Oglądałem dziś w sklepie siatki nierdzewne, tzw. Shrimp Protector i muszę przyznać, że nie sądzę, by miały spełnić swoją rolę. Wyglądały one dokładnie tak:
http://i272.photobucket.com/albums/jj18 ... ctor-1.jpg i tak
http://i272.photobucket.com/albums/jj18 ... ctor-3.jpg , przyjrzałem się im dokładnie i jestem przekonany, że wielkość oczek jest zbyt duża, nie wiem dokładnie jaka, ale świeżo wylęgnięta krewetka jeżeli nawet na długość się nie zmieści, to podpływając głową do przodu z pewnością zostanie zassana. Kontynuując poszukiwania, znalazłem produkt o nazwie GUSH Shrimp Guard, zasada działania jest ta sama, ale ze zdjęć można wstępnie wywnioskować, że średnica oczek jest mniejsza, wygląda to tak:
http://www.aquariumplantfood.co.uk/medi ... d-13_1.jpg , a tu film
https://www.youtube.com/watch?v=anLwGAM ... sults_main czy ktokolwiek miał z tym styczność i może powiedzieć, czy się sprawdza? Mam już dość patrzenia w moim Mini M na wielką i pogiętą gąbkę, ponadto od tego, czy to rozwiązanie się sprawdza, zależy mój wybór filtracji, która jest do wymiany, gdyż albo zostanę przy FZN-1, natomiast, jeżeli "shrimp guardy" się sprawdzają, to widzę sens inwestycji w
Eheim 2211+. Trochę off top chciałem spytać, jak to jest z przeżywalnością małych krewetek w filtrach zewnętrznych? W ostateczności mógłbym wyłapywać podrostki za pomocą jakiegoś wynalazku
Pozdrawiam i liczę na odpowiedzi, które wniosą coś nowego do estetyki akcesoriów dla krewetkomaniaków