Ustawienie filtra kubełkowego

tasior nie rób wiochy Embarassed
a najlepiej zrób sobie eksperyment z kubłem

pompa w kuble jest pompą tłoczącą a nie ssącą

czyli - na logikę i prawa fizyki - kubeł musi być poniżej poziomu wody

oooo...takim stwierdzeniem sam se narobiles wiochy... w obiegach zamknietych nie rozruzniamy pomp pracujacych jaka tloczace ani jako ssace...sa to pompy obiegowe...no chyba ze rozpatrujemy to pod wzgledem rozkladu cisnienia w kuble...to o czym piszesz wystepuje w sumpach..tam woda splywa grawitacyjnie lewarem(fizyka) a wpompowuje ja do akwa pompa pracujaca jako tlaczaca

Jedyne co w w/w przypadku wyjdzie to że filtr straci trochę mocy bo grawitacja przestanie mu "pomagać".

nic nie starci, przeciez raz grawitacja "pomaga" przedostac sie wodzie do kubelka..a w drugim - "pomaga" sie z niego wydostac do akwa...(juz piszac tak Twoim rozumowaniem)

Filtr zacznie sie zapowietrzać, i to już będzie problem. Jeśli powietrza w kuble będzie coraz więcej, a wody mniej to zniszczysz wirnik

moze...ale i ten stojacy pod akwa tez...z tym ze temu ponizej latwiej jest sie odpowietrzyc(czy samoczynnie czy zaworem odpowietrzajacym)...popmka raczej sie nie zniszcz...gdy przewod na tyle sie zapowietrzy , ze nie bedzie juz mozliwe zasysanie wody z akwa , woda w kubelku bedzie sie utrzymywac na poziomie teoretycznie osi wirnika(rozwazanie dotyczy kubelka pod akwa)

IMO to, że filtr przepompowuje wodę z akwarium do akwarium nie świadczy o obiegu zamkniętym. Wydaje mi się, że obieg zamknięty byłby wtedy, gdyby akwarium było szczelnie przykryte - to jest niezalezależne od ciśnienia atmosferycznego

ogolnie proces filtrowania jest obiegiem zamknietym...z tym ze w kubelkach odbywa sie to cisnieniowo a w sumpach na zasadzie przelewu(bezcisnieniowo)...w kubelkach "poczatkiem i koncem" jest zwieciadlo wody w akwa..natomiast w sumpach mamy dodatkowo to zwierciadlo w sumpie...

Najlepiej jakby się wypowiedział jakiś hydraulik Smile

no akurat nim jestem

Dodatkowo napisze ze np pod wzgledem obliczen jaka pompke nalezy dobrac w kubelkach bierzemy tylko pod uwage wysokosc strat powstajaca w wyniku przeplywu wody(tak jak np w centralnym) gdyz tu poczatek i koniec jest ten sam, pompa nie musi pokonac roznicy wysokosci, wiec ma tylko do pokonania wysokosc start wynikajaca z danego przeplywu..w sumpach jest calkiem inaczej...dochodzi nam wlasnie roznica wysokosci miedzy zwierciadlami wody w sumpie i w akwa

tylko to nie jest obieg zamkniety, bo akwarium nie jest szczelne, wiec jest to obieg półotwarty do kubla woda jest zasysana grawitacyjnie (filter musisz zalac sam się nie zaleje) do tego filtry te mają, dana wysokość podnoszenia czyli filtr nie moze tez być za nisko, bo turbina (pompa odśrodkowa) nie bedzie miała dość mocy. poniwaz nie wtwarza ona cisnienia tylko ma duzy przeplyw czynnika
ciśnienie na wyjsciu mozna mierzyć w mm słupa h20.
jak kolwiek filtry mogą działaś w dziwnych warunkach. (opisy na forum) ale obniza to ich wydajność pracy, powoduje szybkie zuzycie wirnika. i mozliwosc utraty gwarancji.
ale jezeli kogoś stać na zakup filtra co kilka miesięcy to nie zabraniam
przeanalizuj se rozklad ciścnien w kuble, wąski wlew wody potem rozszezenie rury cisnienie spada woda idzie do góry gdzie wchodzi na łopatki turbiny i jest wypychana do góry do akwarium dlatego pompą ssącą jest grawitacja, do tego nalezy doliczyc sobie opór wody przepływającej przez wypelnienie filtra, to zobaczysz ze wiekszosc pracy w tym filtrze powoduje cisnienie atmosferyczne a nie pompa która wyrzuca tylko wode na zewnątrz. tak samo jest z centralnym tylko ze tam działaja siły konwekcji a nie lewar. chociaz instalacje grzejne (old school były tez pół otwarte) a wiekszośc pompek wirnikowych, to pompy obiegowe, wymuszją przepływ a anie podnoszą cisnienie. dlatego w duzych wymiennikach cieplnych stosuje się uklady zlozone z pomp wirnikowych odsrodkowych, do wymuszenia przeplywu, i pomp tłokowych wielostopniowych do uzyskania przyrostu cisnienia( woda jest niescisliwa dlatego trudno jest ja spręzyc łatwiej ją przpchać.

