Filtr RO - czy woda zmineralizowana zaszkodzi roślinom?

No więc chyba te mineralizatory RO dodają tylko wapń sód magnez i potas. Nic poza tym.
Ja mam mineralizator WML2 i po testach wychodzi mi że tych pierwiastków są śladowe ilości poniżej 5 ppm. Droższy mineralizator firmy AIMRO ma podobno większe stężenia jak podają

manjaro napisał(a):Czytaj uważnie. Napisałem "dokładany" a nie "dokładny" Zaraz porobię testy co tam siedzi w tej wodzie po mineralizowaniu i podam tutaj.

Przepraszam, faktycznie. Nie było pytania ale to co po nim nadal podtrzymuje.

Człowiek nie potrzebuje na codzień pić wody mineralnej, gdyż spokojnie wystarczy to co znajduje w normalnym odżywianiu. W trakcie wzmożonego wysiłku powinien pić wodę wysokozmineralizowana by dodatkowo dostarczać minerały i tu ta z filtra się nie nadaje. Mineralizator w systemie RO potrzebny jest tylko po to by nie pić czystej RO. Zawsze można założyć więcej mineralizatorów jeśli ktoś ma potrzebę. Moim zdaniem wolę pić wodę z filtra niż "mineralną" kranówke bogatą w kamień, u niektórych w chlor, fluor, hormony, wirusy i bakterie (oczywiście w dawkach dopuszczalnych których dla nas ktoś życzliwy ustalił). RO nie jest idealna ale dla mnie lepszą alternatywą. Dla mnie jedyna wada to że kawa już u innych nie smakuje tak jak w domu.

Woda RO jest idealna do picia po dodaniu szczypty soli morskiej lub himalajskiej bo zawierają dużą ilość minerałów. Poza tym woda RO jak wspomniał przedmówca idealnie nadaje się kawy i/lub herbaty i ma wiele innych zastosowań domowych.

Nie chcialem zeby rozgorzala dyskusja czy mozna pic wode zdemineralizowana czy nie bo to temat rzeka. Tyle samo zwolennikow co przeciwnikow. Chodzilo mi o to czy ktos zastanawial sie nad skutecznoscia dzialania mineralizatora. Poczatkujacy akwarysci moga uwierzyc w etykiety na mineralizatorach i wpedzic sie w klopoty.
Pogrzebalem i znalazlem krotka wymiane zdan na innym forum:

"Korzystam z RO od około 7-8 lat - system RO6
Przez te lata, mam ciągle problem z właściwą mineralizacją wody - opieram tę tezę, na podstawie pomiaru ppm.
Czytałem (chyba) sporo na temat właściwego montażu i eksploatacji nowych wkładów, ale żadna zmiana, nie przyniosła oczekiwanych rezultatów.
Chodzi o to, że nie zauważam (praktycznie) żadnej różnicy w wodzie - niezależnie, czy przepływa przez mineralizator, czy też nie."

Odpowiedz

"Odnośnie Twojego posta... jakie wkłady stosujesz? - konkretnie proszę,
po drugie, mineralizacja wody, to ogólnie bardziej uspokojenie maentalne niż rzeczywiste działanie,
z czystej chemii wynika, że ilość minerałów jakie uzyskasz stosując wkład mineralizujący - oparty
zazwyczaj na złożu dolomitowym - jest conajmniej znikomy, jako że kontakt wody ze złożem
jest bardzo krótki, w dodatku otrzymujesz mieszaninę wody z minerałami nieorganicznymi, trudno przyswajalnymi dla naszego organizmu. "