUA TREND Overflow BOX OF300 (AT0065 ) który już wymaga wiercenia na boku i podobno da się to zrobić na działającym baniaku.
Popatrzę również według sugestii na inne fora również morskie

Nie warto. W akwarystyce słodkowodnej wygodniej jest mieć kubełki. Używam kubełków w realizacjach przy akwariach powyżej 1000L, i się sprawdzają.

Można zastosować pudełko przelewowe, ale ja nie jestem do niego przekonany. Może być problematyczne, chociaż niektórzy używają i sobie chwalą. Nie trzeba nic wiercić - działa to na zasadzie naczyń połączonych.
Skąd jesteś? Bo mam takie stare pudełko przelewowe, którego pewnie nigdy nie wykorzystam. Jakbyś był z okolic Krakowa to mógłbym ci je dać do sprawdzenia, ale nie chce mi się tego wysyłać.
Możesz też rozważyć sump obok/za akwarium z rurkami przelewowymi. Ja tak mam i jestem zadowolony. Wymaga to niestety miejsca obok/za i może trochę szpecić.

Jeśli jest dobrze to po co zmieniać?Chyba ,że masz za duzo czasu i pieniędzy

Wysłane z Redmi Note 9 Pro przy użyciu aplikacji mobilnej roslinyakwariowe.pl

Totik napisał(a):Można zastosować pudełko przelewowe, ale ja nie jestem do niego przekonany. Może być problematyczne, chociaż niektórzy używają i sobie chwalą. Nie trzeba nic wiercić - działa to na zasadzie naczyń połączonych.
Skąd jesteś? Bo mam takie stare pudełko przelewowe, którego pewnie nigdy nie wykorzystam. Jakbyś był z okolic Krakowa to mógłbym ci je dać do sprawdzenia, ale nie chce mi się tego wysyłać.
Możesz też rozważyć sump obok/za akwarium z rurkami przelewowymi. Ja tak mam i jestem zadowolony. Wymaga to niestety miejsca obok/za i może trochę szpecić.

Jestem z kujawsko-pomorskiego więc dzięki za propozycję ale nie skorzystam. Za baniakiem mam jakieś 10cm przestrzeni a może i mniej wiec odpada.

BOROTom napisał(a):Jeśli jest dobrze to po co zmieniać?Chyba ,że masz za duzo czasu i pieniędzy

Wysłane z Redmi Note 9 Pro przy użyciu aplikacji mobilnej roslinyakwariowe.pl

Dlatego jeszcze wiertarka i silikon do klejenia sumpa nie poszły w ruch. Jak by coś było źle to na pewno bym zmieniał.

MacGyver napisał(a):

wachcio napisał(a):...Chyba lepiej pomyśleć o wygłuszeniu tego kubła.

Byłbym tutaj ostrożny, co do tej "cichości" sumpa. Ja już długo się borykam z kwestią hałasu zrzutu i to nie z komina, tylko właśnie w sumpie mi tam "radośnie" pluska. Na szczęście sump jest w drugim pomieszczeniu

Jeśli chodzi o hałas pompy to nie obawiałbym się. Mam Jebao DCP 6500 i jest praktycznie niesłyszalna - dla porównania dyfuzor CO2 umieszczony obok w filtrze narurowym jest dużo głośniejszy. Pompa pracuje na 33-35% mocy. O "pluskaniu w sumpie" też mi nic nie wiadomo. Problemem natomiast może być hałas z rewizji. Teoria mówi, że rewizją powinno się leciutko przelewać by nie chlupało. Problemem jest jednak parowanie, zmieniające poziom wody w komorze pompy. Jak woda opadnie to i wydajność tłoczenia spada i nie ma przelewu przez rewizję. Zwiększenie mocy pompy skutkuje nadmiernym przelewaniem przy pełnej komorze pompy. Rozwiązaniem są częste dolewki lub regulowanie mocy pompy. Regulowanie to naciśnięcie + lub - na sterowniku;-) U mnie sump jest niesłyszalny - chociaż jeszcze niezabudowany.
Możesz spróbować komina bocznego (doklejany na zewnątrz akwarium). Wystarczy wyciąć 5cm pasek na górze bocznej ściany by woda przelewała się do komina. Teoretycznie da się to zrobić obniżając tylko poziom wody w akwarium. W praktyce nie mam pojęcia czy to zadziała - pewnie kawałeczki szkła wpadną do akwarium.
Na pudełka przelewowe bym uważał. Jak takie się zapowietrzy to mieszkanie zalane...

wachcio napisał(a):Witam

Od jakiegoś czasu biję się z myślami czy zmienić filtrację w moim baniaku 180x65x69cm, 12mm szyba - 800l. Teraz mam Fluval FX6 i Tetra uvc-xtreme 1200. Nie mam problemów z utrzymaniem równowagi i parametrów. Przy ewentualnej zmianie nie chcę restartować zbiornika. Widziałem, że są gotowe rozwiązania pudełek przelewowych głównie z AQUA TREND zarówno wymagające wiercenia akwarium jak też nie lub jakieś rozwiązanie DIY takiego przelewu.
Czy ktoś przechodził podobną "drogę" i może wymienić za i przeciw? Jak z wierceniem w szkle które robił bym pierwszy raz (wydaje się proste)? FX6 nie jest jakoś super cichy. Sump ma szansę być cichszy czy na pewno będzie głośniejeszy?

