Sklep colisa

[Leszek Lewkowski ●]

Postanowiłem napisać parę słów na temat obsługi klienta w ww sklepie internetowym.Być może jakiś pracownik z ww sklepu ustosunkuje się do pewnej praktyki jaka ma miejsce już od dłuższego czasu.Po złożeniu zamówienia w tym sklepie potwierdzenie jego przyjęcia przychodzi b szybko, z zastrzeżeniem że akurat tego towaru nie mają w magazynie , ale w przeciągu 2-3 dni mają otrzymać dostawę.I do tego momentu wszystko jest OK!Tylko dlaczego po 9 dniach od złożenia zamówienia nadal nie mam tego co zamawiałem?Identyczna sytuacja spotkała mnie w tym sklepie już 2 razy .Czuję się oszukany i nabity w butelkę.Za każdym razem ta sama standardowa odpowiedż.Czy nie można napisać prawdy jak naprawdę jest?Czy w ten sposób(nieuczciwy)należy przytrzymywać klienta aby nie zdecydował się na inny sklep internetowy?Może te pare słów da do myślenia właścicielowi sklepu jak i potencjalnym przyszłym klientom.

[mjx ●]

Witam!

spotkało mnie to samo - ja po kilku telefonach do Colisy i "przełożeniach" terminu dostawy zrezygnowałem w końcu z zamówionego towaru. Straciłem cierpliwość po miesiącu...

Było to prawie rok temu i teraz poprostu nawet do tego sklepu nie zaglądam - szkoda czasu.

mjx

[100>P Piotr Stochmal ●]

Ja kupowałem kiedyś testy za 100zł. w sklepie zoosfera i czekałem 3 tygodnie, dzwonienie prawie nic nie dało. Pozdrawiam

[tmhippe ●]

Postanowiłem napisać parę słów na temat obsługi klienta w ww sklepie internetowym.Być może jakiś pracownik z ww sklepu ustosunkuje się do pewnej praktyki jaka ma miejsce już od dłuższego czasu.Po złożeniu zamówienia w tym sklepie potwierdzenie jego przyjęcia przychodzi b szybko, z zastrzeżeniem że akurat tego towaru nie mają w magazynie , ale w przeciągu 2-3 dni mają otrzymać dostawę.I do tego momentu wszystko jest OK!Tylko dlaczego po 9 dniach od złożenia zamówienia nadal nie mam tego co zamawiałem?Identyczna sytuacja spotkała mnie w tym sklepie już 2 razy .Czuję się oszukany i nabity w butelkę.Za każdym razem ta sama standardowa odpowiedż.Czy nie można napisać prawdy jak naprawdę jest?Czy w ten sposób(nieuczciwy)należy przytrzymywać klienta aby nie zdecydował się na inny sklep internetowy?Może te pare słów da do myślenia właścicielowi sklepu jak i potencjalnym przyszłym klientom.

Witam uprzejmie.
Pozwolę sobie odpowiedzieć na ten post. Na wstepie pragnę zaznaczyć, iż niezmiernie mi przykro, iż nie jest Pan zadowolony z czasu realizacji zamówienia oraz terminu otrzymania przesyłki. Zawsze jednak staramy się, aby zamówienia były realizowane jak najszybciej.

Pana słowa o nieuczciwości, nabijaniu w butelkę itp itd są jednak całkowicie pozbawione podstaw:

- rzetelnie, zgodnie z prawdą na Pana zapytanie poinformowalismy o braku towaru na stanie i spodziewanym terminie dostawy od importera

- w dniu wysyłki ponformowalismy Pana drogą korespondencji email o fakcie zrealizowania zamówienia

-na naszych stronach opisujących zasady oraz procedurę zakupów informujemy Klientów, iż rezerwujemy sobie czas maksymalnie do 10 dni roboczych na przygotowanie zamówienia do wysyłki (własnie na przypadki, kiedy któregoś towaru nie mamy na stanie). Pana zamówienie zostało wysłany siódmego dnia roboczego - nie mieliśmy zatem jakiegokolwiek opóźnienia, nie przewidywalismy żadnego opóźnienia. Rzetelnie i uczciwie, bez nabijania kogokolwiek w butelkę zrealizowaliśmy zamówienie nie przekraczając deklarowanego przez nas maksymalnego terminu.

