szukamiszukam napisał(a):Używał ktoś takiego rozwiązania, jak z załączonego zdjęcia? Potrzeba do tego jeszcze pompy, termostatu i węży, a więc wyjdzie średnio tanio, ale czy jednak wydajniej od wentylatorów? Mam kryte akwarium, więc nie tylko pokrywa, ale i grubość ścianek mogą stanowić problem przy zestawie wentylatorów...
Jeżeli to jest Peltier z kabelkami jak widzę na zdjęciu to raczej przydałby się sterownik z termistorem, chyba że zamierzasz jechać cały czas prądem na maksa (co przy Peltierach nie jest wskazane, zaczynają się grzać i tracą wydajność że względu na konieczność chłodzenia samego siebie). Koszt prostego sterownika to ok. 400 zł (chyba że na ali... są tańsze, ale tego nie wiem).
Trochę poczytałem fora na ten temat, a poza tym w pracy mam do czynienia z ogniwami Peltiera choć do chłodzenia powietrza, a nie wody.
Generalnie jest to rozwiązanie dosyć prądochłonne (czytaj kosztowne) w stosunku do efektu i obawiam się że przy średniej objętości akwarium ten blok aluminiowy nie zapewni odpowiednio wydajnego odbierania ciepła z wody. Normalnie jest to rozwiązanie do chłodzenia procesorów gdzie ilość cieczy jest znacznie mniejsza.
Potrzebny byłby większy blok lub odpowiedni wolny przepływ (osobna pompka?). Kusi mnie żeby spróbować, ale na razie nie mam czasu, może w następnym sezonie
Póki co dołożę wentylatory do swojej pokrywy.