No i kupiłem filtr 2076 więc się podziele kilku dniowymi odczuciami.
Zapłaciłem za niego 1200 zł (wcześniej miałem tetre ex 1200 za 400 zł z wkładami)
Sam filtr puki co działa bardzo cicho, jak zmniejszę do połowy jego wydajność w nocy będąc w szafce czuje się jak by mi ktoś "zarąbał" akwarium więc to mega plus. Parametrów nie podaje bo są oczywiste dla zainteresowanych.
To tyle na plus bo o przeciekaniu lub nie moge napisać za 2-3 czyszczenia.
Na spory minus jakość materiałów:
- kubełek z twardego kruchego plastiku - tutaj
tetra ex sprawia wrażenie znacznie lepszego (lepszy plastik, bardziej elastyczny i pukając dźwięk jest wygłuszany więc pewnie trudniej o uszczerbek a szkoda bo
tetra kosztowała 400 zł i gdyby tylko kubełek pasował natychmiast bym go przełożył) tutaj tez na minus te szare słupki po bokach, biorąc kubełek w ręce miałem wrażenie że sie rozlecą więc po napełnieniu kubełka już za nie nie chwytałem
- kolejny minus to koszyki na wkłady, dla mnie to jakaś tragedia, plastik jest tak cięki że gnie się jeszcze przed wsypaniem wkładów, jakaś tragedia w cenie mercedesa, tutaj
tetra ex znowu wbija eheima że nawet nie ma co porównywać.
- na minus też pozostałe drobne cześci typu rurki, biorąc je do ręki ma sie wrażenie że pochodzą z odpustu i przy pierwszej lepszej okazji sie rozwalą, przy tym jeszcze wszystkiego po jedną sztukę (deszczownica), przy tetrze otrzymuje się 2 rurki do deszczownicy więc można sobie ustawić tak jak chcesz.
- zasilacz hmmm nie wiem co powiedzieć bo działa głośniej niż filtr, jakoś dziwnie strzela w środku, jak stara elektryczna zapalarka do gazu
Podsumowując
Kupiłbym go drugi raz bo mam przekonanie że warto ponieważ działa cicho i ma elektryczną regulacje przepływu a nie duszenie przepływu, mam też nadzieje że koniec z przeciekami jak w tetrze. Jednak zaryzykowałbym stwierdzenie że to mercedes ale w plastikach i na nie trzeba bardzo uważać bo o ile wirnik i jego obudowa jest porządnie zrobiona o tyle wszystko w dół (kubełek, kosze, szare słupki po bokach) jest bardzo słabe (nie wykluczone że to wystarczy jednak za takie pieniądze ta oszczędność kuje kupującego i chciało by się czegoś lepszego).
Sporym plusem jest odłączenie zasilacza od głowicy (przy czyszczeniu zawsze plątający kabel od tetry mnie drażnił)
Ps. Czy komuś jeszcze tak dziwnie działa zasilacz z tymi wydobywającymi sie trzaskami z niego ?