Osobiście stowrzyłem takie dyfuzory juz dwa pierwszy był z drewna lipowego drugi z drewna wiśniowego. Moja spostrzeżenia są takie, że na początku przez pierwszy tydzień działają super delikatne (bardzo malutkie) bąbelki pływają po cały akw. i się rozpuszczają, ale już po tym tygodniu robią się coraz większe
Terez będę próbował zmienić drewienko na dębowe.... IMO, że te dyfuzory z
allegro są własnie z dębu...