Lista działów » Technika » Technika CO2


[DIY] Reaktor CO2 z kwasku cytrynowego i sody oczyszczonej



Nawożenie dwutlenkiem węgla. Dobór zestawu i sposoby na wydajne rozpuszczanie gazu. Pomiar w wodzie.



02 paź 2008, 18:42   (#41)  

manius112 napisał(a):No niestety widzisz nie ze względów finansowych ale wyobraź sobie że nie wszędzie na świecie zdobycię butli i przede wszystkim jej napełnienie jest tak łatwe ja w Polsce i z racji tego musze pisać to co piszę i sprawdzać metody jakie sprawdzam i zazdrościć takim jak Ty kolego że mają to szczęsicie i posiadają butle co nie zmienia faktu że muszę jakoś uporać się z probleme jaki mam z kwaskiem

Siedzisz za granica, bo teraz na swiecie nie ma "granic" mozna swobodnie podrozowac i pracowac gdzie sie chce...pamietaj tylko ze w dobie internetu, i zakupow (w 3 dni UPS z Japonii dzis mi przyszedl) bez żadnych ograniczen ty twierdzisz ze jest problem z zakupem butli?

Avatar użytkownika
Heathen
Zainteresowany tematem

Posty: 218
Dołączył: 09 maja 2007, 15:31
Miasto: Zabrze

02 paź 2008, 19:35   (#42)  

Tak jak napisałem wcześniej mimo iż z błędami i problemem z interpunkcją większym problemem jest nabicie butli co2 a nie sam jej zakup. Wiec jeśli nie będzie gdzie nabić butli to nawet jak mi ją przyślą z drugiego końca świata nie wiele zdziałam.
Nie powiem że jest to wogle nie możliwe, właśnie kilka dni temu dowiedziałem się że być może uda się to zrobić ale nawet jeśli zapytasz mieszkańców mojego miasta (akwarystów czy nawet sklepy akarystyczne) nie będą ci umieli pomóc ponieważ takich miejsc jest jak na lekarstwo niestety.
To ogromny problem nie tylko dla mnie ale i dla wielu akwarystów na wyspie dla tego duże zbiorniki roślinne nie występują tu zbyt często. Następny problem pojawia się z dostepnością produktów i roślinnośćią.
Więcej można sobie doczytać w dziale "forum ogólne" w temcie "akwarystyna ka wyspach".
Mam nadzieję że za jakiś czas się to zmieni a narazie pozostaje nam czekać, czytać i zasięgać wiedzy.
Pozdrawiam

manius112


02 paź 2008, 19:57   (#43)  

A gdzie na Wyspach napełnia się gaśnice? A gdzie zaopatrują się bary serwujące piwo "z kija"?

Avatar użytkownika
Kadazan
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2649
Dołączył: 19 lut 2005, 18:19
Miasto: Toruń / Bydgoszcz

02 paź 2008, 20:31   (#44)  

