Kombinowalem sobie jak uzdatnic i przygotowac wode do podmiany w akwarium, a poniewaz do dyspozycji mam tylko srodki chemiczne wymyslilem w ten sposob.
Nalazlem sobie do 25l zbiornika kranowki, potraktowalem ja uzdatniaczem Esklarin firmy
Tropical, odczekalem 2 godzinki, nastepnie wlalem biostarter Nitrivec firmy sera, wsadzilem filtr z gąbką, oraz z wkladem ZeoCarbon Aquela (filtr to nowy zakup, chcialem zeby m sie na nim ladnie bakterie osadzily przed podmianą starego) i poszedlem spać, majac nadzieje ze bakterie sie ladnie rozwiną woda przefiltruje a nastepnego dnia bede mial ladna czysta wode do podmiany w wiekszym akwarium i przygotowany bilogicznie filtr.
Wstaje rano patrze i owszem piekne kolonnie w wodzie ale chyba pierwotniaków !!!, bo woda jest mleczna i jakas taka nie fajna... i teraz pytanie dlaczego sie tak stało.. ?
Srodki sie nie zgrały, czy co ? sam nie wiem, wg. mojej wiedzy powinno byc wszystko git, zauwazylem ze gdy podmienialem wode w normalny sposob, tzn do miski uzdatniacz odczekac wlac do akwarium i dopiero do calosci biostarter to woda mi tez metniała, przechodzilo po kilku dniach dopiero.
--
pozdrawiam
porlock