Osobiście nie wierze że węgiel odda to co zaadsorbował. A co do ceramiki - jak pokryje się "śluzem" to jej powierzchnia będzie mniejsza niż czystej.
Zacytuje:
"Duża różnorodność składu i budowy adsorbatu w wodzie
sprawia, że w procesie adsorpcji występuje zjawisko
konkurencyjności oraz efekt niepełnego wykorzystania
pojemności sorpcyjnej węgla aktywnego. Porowatość i powierzchnia
właściwa węgla aktywnego są jednymi z podstawowych
czynników decydujących o wydajności adsorpcji
zanieczyszczeń o różnej wielkości [6]. Adsorpcja najbardziej
skutecznie zachodzi w porach o wymiarach zbliżonych
do wielkości adsorbowanej cząsteczki, ponieważ
oddziaływania między adsorbatem a powierzchnią ścianek
porów są wówczas najsilniejsze. W przypadku cząsteczek
o rozmiarach większych niż średnica porów może dochodzić
do ich adsorpcji na zewnętrznej powierzchni adsorbentu
i u wejścia do makroporów lub większych mezoporów.
Może to blokować dostęp do miejsc aktywnych cząsteczkom
mniejszym i prowadzić do niepełnego wykorzystania
zdolności adsorpcyjnych węgla."
tekst z pracy :
Małgorzata Szlachta, Wojciech Adamski
Wykorzystanie adsorpcji na pylistym węglu aktywnym
do usuwania rozpuszczonych substancji organicznych z wody
Jak węgiel zostanie "zarośnięty" przez bakterie to nici z adsorpcji

.