Widzisz od takich poszukiwań zaczeliśmy ale skończyło się szybko porażką. Udało się namierzyć dzieki tubylcom jedną firme w stolicy co nabijała gaśnice ale się przeniosła i nikt nie potrafił jej od tego zasu znaleźdź. Niestety butli nie nanija się co dzień wiec nie mieli świerzych informacji ci co tam bywali.
Co do firm zaopatrujących w gaz do kija to niestety z polityką jaka tu panuje musisz mieć podpisany kontrakt na dostawy co2 a to niestety kosztuje i to nie mało, poza tym nie chętnie podpisuje się kontrakt na napełnienie butli raz na kikla miesięcy, wiem ze sklepu akwarystycznego że ludzie którzy naprawdę mają akwa zasolone i kilka sklepów które co2 potrzebują własnie takie kontrakty podpisują bo ich na to stać.
Kiedyś ktoś na forum podpowiedział i miejscu do nabicia gaśnicy ale 250 kilometrów od stolicy i w sumie jest to też do przyjęcia gdyby nie fakt że jak masz 2 gaśnice to raczej mało prawdopodobne że skończa się w tym samym czasie a i tak możesz trafić że nie od ręki nabiją butle więc robi się z tego dwu dniowa wyprawa w sumie.
Z tego powodu musiałem ratować się najpierw zacierami a potem kwaskiem który jak dla mnie jest lepszym rozwiązaniem ale z powodu małego zainteresowania nie wiadomo o nim tyle co o standardowej bimbrowni i metoda wymaga przetestowania. Jestem pewien ze w momencie powstania bimbrowni z drożdzy działy się różne historie i być może nie jedna rybka straciła przez to życie ale się udało i wiem że zarówno na naszej wyspie jak i w Polsce wielu akwarystów używa butli. W Polsce często ze względu na finanse i wcale się nie dziwię bo jak mieszkałem w PL to wogle nie miałem ani warunków finansowych ani mieszkaniowych na akwa natomiast tutaj ludzie korzystają z takiego rozwiązania właśnie z powodu trudności z nabiciem gazu.
To niestety nie jak u nas w Polsce gdzie przerobisz sobie butle po gaśnicy i nabijesz prawie wszędzie. Bez atestu nie zrobi tego nikt, do tego należy wytłumaczyć po co to i dla kogo.
Kilka dni temu kolega zamieścił własnie w poscie o którym pisałem informacje o firmie która nabija gaśnice właśnie nie daleko mnie i zamierzam to sprawdzić ale po niedzieli bo narazie chorobowe mam.
Jeśli to prawda metodą na obejście systemu będzie własnie butla gaśnicy gaszącej co2 z atestem od której odkręca się dyszę i na jej miejsce montuje reduktor.
Reduktory już zamówiłem w polskiej firmie i przylecą do mnie za 2 tygodnie więc pozostanie upewnienie się iż firma podejmie się napełnienia butli.
Jestem pozytywnej mysli nie mniej jednak mam nadzieję doprowadzić do końca projekt bimbrowi z kwaskiem ponieważ być może przyniesie to korzyść komuś kto zacznie na wyspah i nie dokopie się do firmy napełniającej butle.

manius112


02 paź 2008, 23:25   (#45)  

Manius, nie wiem jak ci pomóc.
Po pierwsze może rzeczywiście masz nieszczelności w swoich butelkach. Trochę za szybko zużywa ci się "wkład" albo nieźle gazujesz. Pewnie gdzieś napisałem już, że ja podaję 1 bąbel na kilka minut więc starcza mi na miesiące. Być może zapotrzebowanie na co2 twojego akwarium przerasta możliwości tego systemu no i nic więcej z tego nie wyciśniesz.

Po drugie ja nigdy nie zlewam wody znad sody. Pewnie z czasem trochę wolniej kwasek reaguje z sodą ale nie zaobserwowałem takiej sytuacji aby nie zareagował w ogóle.
Kiedy odlewasz wodę to rozumiem że odkręcasz nakrętkę. W ten sposób pozbywasz się całego nagromadzonego w obu butelkach gazu i destabilizujesz równowagę ciśnień jak często? ..... eee..... nie mogę się doczytać w tej gęstwinie bezproduktywnych dywagacji o wyższości butli nad reaktorem.
Jeśli robisz to często to nie dziw się że składniki szybko się kończą.
Aby pobudzić trochę reakcję to możesz lekko wstrząsać butelką z sodą. Lekko!!

Próbuj dalej. Nikt ci nie broni (choć co poniektórzy bardzo by chcieli) eksperymentować i uczyć się czegoś nowego. Z doświadczenia (nieakwarystycznego) wiem że bardzo trudno jest żyć ludziom innowacyjnym i robiącym coś wbrew utartym opiniom. Nie dość że musisz myśleć nad czymś o czym książek nie nie napisano to jeszcze musisz wysłuchiwać porad "doradców" którzy przekonują cię że jesteś durniem.
Gdyby Henry Ford słuchał porad swych znajomych jego imperium nigdy by nie powstało.

pozdrawiam

Łukasz Buczek


03 paź 2008, 00:07   (#46)  

Wiesz jak by nie było chylę czoła przed Tobą Łukaszu za twoje pomysły i porady no i oczywiście przed moimi krytykami z tego posta, dla tego ten tekst powstaje w Microsoft Word dla sprawdzenie błędów.
Wiele się nie będę rozpisywał na ten temat, ale przyznam Łukaszu że jak by nie było krytyka buduje.
I pamiętaj iż nie można liczyć że wszystko do czego dojdziesz będzie łatwe bo jeśli tak będzie nigdy pewnie tego nie docenisz.