A może zacytuję klasyczne japońskie przysłowie....

"Leprze wrogiem dobrego"

Skoro jest dobrze.... To po co chcesz zmieniać

Ale jeżeli już... Weź pod uwagę że sump, na pewno nie będzie cichszy niż kubełek (mam 300l sumpa w jednym akwarium na dwóch jebao 12k z regulacją i mam również fx6 w innym akwarium), do tego dochodzi Ci chlupanie wody, zabawa z ustawianiem poziomu wody by nie chlupalo, która jak odparuje woda to zaczyna chlupac bo poziom wody się zmienia i tak w kółko (mi to akurat nie przeszkadza, a nawet to lubię więc jest ok, ale moja żona jak słyszy chlupanie to . . . Dlatego zrobiłem dolewkę na guzik i nie pamiętam kiedy ja dolewalem wodę robi to moja żona, i to od razu jak zaczyna chlupac więc w zasadzie codziennie) - to tak z niuansów na codzien, natomiast sam projekt i budowa sumpa to też gruby temat, żeby nie zalać domu/mieszkania, wyliczenia co się stanie jak prądu zabraknie, ile wody spłynie do sumpa itd, do tego dobranie komór żeby woda przelewała się przez media a nie nad nimi, do tego dobór pompy itd... pompy są różne, do tego buczą, rezonują...

Z plusów, sump zawsze będzie wydajniejszy od kubła, im większy tym lepszy - dużo więcej mediów, do tego dużo więcej wody a wiadomo, dużo wody większą stabilność itd...
Łatwość rozbudowy, jak byś chciał dołożyć cokolwiek, grzałkę, chłodziarkę, ozonator, dodatkowe media jak coś się dzieje, komputer pH itd.. ja np. dozuje CO2 do sumpa, nie mam bombli w głównym.... Bo mi się nie podobają (bo akwarium jest 2 stronie i bomble dają efekt mlecznej wody, a jak jest kryształ to fajnie widać co za akwa)...

Dla przykładu karmię teraz 3x dziennie (bo mam Altumy) dozuje makro, i no3 mam w granicy 5 , w drugim akwarium na fx6, mam skalary, karmię 1x dziennie, no3 20/50... Wiadomo, wszytsko zalerzy od wkłady, od akwarium itd... ale... Jednak sump zawsze będzie bardziej wydajny.

Z doświadczenia - niestety, wszytskie pomysły typu szczepki, sadzonki itd w sumpie to kiepski pomysł, osiada się na nich syf, a jak zaczynasz grzebać to cały syf wpada do akwa... Niestety, sumpa musimy traktować jako filtracja a nie drugie akwarium w tym samym obiegu.

Pytanie jest tylko takie czy go potrzebujesz, skoro fx6 daje radę... Chyba że chcesz coś zmienić w akwarium, co wymaga powiększenia filtracji.

Tak z mojego doświadczenia...
Dobierajmy narzędzia do potrzeb... Można wbijac gwiaździe śrubokrętem... Ale lepszy jest młotek .

Pozdro!

Tycik napisał(a):O "pluskaniu w sumpie" też mi nic nie wiadomo. Problemem natomiast może być hałas z rewizji. Teoria mówi, że rewizją powinno się leciutko przelewać by nie chlupało. ...

U mnie rewizja nie hałasuje. Hałasuje zrzut główny. Rura fi32. Na zrzucie zawór kulowy, którym reguluję poziom wody w kominie. Więc poniżej zaworu kulowego rura nie jest w całości wypełniona wodą i to mi powoduje hałas. Przetestowane warianty, gdy koniec rury jest poniżej poziomu wody w sumpie, jak i powyżej. Jedno i drugie hałasuje. Zdradź mi haka, żeby to było ciche

@StefanX
Dół rury zanurzony w sumpie - powietrze nie może się tam dostawać. Poziom wody w kominie na tyle wysoki by nie zaciągało powietrza z góry (w razie potrzeby obniż wlot rury). Poziom wody w kominie regulujesz wysokością wlotu rewizji. Powietrze powinno zostać wypchnięte dołem i po chwili powinno być zupełnie cicho.
Jeśli powietrze nie chce "wyjść" dołem to może oznaczać, że masz za mały przepływ wody w rurze. Jeśli masz możliwość podkręć obroty pompy na sterowniku i odkręć mocniej zawór na rurze spustowej. Jak powietrze zostanie wypchnięte to przykręcaj zawór na rurze zrzutowej i zmniejszaj wydajność pompy aż do uzyskania żądanego przepływu.

