MrLabify napisał(a):Tak czy inaczej, powracając do wątku ponawiam pytanie o to czy amoniak jest rzeczywiście potrzebny przy namnażaniu bakterii lub czy do ich zwielokrotnienia nie wystarczy tylko cukier woda i trochę bakterii ?
Witam
-niestety, woda i cukier + troche bakteri, to za malo...z amoniakiem nie testowalem.
DavyJones napisał(a):Prospero napisał(a):@MrLabify, uważam, że amoniak będzie poniekąd najlepszą pożywką dla tych bakterii bo to właśnie to jest ich głównym daniem
a cukier jest dobry ale do herbaty i nie widzę tutaj możliwości jego zastosowania. To nie drożdże.
W pierwszym poście jest napisane, że dane pochodzą ze starych zapisków w internecie. Tą metodę ktoś ktoś opracował, najprawdopodobniej doświadczalnie doszedł to takiego składu.
Nie przetestowałeś tego, nie robiłeś własnych doświadczeń z namnażaniem bakterii, tylko zaśmiecasz wątek dodawaniem mięsa do wody i negujesz cudzą pracę.
Więc Twoje stwierdzenie, że nie widzisz możliwości stosowania cukru w tym procesie bo to nie drożdże, to zwykła ignorancja.
Zgadzam sie, po co wprowadzac w blad...
Zawsze mozna zglebic wiedze i poczytac o weglu organicznym (DOC – dissolved organic carbon), a cukier czyli glukoza, to wegiel.
MrLabify napisał(a):Prospero napisał(a):Bakterie tworzone inaczej mogą mieć raczej zły niż dobry wpływ na nasz ekosystem w baniaku.
Bo? Powstaną jakieś mutanty?
Istnieje takie ryzyko. Trudno okreslic "czystosc" cukru. Tyle ze procz cukru mozna uzywac: spirytusu, wodki, octu (to tez wegiel).
Uzywajac bakteri z butelki ryzyko sie zmniejsza.
krisppl napisał(a):Czy ktoś juz sobie testował
?
Testowalem na slonej wodzie i z bakteriami Special Blend i Nit-out.
Podnosilem pozniom NO3 (NaNo3)i P04 (Kh2Po4), bakterie z butelki + cukier.
Po 2 dobach zawsze wystepowal zakwit bakterii a poziomy NO3 i PO4 spadaly (z użyciem czekalem, az spadly do zera).
Pozdr.
PS.
Moze pomoglem, a moze niepotrzebnie sie odzywalem.