Wracając do tematu mojego reaktora powiem ci iż rozumiem że cały gaz ucieka gdy odkręcam butelkę z sodą i zaobserwowałem iż gaz zaczyna wędrować do dyfuzora dopiero po ponownym wypełnieniu butelek ale odlewanie stosuję raz na kilka dni (około raz na 3 dni) w zależności jak szybko kapie płyn i ile się go nazbierało.
Prosił bym cię o określenie ile masz bąbelków np. na minutę czy na sekundę przy proporcjach jakie stosujesz .
Ja stosując się do twoich proporcji i ustawiając około 1 bąbelka na sekundę, jakie są mi niezbędne, roztwór muszę zmieniać prawie raz na tydzień.
Chciałem jeszcze zrobić eksperyment i zrobić naprawdę większe stężenie kwasku ale niestety nie da się kupić tutaj kwasku na kilogramy jak w Polsce co niestety ogranicza troszkę moje możliwości ponieważ przy 3 akwa doprowadziłem do deficytu kwasku w sklepach okolicznych.
Może to zdziwi innych i posypią się uwagi z jakimi się wiele razy spotykam iż skoro mieszkam za granicą to wszystko powinno być lepsze i więcej i może kogoś zdziwi że tak nie jest ale niestety borykamy się z różnymi problemami i próbujemy sobie z nimi radzić jak tylko się da ale wiele rzeczy nie da się zrobić albo kupić tak łatwo.
Może to taki paradoks jak dla mnie ale w Polsce nigdy nie było mnie stać na akwa ani na drugie hobby jakie dzielę z akwarystyką jakim jest modelarstwo ( zdalnie sterowane helikoptery spalinowe i elektryczne), natomiast na Zielonej Wyspie zarabiam więcej i mogę sobie (w pewnych granicach) pozwolić na droższe ?zabawki? jak mawia moja żona, ale niestety ich dostępność jest bardzo znikoma a nawet jeśli są dostępne to są piekielnie drogie.
Nie chcę budować wykładu o mieszkaniu na wyspach czy gdzie tam nasi obywatele teraz mieszkają ale broniąc się od ataków jakie czasem na mnie spadają dla przykładu podam iż kupowałem kiedyś kubełek Fluvala. W Polsce na allegro koszt około 250zł, w sklepie około 270zł co daje nam coś w granicach 80euro. Sprowadzone z Anglii - z przesyłką koszt około 85euro natomiast u nas na wyspie 165euro.
To troszkę przegięcie ale np. w momencie chęci zakupu substratu czy podłoża nie mogę sobie pozwolić na moje ulubione czy takie jak bym chciał, ponieważ zwyczajnie go nie ma, a przesyłka kosztuje więcej (wiadomo chodzi o wagę) rozmija się z celem.
Dziękuję za wypowiedzi w temacie mimo iż czasem odbiegają od niego pomagają czasem w utrzymaniu porządku.
Ortografia nigdy nie była moją mocną stroną....

manius112


04 paź 2008, 17:47   (#47)  

Jak już mówiłem dokładnie nie odmierzam czasu bąbelków. Ja mam Low Techa wspomaganego CO2 i dla tego reaktor to nie jedyne jego źródło (podstawowym źródłem powinna być ziemia w podłożu). Dodam też że jako dyfuzora używam miksera zrobionego z małego filterka i strzykawki. Dzięki temu każdy bąbel wyprodukowany w reaktorze jest całkowicie rozpuszczany w wodzie. Bąblowanie więc mam tak ustawione aby co jakiś czas "coś" się tam miksowało w mikserze. Tak więc wychodzi bąbel co 3-4 min. a później gdy przeleje się więcej kwachu to 4-5 min.

Jaki masz dyfuzor i jaki jest skuteczny? To już ostatnie co może szwankować. Więcej pomóc nie mogę :(

Ha! dobrze ja wiem jak to jest nie mieć sklepów akwarystycznych pod nosem. Sam mieszkam na wsi Cork i między innymi dla tego mam Low Tech i problem mam z głowy. Po roślinki i krewetki osobiście jeżdżę do Polszy.

