ceramika w akwarium roślinnym ??

Witam
Czy ktoś mógłby potwierdzić moje przemyślenia
W akwarium roślinnym , w związku z tym, że najlepiej przyswajalną formą azotu dla roślin jest amoniak to zastosowanie wkładu ceramicznego przy ewentualnym chowie ryb nie wrażliwych na amoniak jest zbędne ?

W ceramice masz 2 rodzaje bakterii: przerabiające amoniak w azotyny (czyli właściwie azotany(III)) i przerabiające azotany(III) w azotany(V).

mirek5566 napisał(a):W ceramice masz 2 rodzaje bakterii: przerabiające amoniak w azotyny (czyli właściwie azotany(III)) i przerabiające azotany(III) w azotany(V).

Chyba mnie nie zrozumiałeś. Jeżeli amoniak to najlepiej przyswajalna forma azotu to po co przemieniać go za pomocą ceramiki w gorzej przyswajalną - azotany.

Małyhenio napisał(a):W akwarium roślinnym , w związku z tym, że najlepiej przyswajalną formą azotu dla roślin jest amoniak to zastosowanie wkładu ceramicznego przy ewentualnym chowie ryb nie wrażliwych na amoniak jest zbędne ?

Jeżeli azotyny nie szkodzą roślinom (tego nie wiem) i w akwarium nie będziesz miał fauny, to wkład ceramiczny raczej wydaje się zbędny jeżeli rzeczywiście jony amonowe są najlepiej przyswajalną formą azotu nieorganicznego (skąd masz wiedzę, że tak jest rzeczywiście?).
Mnie osobiście wydaje się (choć oczywiście nie wiem tego na pewno), że azotany(V) powinny być lepiej przyswajane przez rośliny niż jony amonowe.

P.S. A jakie ryby są niewrażliwe na amoniak?

mirek5566 napisał(a):

Małyhenio napisał(a):W akwarium roślinnym , w związku z tym, że najlepiej przyswajalną formą azotu dla roślin jest amoniak to zastosowanie wkładu ceramicznego przy ewentualnym chowie ryb nie wrażliwych na amoniak jest zbędne ?

Jeżeli azotyny nie szkodzą roślinom (tego nie wiem) i w akwarium nie będziesz miał fauny, to wkład ceramiczny raczej wydaje się zbędny jeżeli rzeczywiście jony amonowe są najlepiej przyswajalną formą azotu nieorganicznego (skąd masz wiedzę, że tak jest rzeczywiście?).
Mnie osobiście wydaje się (choć oczywiście nie wiem tego na pewno), że azotany(V) powinny być lepiej przyswajane przez rośliny niż jony amonowe.

P.S. A jakie ryby są niewrażliwe na amoniak?

http://www.roslinyakwariowe.pl/forum/viewtopic.php?t=31225
dawno to było jak Ciebie jeszcze tu nie było
można poczytać w "celu pogłębienia tematu".

dzięki maarek72.

A tu znalazłem coś takiego:
http://strony.aster.pl/faolan/filtr_rosliny.htm

Diana Walstad rzeczywiście określa jony amonowe jako te które rośliny przyswajają najchętniej (najmniej energii potrzebne do pozyskania azotu). Logicznie myśląc przemiana jonów amonowych w azotyny i azotany z punktu widzenia roślin jest niedobra. Filtracja biologiczna ma na celu przekształcenie związków amonowych do azotanów ze względu na toksyczność tych pierwszych (głównie dla fauny). Utrzymanie związków amonowych na bezpiecznym dla roślin poziomie bez filtracji biologicznej byłoby fajne. Problem tylko że wzrost ich poziomu może szybko przekształcić się w poziom toksyczny. Azotany są bezpieczniejsze bo naprawdę musi być ich dużo żeby zaczęły szkodzić.
Reasumując: jony amonowe są najlepszym źródłem azotu dla roślin ale pod warunkiem dokładnego utrzymywania ich poziomu co może być trudne. Zresztą nie widzę możliwości zahamowania filtracji biologicznej bo ona odbywa się na masową skale w podłożu a bez podłoża roślin nie pouprawiamy. I jeszcze bakterie nitryfikacyjne są szeroko rozpowszechnione wszędzie więc nie ma jak zapobiec ich dostaniu się do baniaka.

Ja moge powiedziec ze jak zakladalem akwa (300L) to wlozylem filtry ceramiczne zeby usunac azotany i azotyny NO3/NO4. W efekcie nie mialem bialej mgly ktora powstaje przy zakladaniu akwa. Minelo chyba z pol roku i wywalilem kulki bio orb i te ceramiczne pierscienie.
Ku zaskoczeniu ujrzalem wode mleczna

Ryby nie narzekaly ale nie polecalbym stosowania w akwa ceramiki. Nie wiem czy mialem tam jakies dobre bakterie czy zachamowalem rozwoj wody ale na pewno dobrze to to nie dziala skoro woda sie zklarowala dopiero po wyciagnieciu tego.

Norbi85 napisał(a):...zeby usunac azotany i azotyny NO3/NO4.

NO3/NO2.

Norbi85 napisał(a):Ja moge powiedziec ze jak zakladalem akwa (300L) to wlozylem filtry ceramiczne zeby usunac azotany i azotyny NO3/NO4. W efekcie nie mialem bialej mgly ktora powstaje przy zakladaniu akwa. Minelo chyba z pol roku i wywalilem kulki bio orb i te ceramiczne pierscienie.
Ku zaskoczeniu ujrzalem wode mleczna

Ryby nie narzekaly ale nie polecalbym stosowania w akwa ceramiki. Nie wiem czy mialem tam jakies dobre bakterie czy zachamowalem rozwoj wody ale na pewno dobrze to to nie dziala skoro woda sie zklarowala dopiero po wyciagnieciu tego.

W przytłaczającej większości akwariów stosuje się ceramikę jako złoże biologiczne i działa to idealnie. Temat raczej dotyczył tego czy jest sens w specyficznym rodzaju zbiorników (bez fauny i z odporna florą) zmieniać jony amonowe w azotany. W tym jednym rodzaju zbiorników nie warto ale w zdecydowanej większości niestety trzeba ze względu na toksyczność jonów amonowych na faunę i wrażliwszą florę.