Tylko co z wyłączeniami pompy np.na serwis, karmienie. Znów się pojawi powietrze w rurze poniżej zaworu. I co - znów obroty pompy na + i regulacja zaworu?

StefanX napisał(a):Tylko co z wyłączeniami pompy np.na serwis, karmienie. Znów się pojawi powietrze w rurze poniżej zaworu. I co - znów obroty pompy na + i regulacja zaworu?

Pompa chodzi 24/7 gaśnie jak brakuje prądu ...
Sump musi być tak skonstruowany żeby do pompy nic nie wpadło co wymaga jej rozbieranie i czyszczenie....

Wysłane z SM-A528B przy użyciu aplikacji mobilnej roslinyakwariowe.pl

Mówię o serwisie akwarium,a nie pompy. Czyszczenie, przycinka itd. Tak samo karmienie, wyłączam wtedy pompę, żeby syfu niepotrzebnie nie wciągał, skoro wyciągnę go podmianką. To samo karmienie - wyłączam pompę, żeby mi suchego pokarmu, czy solowca nie ściągało do sumpa

rura zrzutu na odcinku od zaworu do kolanka przy sumpie poprowadzona pod górke z nachyleniem co najmniej równym średnicy rury . Zawsze będzie pełna i bezgłośna nawet po chwilowym zatrzymaniu pompy

Syfon... jest to rozwiązanie, tyle że ja już nic tam nie upchnę. Dzięki za rady

Można też nie wyłączać pompy. Żeby nie wciągało pokarmu do sumpa zastosuj karmnik - nie pozwoli pokarmowi rozpłynąć się po tafli wody. Co do syfu z prac serwisowych - daj skarpetę filtracyjną i fizelinę na wlocie z akwarium. Łatwo wyczyścisz to co wpadnie.
Inną możliwością jest założenie podwójnego zaworu na rurze zrzutowej. Jeden ustala przepływ, drugi odcina. Przy takim rozwiązaniu nie dotykasz zaworu regulującego przepływ. Zamykasz zawór odcinający i wyłączasz pompę. Woda zostaje w rurze. Zawór otwierasz po ponownym włączeniu pompy.

Tycik napisał(a):@StefanX
Dół rury zanurzony w sumpie - powietrze nie może się tam dostawać. Poziom wody w kominie na tyle wysoki by nie zaciągało powietrza z góry (w razie potrzeby obniż wlot rury). Poziom wody w kominie regulujesz wysokością wlotu rewizji. Powietrze powinno zostać wypchnięte dołem i po chwili powinno być zupełnie cicho.
Jeśli powietrze nie chce "wyjść" dołem to może oznaczać, że masz za mały przepływ wody w rurze. Jeśli masz możliwość podkręć obroty pompy na sterowniku i odkręć mocniej zawór na rurze spustowej. Jak powietrze zostanie wypchnięte to przykręcaj zawór na rurze zrzutowej i zmniejszaj wydajność pompy aż do uzyskania żądanego przepływu.

Metoda sprawdzona, ale nie zadziałała. Pompa na max, poziom wody w akwarium do maxa, potem otwieram zawór zrzutu całkowicie, czekam, aż powietrze zostanie wypchnięte i nic. Te fi32mm może za duże.
https://youtu.be/GlG57CUMAOc

Na filmiku widać, że działa - powietrze wypychane jest dołem. Otwórz na dłużej zawór lub jeśli pompa nie nadąża pompować do góry to zamknij zawór, poczekaj aż zgromadzi się zapas wody w akwarium i otwórz ponownie zawór. Powtórz operację tyle razy ile trzeba. Całe powietrze musi wyjść z rury.

Tycik napisał(a):Na filmiku widać, że działa - powietrze wypychane jest dołem. Otwórz na dłużej zawór lub jeśli pompa nie nadąża pompować do góry to zamknij zawór, poczekaj aż zgromadzi się zapas wody w akwarium i otwórz ponownie zawór. Powtórz operację tyle razy ile trzeba. Całe powietrze musi wyjść z rury.

ino machanie tak zaworem to każdorazowe ustawianie poziomu wody w kominie/pudełku żeby nie chlupało - a takie ustawianie to mm równicy i nie raz pół dnia zabawy (ustawisz, nie chlupie, a za godzinę zaczyna, więc znowu korekta i tak w kółko...)

ogólnie jeżeli masz ustawiony zawór tak, że poziom wody w kominie/pudełku przykrywa w całości spływ, to sama się odpowietrza, najlepiej jak minimalnie nadmiar wody zlewa się rewizją...

Przeczytałem te perturbacje z sumpem i chyba się z niego wyleczyłem przynajmniej na jakiś czas...