Łukasz Buczek


04 paź 2008, 22:40   (#48)  

Łukaszu może wkleisz zdjęcie swojego miksera CO2 ?
Mieszkam na Śląsku i mimo tego, że podobno jest to aglomeracja,
to jeśli chodzi o sklepy akwarystyczne jest to trzeci świat !!!

Pozdrawiam.

Avatar użytkownika
lamprologus
Zainteresowany tematem

Posty: 181
Dołączył: 07 kwi 2006, 09:44
Miasto: Tarnowskie Góry

08 paź 2008, 00:26   (#49)  

Właśnie jestem po zmianach w moim akwarium.
W końcu mam mnóstwo roślin i krewetek.
Nie zainstalowałem tym razem mojego reaktora CO2. Wolę poczekać na moment kiedy będzie to na prawdę konieczne. Chcę mieć klasycznego Low Tech'a bez dopalacza.


Mój mikser wygląda podobnie do tego który opisał kolega z forum Hellus:
http://www.roslinyakwariowe.pl/forum/vi ... hp?t=23526
ja nie stosowałem kostki a na dnie tubki miałem gąbkę aby nie tracić cennych bąbelków.
Mikser jest świetny choć brzydki. Rośliny jednak szybko go zasłonią nawet w małym akwarium. Polecam majsterkowiczom bo wskaźnik nakładu pracy do efektywności jest zachwycający.

Łukasz Buczek


08 paź 2008, 22:59   (#50)  

Dzięki za podpowiedź i pomysł :wink:

Avatar użytkownika
lamprologus
Zainteresowany tematem

Posty: 181
Dołączył: 07 kwi 2006, 09:44
Miasto: Tarnowskie Góry

17 paź 2008, 19:15   (#51)  

Witam!
To mój pierwszy tego typu post, więc jak coś mi nie wyjdzie to krzyczcie.
Reaktor CO2 z kwasku cytrynowego i sody oczyszczonej działa u mnie już jakieś 4 miesiące i jest o wiele lepszy niż bimbrownia.
Największym dla mnie problemem było uszczelnienie wszystkiego, zachciało mi się dyfuzora ze spiekiem ceramicznym (bo ładny) więc musiałam zrobić to porządnie.

Dziurki w nakrętkach zrobiłam rozgrzanym gwoździem. W owe dziurki postanowiłam że wetknę plastikowe rurki a dopiero na nie nasunę wężyki sylikonowe. Do wężyków sylikonowych pasują wkłady od długopisów żelowych, a do wężyków od kroplówki ? rurki od spryskiwaczy płynów do szyb. Nakrętki i rurki zmatowiłam pilniczkiem do paznokci, odtłuściłam zmywaczem do paznokci, wetknęłam rurki i kilkakrotnie od góry i od dołu nakrętki zalałam klejem do butów ? według mnie najlepszy i można go dostać w prawie każdym sklepie. Trzeba uważać żeby nie zachlapać gwintu. Wszystko schło 24h. Dodatkowo każdą rurkę przygrzałam na końcach zapalniczką ( robi się wtedy taki grzybek) po to żeby wężyk czasem się nie ześlizgną.

Receptura:
Kwasek cytrynowy kupuję w lidlu chyba mają najtaniej i opakowania są po 200g. W gdzieś tak 0,6l gorącej wody rozpuszczam 3 op. kwasku, przecedzam przez pończochę bo już kilka razy zdarzyło mi się że jakiś syf zapchał mi to coś co kropelki skapują (jestem tylko kobietą :oops: )Potem wlewam kwasik do butelki a resztę dopełniam octem.
Sody wsypuję 3-4 op. ( też z lidla po 100g/op.). Za pierwszym razem dolałam litr wody i wszystko ładnie wymieszałam. Teraz odlewam tylko jej nadmiar i dosypuję sody ale zawsze zostawiał litr wody bo wydaje mi się że działa lepiej.
Żeby od razu leciało co2 do butelki z sodą wlewam z pół szklanki octu, szybko zakręcam i ???leeeeeci
:lol:

W praktyce:
Przez pierwsze tygodnie myślałam że ten cały sprzęt po prostu wyrzucę przez okno: raz gaz leciał raz nie leciał, to za wolno to za szybko, prawie zagazowałam rybki (padła mi wtedy krewetka filtrująca), nie mogłam ustawić zacisku, cały czas wstrząsałam butelką z sodą MASAKRA!!!
Okazało się że z butelkami trzeba się zaprzyjaźnić i delikatnie postępować ( to jak ze mną :)). Zacisk ustawiać powoli i minimalnie nim kręcić. Butlą z sodą dwa razy dziennie miąchnać i tu też trzeba wyczuć kiedy mocniej kiedy słabiej.

