witam
przeczytałem tekst z linka i sadze ze mozna koledze udzielic jeszcze paru wskazówek.
-od 1 do 5 bombelków na sekunde....nie zawsze jest to słuszne w zaleznosci od wielkosci baniaka. te same zborniki z b. miekka i twardą woda i moze sie okazac ze w miekkim wystarczy 1 bombelek/sek a w "twardym" i 10 nie daje zauwazalnych wyników (bablowania roslin, obnizki pH, zmiany w zachowaniu ryb)...zwyczajnie dwutlenek sie "nie miesci w wodzie" i nawet 15 bąbli/sek tego za wiele nie zmieni.
-jak masz 2 rosliny na krzyż...to jesli juz podawac to nieznaczne ilosci, nie ma jeszcze zadnego poboru dwutlenku, i łatwo przecholowac ze stezeniem, szczególonie przy miekkiej wodzie. Dawke zwiekszaj w miare zwiekszania sie masy roslinnej w baniaku. Uswiadom sobie też, ze dla przykładu, steżenie 5 mg
CO2/litr w 100 litrowym baniaku daje sumaryczną ilosc rozpuszczonego dwutlenku czyli ładunek (lub zapas), równy 500mg, czyli dokładnie 0.5 grama
CO2 w wodzie dostepny dla owych "dwóch roslin na krzyż"....to az za wiele.
-przy znacznej obsadzie roslinnej od startu, podawaj
CO2 bez wachania. Przy miekkiej wodzie, grozi ci odwapnienie biologiczne z braku wegla i białe naloty na roslinach oraz wahania ph, Przy twardej, rozpuszczalnosc
CO2 maleje, wiec zeby jego podawanie miało jakiekolwiek skutki powinno byc stosunkowo intensywne.
...a wszystko co powiedziałem odnieś jeszcze do intenywnosci oswietlenia, zawartosci, odzywek w wodzie, temperatury, wpływu
CO2 na poziom pH itd... ale punkt wyjscia już masz, reszte "wykopiesz" czytajac forum
pozdrawiam