Faktyczny przepływ filtrów...lekkie zaskoczenie

Niedziela, co tu robić? Ech może zmierzę sobie przepustowość filtrów...a tak z ciekawości, przecież od lat chciałem to zrobić ale wbudowany "lazy system" wstrzymywał mnie .
No i stało się...dwóch zawodników
reprezentant Chińskiej Republiki Ludowej ....HWuuuu 303b (1400 L/h)
oraz waga lekka zawodnik z niemiec...........EeeeeeHEIM 2213 (440 L/h)

Obydwa są czyszczone ok 2 mies. temu ( czyli może być delikatny spadek przepływu)

Startuje pierwszy
Wąż 22 mm, po drodze parę zaworów o mniejszej średnicy niż wąż
oraz reaktor CO2 z filtra narurowego, dwa koszyki wypełnine mediami, trzci pusty.
CZAS START... woda wpada do 5L gara...gar już pełny
CZAS STOP...2min 10s
co daje 138L/h
Matko Boska...gdzie tam do 1400L/h podawanego przez producenta!!!!!

No dobra, jedziemy dalej, zawodnik nr 2

W środku tylko gąbki i nic po drodze, co mogło by zmniejszyć przepływ
CZAS START...CZAS STOP....wynik 3min 45s
Szybkie przliczenie i mamy przepływ 80L/h
No... szału nie ma...to trochę poniżej 20% wydajności podanej przez producenta.

Spodziewałem się zaskoczenia, ale teraz mam taką minę, że nawet pies mi się przygląda nie wiedząc co mi się stało

Wiesz problem w tym że to co masz deklarowane przez producenta w przypadku filtrów kubełkowych tyczy się przepływu kiedy niema żadnych mediów nic. Nawet w pro niemieckich filtrach tak jest i aby być dowcipny nasz krajowy producent filtrów kubełkowych jako jedyny producent podaje realny przepływ z mediami a nie ile pompa przepompuje