Jak już zakapowałam o co w tym wszystkim chodzi butla działa rewelacyjnie i bez zarzutu!!
Polecam wszystkim. Dla mnie to już rytuał: wstaje rano, wlewam nawozy, miącham butlą, sprawdzam zacisk i idę do racy, przychodzę, miącham butlą, sprawdzam zacisk, karmie rybki heheheheh

Butla z kwasem wystarcza mi na ok. 1,5 miesiąca ? jeszcze nie doszłam do takiej wprawy jak Łukasz Buczek, 6 miesięcy!!! Rewelka gratuluję. Być może dlatego że mam spiek ceramiczny i wszystko musi być pod większym ciśnieniem. Butlę z sodą ?odświeżam? przy okazji uzupełniania kwasu.

To tyle. Mam nadzieje że opisałam wszystko w miarę jasno.
Pozdrawiam

Avatar użytkownika
majraf
Zainteresowany tematem

Posty: 160
Dołączył: 25 wrz 2008, 20:27
Miasto: Pełczyce

18 paź 2008, 07:20   (#52)  

a to zdjęcia
    Załączniki
    calość2.gif
    (208.12 KiB) Pobrane 2248 razy
    butla 010 copy.gif
    (395.15 KiB) Pobrane 2150 razy
    nakrętka.gif
    (332.78 KiB) Pobrane 2077 razy

    Avatar użytkownika
    majraf
    Zainteresowany tematem

    Posty: 160
    Dołączył: 25 wrz 2008, 20:27
    Miasto: Pełczyce

    08 cze 2009, 01:04   (#53)  

    Witam ponownie. Ciekaw jestem czy ktoś jeszcze 'jest na kwasie'. Na forum jestem już bardzo rzadko więc nie wiem czy już wymyśliliście coś lepszego.

    Ja ciągle stosuję reaktor. Z czystego lenistwa i braku czasu od paru napełnień nie reguluję kapania kwasu. Teraz codziennie rano odkręcam trochę zaworek tak by przepuścić kilka kropel (ok 10), zakręcam zaworek i lekko potrząsam butelką z sodą. CO2 napełnia strzykawkę po brzegi i powoli się mieszając rozpuszcza (oczywiście owych 10 porannych kropel jeszcze wyprodukuje w ciągu dnia trochę więcej gazu). Starcza na cały dzień.

    Codzienna czynność nie jest niczym uciążliwym. A jak u was? Pewnie wszyscy już mają mega super butle z migającym logo ADA, co?
    ....tak tylko zaczepnie chciałem.... :wink:

    Łukasz Buczek


    26 sie 2009, 19:58   (#54)  

    Mam pytanie. Ile do tej butelki 1.5l trzeba wlać wody i ile dać kwasku cytrynowego :?: :?: :?: :?: :?:

    momopl
    Początkujący

    Posty: 6
    Dołączył: 26 sie 2009, 13:38

    26 sie 2009, 20:36   (#55)  

    Jak już pisałem wcześniej, ja dążę do jak największego stężenia kwasku w wodzie. Dzięki temu starcza mi kwaśnej wody na długo. Nie wiem ile gramów wychodzi mi na 1,5 litra wody. Sypię tyle aż przestanie się rozpuszczać w ciepłej wodzie i już.

    Gaz rozpuszczam dyfuzorem zrobionym z malutkiego filtra.