filtry te mają, dana wysokość podnoszenia czyli filtr nie moze tez być za nisko, bo turbina (pompa odśrodkowa) nie bedzie miała dość mocy. poniwaz nie wtwarza ona cisnienia tylko ma duzy przeplyw czynnika

ale jest to tylko zwiazane z dlugoscia wezy, a nie z roznica wysokosci miedzy kublem a zwierciadlem wody w akwarium...jakby weze nie powodowaly start liniowych kubel moglby stac i w piwnicy

poniwaz nie wtwarza ona cisnienia tylko ma duzy przeplyw czynnika

kazda pompa wytwarza cisnienie, jedny tylko sa typowo do duzych przeplywow inne typowo do duzych cisnien (roznia sie znaczaco budowa)

powoduje szybkie zuzycie wirnika. i mozliwosc utraty gwarancji.

konkretnie jakie zuzycie...lopatki sie wycieraja, os wirnika wyciera??

to zobaczysz ze wiekszosc pracy w tym filtrze powoduje cisnienie atmosferyczne a nie pompa która wyrzuca tylko wode na zewnątrz

tylko ...jesli juz...to raz to cisnienie "wtlacza" wode do rurki, a raz przeciwdziala jej wydostaniu...wogole cisnienia atmosferycznego sie nie bierze pod uwage...chyba ze bys tloczyl z prozni do cisnienia atm. lub odwrotnie

tak samo jest z centralnym tylko ze tam działaja siły konwekcji a nie lewar.

sily konwekcji jak najbardziej...ale nie lewar...a jakbys wlot mial w dnie zbiornika?...uklad by pracowal jakos inaczej? (ciut inne straty na wlocie i krotsze weze malo zmienia)

a wiekszośc pompek wirnikowych, to pompy obiegowe, wymuszją przepływ a anie podnoszą cisnienie.

to powiedz nam jak dobralbys pompe do kubelka? (schemat obliczen)

Zgadzam sie z tasiorem. Jest tylko jedno ale, a mianowicie kubel musi byc w 100 % szczelny, wtedy moze stac gdziekolwiek, ograniczeniem sa tylko straty liniowe powstajace w wezach, mozemy je ograniczyc przez skrocenie wezy, ale przy uzywanych w akwarystyce dlugosciach nie robi to wiekszej roznicy.

a mianowicie kubel musi byc w 100 % szczelny

dokladnie tak....a te wymuszenia co do max roznicy wysokosci miedzy kublem a akwarium wynikaja z ograniczonej szczelnosci kubla....ta uszczelka docisnieta klamrami nie wytrzyma cisnienia pewnie wiekszego niz 2 - 3 msH2O

Mam jeszcze pytanie odnosnie roznicy poziomow miedzy rura wlotowa, a wylotem z filtra. Roznica cisnien miedzy nimi jest niewielka, ale jest i pytanie czy kublowi to robi roznice, tzn, czy ta roznica cisnien wplywa na wydajnosc filtra ( pytam raczej tak czysto teorytycznie, bo glebokosci niewielkie wiec i roznica cisnienia niewielka)

Mam jeszcze pytanie odnosnie roznicy poziomow miedzy rura wlotowa, a wylotem z filtra. Roznica cisnien miedzy nimi jest niewielka, ale jest i pytanie czy kublowi to robi roznice

z teoretycznego punku widzenia nie ma to zadnego wplywu na prace kubla, liczy sie tylko zwierciadlo wody...pomijajac straty na rurkach roznica cisnien, powiedzmy na kolanach zalamujacych sie na szybie, bedzie taka sama bez wzgledu na dlugosci rurek zanuzonych w wodzie....
praktycznie, uwzgledniajac straty, roznice cisnien w ww. miejscu moga delikatnie sie wachac np ze wzgledu na dlugosc rurki (straty liniowe) umiejscowienie wlotu/wylotu ( mniejsze sa straty miejscowe na wlocie/wylocie jesli rurka jest w srodku objetosci cieczy niz np przy samej szybie)
powinno chyba byc wszystko jasne:)

powinno chyba byc wszystko jasne:)

Jak sloneczko .

grisza76 napisał(a):tasior nie rób wiochy
a najlepiej zrób sobie eksperyment z kubłem

pompa w kuble jest pompą tłoczącą a nie ssącą

czyli - na logikę i prawa fizyki - kubeł musi być poniżej poziomu wody

Prosciej sie nie dalo ??? hmmmm chyba sie juz znamy

Filtr nie zapowietrzy sie nawet jak bedzie ponad powierzchnia wody biorac pod uwage jego przeplyw i wylot wody z filtra ktory to zawsze bedzie ponad wirnikiem do tego niewielka srednica wezy do wydajnosci filtra spowoduje wypchniecie powietrza z najwyzszego punktu (zagiety ku dolowi waz) no chyba ze ktos spowolni przeplyc do 20% dostepnych kubelkow to bedzie mial problem . Gdy stosowalem samo ro w akwa napewnialem nim 100l beczke w lazience oddalonej od akwa kolo 10m i jak myslicie czym napelnialem ta woda akwarium???.....podlanczalem sama glowice eheima 2217 ktora zatapialem na dno beczki wiec do glowicy byl podlaczony sam wylot a glowica pompowala wode przez waz 10m do akwa znajdujacego sie 120cm nad jej poziomem i cisnelo tak wode ze musialem zwracac uwage by nie powyrywalo roslin w akwa i gdzie tu logika ??? a kto sieje wioche???