- Na pierwszej stronie naszego sklepu prosimy: "Zanim dokonasz pierwszego zakupu, zapoznaj się z zasadami użytkowania sklepu i z procedurą realizacji zamówienia. Jeśli dokonujesz u nas zakupu, oznacza to, iż zgadzasz się z tymi zasadami. Jeśli się z nimi nie zgadzasz, nie rób u nas zakupów.". Skoro Pan złozył zamówienie - to znaczy zaakceptował Pan nasze zasady! Bo gdyby Pan nie zaakceptował zasad /w tym i maksymalnego czasu 10 dni roboczych na przygotowanie zamówienia do wysyłki/ to by przecież Pan nie składał zamówienia

- jak co drugi Klient zapomniał Pan o tym, że również kilka dni Poczta potrzebuje na dostarczenie przesyłki. Od lat dziwi nas fakt, iż Klienci, którym zalezy na szybkiej dostawie wybierają formę wysyłki Poczta zamiast firmą kurierską, mimo iż to jest tylko dwa złote drożej. Firma kurierska dostarcza na nastepny dzień roboczy, zaś Poczta potrafi i dwa tygodnie wieźć paczkę. A zastrzeżenia oczywiscie są do sklepu.

Mimo powyższgo, chcę Pana zapewnić, iz zdajemy sobie sprawę z tego, że Pan jako Klient sklepu wysyłkowego oczekuje jak najszybszego terminu realizacji zamówień i zapewniam, iz cały czas pracujemy nad skróceniem terminów realizacji.

Jednakze oczekiwania wobec sklepu należy dostosować do realiów oraz do zasad korzystania tych sklepów, a nie zarzucać ich pracownikom nieuczciwość. Sklepy wysyłkowe po prostu mają swoją specyfikę, a tą specyfiką jest miedzy innymi to, że czasem towar muszą sprowadzić. Jako przykładem posłuże się zamówieniem moim prywatnym z Amazon.com, na które czekam od....25 maja br. Ale nie zarzucam Amazonowi nabijania w butelkę, gdyż przeczytałem dokładnie zasady funkcjonowania tego sklepu wysyłkowego.

[Leszek Lewkowski ●]

Przyznaję,poniosło mnie trochę i za to przepraszam.Po otrzymaniu potwierdzenia zamówienia i informacji o tym że nie macie na stanie wybranego przeze mnie artykułu( z zapewnieniem że macie go mieć za 2-3 dni)przyjąłem za pewnik , że gdy tylko go otrzymacie wysyłka nastąpi automatycznie.Faktycznie, regulamin sklepu mówi o 10 dniach, ja jednak w momencie zamawiania zadałem pytanie jak długo mam czekać na towar, i w odpowiedzi nie odesłano mnie do regulaminu tylko zapewniono że za 2-3 dni towar będzie u Was,Jednym słowem nie udzieliliście mi odpowiedzi kiedy będę miał mój wymażony dyfuzor.Podeszliście do mojego maila urzędowo . I faktycznie ,patrząc w ten sposób wszystko jest OK!.Ja natomiast zadając pytanie oczekiwałem innego podejścia, i nie w głowie mi były wtedy regulaminy.Ale dobrze że wyjaśniliśmy to sobie.Bez obrazy.Pozdro.

[tmhippe ●]

Przyznaję,poniosło mnie trochę i za to przepraszam.Po otrzymaniu potwierdzenia zamówienia i informacji o tym że nie macie na stanie wybranego przeze mnie artykułu( z zapewnieniem że macie go mieć za 2-3 dni)przyjąłem za pewnik , że gdy tylko go otrzymacie wysyłka nastąpi automatycznie.Faktycznie, regulamin sklepu mówi o 10 dniach, ja jednak w momencie zamawiania zadałem pytanie jak długo mam czekać na towar, i w odpowiedzi nie odesłano mnie do regulaminu tylko zapewniono że za 2-3 dni towar będzie u Was,Jednym słowem nie udzieliliście mi odpowiedzi kiedy będę miał mój wymażony dyfuzor.Podeszliście do mojego maila urzędowo . I faktycznie ,patrząc w ten sposób wszystko jest OK!.Ja natomiast zadając pytanie oczekiwałem innego podejścia, i nie w głowie mi były wtedy regulaminy.Ale dobrze że wyjaśniliśmy to sobie.Bez obrazy.Pozdro.

Witam ponownie.
Nastepnym razem po prostu zwrócimy uwagę, aby precyzyjniej określać spodziewany termin wysyłki, tak aby nie było dwuznaczności.