    Łukasz Buczek


    27 sie 2009, 18:14   (#56)  

    Mam 25l akwa, trochę roślin. Udało mi sie uregulować żeby kropla kapała co 5min i 20 ileś sek. Wystarczy mi taka dawka czy, może zmienić :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?:

    momopl
    Początkujący

    Posty: 6
    Dołączył: 26 sie 2009, 13:38

    07 wrz 2009, 13:32   (#57)  

    Witam! Na początku tego postu kolega zaproponował CO2 z butli turystycznej propan butan.. Mój reaktor działa gorzej niż źle, rozszczelnia się, nie mogę ustawić odpowiedniego kapania itp. nie mogę sobie z nim poradzić i mam dosyć tego, więc zorganizowałem sobie taką butle propan butan.. Opróżniłem ją, odkręciłem zawór umyłem raz, drugi, trzeci no i nadal śmierdzi gazem.. Jak pozbyć się tego smrodu skoro mycie nie pomaga?? Druga sprawa to czy jeśli podłączę CO2 bezpośrednio do akwa to czy nic się nie stanie bo jak zacznę kombinować z filtrem wodnym do tego dwutlenku to znowu wszystko mi ucieknie bokiem..

    Avatar użytkownika
    jarula999
    Początkujący

    Posty: 46
    Dołączył: 21 cze 2009, 08:55

    07 wrz 2009, 17:04   (#58)  

    Podam jeszcze, że jak ktoś może kupić w sklepiku węglan lub wodorowęglan potasu i użyje zamiast sody to zawartość reaktora może później wykorzystać do nawożenia akwarium.
    Kalkulator do nawozów i "chemii wody": http://podforak.rzeszow.pl/upload/nawoz ... a_wody.xls - nowa wersja z 10.03.2012
    Podkarpackie forum akwarystyczne: http://podforak.rzeszow.pl

    Avatar użytkownika
    zulix
    Stały bywalec

    Posty: 319
    Dołączył: 08 gru 2008, 19:25
    Miasto: Rzeszów

    10 paź 2009, 22:04   (#59)  

    Witam po raz pierwszy na forum.Zniechęcony problemami z bimrownią szukałem innego sposobu na dostarczanie co2.Doskonały w swojej prostocie sposób z kwaskiem i sodą uratował mi sporo kasy.Kosztowało mnie to dwie butelki coli i zacisk(1.5 zł),którego nie chciało mi się robić.Ilość czystego co2 i stałość jego podawania jest niesamowita.Wstawię jeszcze elektrozawór pomiędzy butelką z kwaskiem, a butelką z sodą.Wielkie dzięki za pomysł! :D

    macekm1
    Początkujący

    Posty: 1
    Dołączył: 30 kwi 2009, 18:41

    18 paź 2009, 21:15   (#60)  

    Hey

    Wystartowałem nowy zbiornik jakies 3 tygodnie temu.

    Obrazek

    Był problem z glonami, no i z bimbrownią. Od kilku dni jestem na kwasie :twisted:
    dla mnie bomba, wydaje mi się, że bimbrownia do akwarium powyżej 100l to już przesada, a tu wystarczy puścić jedna krople więcej i jest ok.

    Tak się prezentuje moja budowla:
    Obrazek
    Obrazek
    Obrazek

    Najlepiej jest wywiercić otwór 4mm, ściąć skośnie i przecisnąć wężyk 6mm, łączenie dodatkowo potraktować "SuperGlue". Dopiero na takie króćce zakładam złączki wtykowe. Dzięki temu mam możliwość bezproblemowego demontażu, uzupełniania itp, itd.
    Wcześniej zastosowałem ten patent, jednakże pod wpływam działania kwasu i jego oparów na nakrętkach mocujących pojawiała się rdza, odchodził klej i w efekcie gaz uciekał.
    Obrazek

    Oto efekt produkcji:
    Obrazek
    Obrazek

    A tu efektywnie rozpuszczam CO2 LINK
    Obrazek
    ['] Ewcia

    miecho_i
    Poznaje temat

    Posty: 109
    Dołączył: 05 gru 2003, 19:09
    Miasto: Ksawerów k/Łodzi











    Powiązane tematy
    • Rozpoczęcie przygody z Co2 tyle że bio

      Witam Od dłuższego czasu chciałem mieć zestaw do Co2 do akwarium. Niestety w mojej okolicy nie ma gdzie nabić butle a samochodu nie mam aby pojechać gdzieś dalej aby nabić(mieszkam w Łodzi na Retkini...

      Wyświetlenia: 736 | Odpowiedzi: 12 czytaj więcej...

