Cześć,
Wrócę do wątku. Mam akwarium 45l (wody pewnie jest 6l mniej). 2 miesiące leci na
Aquael Fan Mini Plus (z poprzedniej kostki 19l). Przy cotygodniowym czyszczeniu i podmianie daje radę (albo tak się mi wydaje). Po błędzie i grzebnięciu w podłożu oraz zabawie z krasnorostami, które udało się mi "opanować" nie chciałbym zapuścić zbiornika. Obawiam się, że przy dłuższej nieobecności (2 tyg) AFMPlus się przytka albo przestanie wydalać. Zastanawiam się nad filtrem zewnętrznym. Jest kilka modeli na rynku, ale kompletnie nie mam pojęcia jak się sprawdzają. Chciałbym aby był cichy i zapewne jakiś wkład filtracyjny poza gąbką. Czytam też o prefiltrach, tylko nie wiem czy sobie nie narobię 2x tyle roboty. Teraz przy podmianie wyciągam gąbkę, wypłukać w zlanej wodzie, zakładam i hula kolejny tydzień. Jakieś pomysły/doświadczenia? Mam jeszcze w odwodzie
Aquael Pat Mini. W przypadku dłuższej nieobecności może lepiej dołożyć na ten czas drugi, zamiast bawić się nowy wydatek.
Z góry dzięki za pomoc.