Witam Wszystkich
Widzę że wokół nawozów rozwineła się całkiem solidna dyskusja , spieszę więc z odpowiedziami na posatawione pytania.
robaczek7 napisał(a):Panowie a jakie dawki tego nawozu stosujecie?? Zalecane czy dobieraliscie eksperymentalnie? Wlasnie zakupilem nawozy i zastanawiam sie czy podawac w zalecanych dawkach czy na poczatek mniej i badac testami?
ZAWSZE zmieniając linję nawożenia należy bezwzględnie zmniejszyć ilośc podawanych nawozów przez kilka tygodni dochodząc do dawek przez producenta deklarowanych jako zalecane. Należy przy tym wnikliwie obserwować kondycję roślin i zapamiętywać maksymalnie dużo informacji w trakcie podnoszenia dawek.
Ponieważ może się okazać że dawka zalecana (która jest swego rodzaju średnią krajową z setek róznych zbiorników) jest dla naszego zbiornika zbyt wysoka, lub zbyt niska. Nie ma takiej fizycznej możliwości aby na opakowaniu zalecić dawkę taką aby w każdym zbiorniku, niezależnie od ilości masy roślinnej, ryb, światła, ilości
CO2 etc zawsze sprawdzała się jednakowo doskonale.
W tym względzie wszytko w rękach myślącego akwarysty....
Nic nie zastąpi rozsądku i umiejętności wyciągania wnisków.
robaczek7 napisał(a):kresone napisał(a):sam musisz do tego dojść obserwując
rośliny i glony!!!!
Mam zbiornik miesieczny i borykam sie z zielonym nalotem... Zobacze czy uda mi sie ustabilizowac zbiornik tymi nawozami.
Bez najmniejszych problemów każdemu musi się udać proces stabilizacji akwarium uzywając jedynie tej linji nawozowej.
Jednak to co napisałem wyżej, niezbędna jest rozwaga oraz konsekwencja . W przeciwnym wypadku pogubimy się we wnioskach.
Natomiast same nawozy mają tak dobrane poszczególne proporcje pierwiastków aby w każdym dobrze prowadzonym akwarium sprawdzić się równie bezbłednie.
Potwierdzą to wszyscy użytkownicy którzy postępując zgodnie z w/w zalecnieami od baaardzo długiego czasu cieszą się wzorową kondycją roslin a posty grupowiczów o glonach traktują jak mglistą opowiećść s/f.
Zielony pył na szybach najczęsciej jest wynikiem fatalnie odwróconych stposunków na linji NPK.
Pomogą duże i częste podmiany nawet do 80 % (3 razy przez ok tydzień) i rozpoczęcie nawożenia z testami w ręcę nawozem makroelementy, aby przywrócić prawidłową proporcję pomiędzy tymi ważnymi makroelemnetami.
Cały zestaw jest tak opracowany aby w sposób ŁATWY i możliwie najmniej kosztowny móc świadomie i właściwie nawozić każde akwarium.
Dlatego zamiast kupować kilkanaście róznych testów warto będzie zakupić zaledwie 2 testy ale za to naprawdę niezawodne np
JBL i są to testy na NO3 PO4 .
Przy czym test na PO4 traktujemy raczej jak apteczkę w aucie dobrze aby była w czasie kłopotów , lecz gdy wszytko jest dobrze to nie za często jest w uzyciu.
A tak sczerze między nami to testy przydają się niezawdonie zawsze przy starcie zbiornika oraz w czasie kłopotów, natomisat po ustabilizowaniu zbiornika raz a dobrze, wiekszość ze znanych mi akwarystów radzi sobie opierając się wyłącznie na obserwacji kondycji roślin.
Kondycję ich roślin można ocenić na licznych zdjęciach w galerii.
aksoglam napisał(a):Czy uzywajac w/w nawozu
rośliny w szczególności czerwone calkowicie sie wybarwiają ? ( zakładając ze mamy oczywiscie odpowiednio mocne oswietlenie itd)
Linja nawozowwoa Planta Activ prze okres ok 3 lat była testowana z bardzo pozytywnymi rezultami przez setki akwarystów na terenie całej Polski oraz czasem poza jej granicami
Sam osobiście prowadziłem obserwacje kondycji 98% gatunków roślin wodnych dostępnych w Polsce i nawet gatunki uważnae powszchnie za bardzo trudne nie wykazywały żadnych kaprysów mnożac się licznie i często, a ich kondycji nie można było niczego zarzucić.
Co do roślin czerwonych i kolorowych np filotetowych, intensywność barwy jest w dużym stopniu uzależniona od ilości światła, oraz od jego jakości.
Rośliny czerwone i kolorowe najczęciej należą do grupy roślin problemowych i duże znaczenie ma jakośc podłoża i jego możliwości pracy bilogicznej.
Wielokrotnie obserwowałem problemy u akwarystów z tymi roślinami, typu słabe wybariwenie , miezrny wzrost etc i okazywało się że problem zazwyczaj tkwił w podłożu i jego mizernej pracy bilogicznej.
I najczęstszym błędem w tych wypadkach było ciagłe podnoszenie dawek mikroelementów, taki zabieg faktycznie gwarantował widoczną poprawę barwy i wzrostu ale w dłuższej perspektywie doprowadzał do kumulacji mikroelementów co szkodziło wyraźnie innym roślinom.
Natomisat gdy bilogiczna praca podłoża byla odpowiednia, dawka mikroelementowego nawozu Planta Activ rzędu 1 ml na 200l (czyli połowa zalecanej) jest wystarczająca do zapewnienia doskonalej kondycji wszytkim kolorowym roślinom.
Pozdrawiam
Pozdrawiam.