    • Miejsca, w których można nabić butlę CO2 (cała Polska)

      Sam stanalem przed decyzja zakupienia butli CO2 (poza wakacjami rzadko bywam w domu a przygotowanie 10l mieszaniny rekacyjnej jak by nie bylo zajmuje troche cennego czasu). Pomyslalem przy okazji o ...

      Wyświetlenia: 236014 | Odpowiedzi: 411 czytaj więcej...

    • SODASTREAM Reduktor CO2

      Witam, mam butle SODASTREAM, podłączoną pod reduktor od ISTA CO2-foto 1. przez przejściówke TR 21*4, 5/8-18UNF, foto 2. I teraz pytanie? 1- co byście mi za reduktor polecili jakiś inny do tej butli. ...

      Wyświetlenia: 1109 | Odpowiedzi: 1 czytaj więcej...

    • Nowość Aqua-art - reduktor CO2 do butli SodaSystem

      sodastream1.jpg Zapraszam do zapoznania się z nowością w sklepie: https://sklep.roslinyakwariowe.pl/reduktor-butli-sodasystem-p-49196.html Kto z Was używa systemu SodaStream z butlą 500g? Jesteśc...

      Wyświetlenia: 795 | Odpowiedzi: 0 czytaj więcej...

    • Generator CO2 Ziss II - regulacja

      Nie wiem, czy ktoś tu miał generator CO2 Ziss na kwasku cytrynowym? Chodzi mi o regulację tego urządzenia. Producent pisze, że kropelka ma spadać raz na 11 minut. Zastanawiam się, czy mogę przepływ wy...

      Wyświetlenia: 1019 | Odpowiedzi: 11 czytaj więcej...

    • CO2 na drożdżach w wersji Dennerle

      Całkiem zgrabnie to wygląda. https://www.youtube.com/watch?v=nTgWr8I3gPM

      Wyświetlenia: 329 | Odpowiedzi: 0 czytaj więcej...

    • ARKA CO2

      https://www.youtube.com/watch?v=R9WX0GBm6cA Link do opisu w sklepie: https://sklep.roslinyakwariowe.pl/advanced_search_result.php?keywords=Zestaw+CO2+ARKA&search_in_description=0&inc_subcat...

      Wyświetlenia: 331 | Odpowiedzi: 0 czytaj więcej...

    • Trudność w ustawieniu stałej ilości podawanego CO2

      Cześć, od dłuższego czasu walczę z ustawieniem odpowiedniej ilości Co2. Wcześniej wymieniałem już na gwarancji reduktor - okazało się, że uciekał gaz na zegarach i wymienili mi na nowy. Teraz mam wraż...

      Wyświetlenia: 530 | Odpowiedzi: 3 czytaj więcej...

    • Jak sprawdzić instalację CO2 czy jest szczelna?

      Witam Jakie macie sposoby na sprawdzenie szczelności instalacji CO2? Wczoraj nabiłem butlę a dzisiaj jest pusta. Zastanawiam jak sprawdzić reduktor bo mam podejrzenia że to na nim się ulatnia gaz. Jes...

      Wyświetlenia: 2490 | Odpowiedzi: 24 czytaj więcej...

    • Kupić CO2 czy oświetlenie

      Cześć, mam pytanie otóż mam w akwarium rośliny wymagające, i zastanawiam się czy najpierw kupić butle Co2 czy zrobić lampe DIY dla roślin. Oświetlenie aktualne to dwie tuby jedna Biała druga z światł...

      Wyświetlenia: 712 | Odpowiedzi: 2 czytaj więcej...



    Baza wiedzy akwarystycznej


     
      Działamy od 2001 roku i wspólnie z ponad
    30 tysiącami akwarystów z całej Polski zdobywamy wiedzę i dzielimy się doświadczeniem oraz informujemy o nowościach z branży
    akwarystycznej.

    Sklep firmowy

    Bogata oferta ponad 300 gatunków i odmian roślin. Ponad 15 000 produktów dostępnych wysyłkowo lub do
    odbioru osobistego w Krakowie (obowiązuje rezerwacja).
    Punkt odbiorów: Kraków ul. Młyńska Boczna 5



    Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 456 gości

    Copyright © 2001-2024 roslinyakwariowe.pl ®
    Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, rozpowszechnianie całości lub fragmentów strony zabronione.