Lista działów » Pielęgnacja » Zabiegi pielęgnacyjne


Stosunki Potas Ca Mg i popalone stożki.



Utrzymanie czystości i opieka nad akwarium. Rutynowe czynności serwisowe w akwarium i sposoby radzenia sobie z nimi.



pjpk napisał(a):Podsumowując - wapń jest - akredytowane laboratorium tak mi napisało wiec im wierzę :) - ale skąd się on bierze w ilości większej niż w kranie - Bóg mi świadkiem nie mam pojęcia:)

Jak ustaliliśmy - raczej nie ze żwirku, na pewno nie z plastikowych ozdób, muszle po poległych ślimakach - tez raczej nie - ale jest:) może jednak parametry wody w kranie są w tej chwili inne - pisałaś że u Ciebie zimą woda jest twardsza - może u mnie również (Kraków - Ruczaj, woda z ZUW RABA)...różnica nie jest jakaś drastyczna (20 mg/l)

Póki co zbije No3 i Po4, może spróbuje podbić potas solami bo Ferka K nie jest w stanie tego zrobić...no i zobaczymy co na to rośliny:) ....


Mogę się założyć że jak przy tych parametrach podbijesz potas, spalisz stożki.
Co do no3 i po4, wywal ta grotę może się pod nią gromadzić masa syfu, co do ryb pisałeś że za dużo, zmniejsz obsadę postaraj się utrzymać no3 max 15 po4 ja od zawsze trzymałam śladowo czyli jakieś 0,25 nie patrząc na stosunki, i zawsze to działało.

Sprawdź ten kran bo może się okazać, że masz całkiem fajna wodę i nie lej tego zakwaszacza, przy kh4 ph powinno oscylować na 6,6 i spokojnie można to uzyskać co2 bez przyduszania ryb, przy kh 6 ph 6,8 i nie potrzeba kwasu.
Jaką wodę wlewasz to indykatora jeśli z akwarium z tym zakwaszaczem to wynik masz przekłamany i co2 masz dużo mniej.

Avatar użytkownika
Lali75
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2530
Dołączył: 09 cze 2015, 07:11

H2O pasuje, minerały zostają w akwarium. Twardość rośnie i jest to normalne.

Avatar użytkownika
matu
Z dużym doświadczeniem

Posty: 3539
Dołączył: 13 paź 2012, 23:17
Miasto: Gdańsk

W indykatorze jest sam płyn JBL bez dodatku wody.

Co do groty...ech....ryby ją kochają:) nie mogę im tego zrobić:) ale posprzątam w niej...na pewno zbije No3 i Po4...faktycznie może zamiast dolewania kwasu do podmianek zacznę mieszać kranówkę z RO - kh mi spadnie do mojego założoneg 4, ilość Ca i Mg tez...tylko ze zamiast 9 ml aquacid trzeba będzie przytargać 10-15 l wody destylowanej ze sklepu:) no trudno :) filtra RO nie mam i nie będę mieć - za dużo komplikacji w mieszkaniu, no i żona by nie zdzierżyła kolejnych klamotów;)

Słuszna uwaga z tym paleniem - kurcze o tym cały watek a mi umknęło :oops:

Czyli zostawię potas w spokoju a spróbuje mieszaniem kranówki i Ro zbić Ca i Mg w wodzie kranowej...i zobaczymy

pjpk
Początkujący

Posty: 15
Dołączył: 01 paź 2015, 15:07

pjpk napisał(a): filtra RO nie mam i nie będę mieć - za dużo komplikacji w mieszkaniu, no i żona by nie zdzierżyła kolejnych klamotów;)


Takie samo zdanie miałem przez ostatnie lata :)
Ale nie taki diabeł straszny... ;)
Ja jestem świeżym posiadaczem RO i na razie bardzo sobie chwalę. Kombinacje Ca vs Mg nieograniczone :twisted: , można lać jak się chce i w jakich proporcjach :twisted: .

Podmieniam 100 litrów co tydzień i bałaganu nie ma, sam filterek RO3 malutki pod zlewem schowany, beka wyciągana w piątkowy (dziś :mrgreen: ) wieczór, do rana się uzupełnia do tych 100 litrów, później wężem rano do akwarium i schowana na następny tydzień
Ostatnio edytowano 05 lut 2016, 15:09 przez marlowe, łącznie edytowano 1 raz

Avatar użytkownika
marlowe
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2217
Dołączył: 17 lut 2014, 17:45

marlowe napisał(a):
pjpk napisał(a): filtra RO nie mam i nie będę mieć - za dużo komplikacji w mieszkaniu, no i żona by nie zdzierżyła kolejnych klamotów;)


Takie samo zdanie miałem przez ostatnie lata :)
Ale nie taki diabeł straszny... ;)
Ja jestem świeżym posiadaczem RO i na razie bardzo sobie chwalę. Kombinacje Ca vs Mg nieograniczone :twisted: , można lać jak się chce i w jakich proporcjach :twisted: .

Podmieniam 100 litrów co tydzień i bałaganu nie ma, sam filterek RO3 malutki pod zlewem schowany, beka wyciągana w piątkowy (dziś :mrgreen: ) wieczór, do rana się uzupełnia do tych 100 litrów, później wężem do akwarium i schowana na następny tydzień


No proszę najlepsza reklama Ro z jaką się spotkałam ;)

Avatar użytkownika
Lali75
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2530
Dołączył: 09 cze 2015, 07:11

Ja nie mam żadnych wątpliwości że to wygodne rozwiązanie - ale to jeszcze nie mój czas:)
Mam wynegocjowane z żoną akwarium 3x większe (czyli 300 l) ale do tego jeszcze trzeba zmienić nieco wystrój i mebelki :) wiec na razie czekam, uczę się i próbuje, próbuje, próbuje....ale koniec końców pewnie na to RO się skuszę :)

PS.
Argument o mniejszej uciążliwości przy podmianach na pewno zostanie przeze mnie użyty w rodzinnych negocjacjach i będzie to z pewnością argument koronny :) argumentu o swobodnej mineralizacji takiej wody nie użyje bo przecież to tylko szczegół techniczny ;)

pjpk
Początkujący

Posty: 15
Dołączył: 01 paź 2015, 15:07

Ja również miałem problem na samym zwirku z twardosciami. Jak na razie zmieniłem na podłoże cal black earth i jest ok. Jak długo to się okarze. Problem był na tyle poważny że przez rok może z 4 razy nożyczki poszły w ruch. O dziwo glonów poza ostrym pyleniem szyb nie było

Wysłane z mojego W125 przy użyciu Tapatalka

Tomucio
Poznaje temat

Posty: 140
Dołączył: 04 lip 2011, 20:29
Miasto: Konin

Lali75 napisał(a):
marlowe napisał(a):
pjpk napisał(a): filtra RO nie mam i nie będę mieć - za dużo komplikacji w mieszkaniu, no i żona by nie zdzierżyła kolejnych klamotów;)


Takie samo zdanie miałem przez ostatnie lata :)
Ale nie taki diabeł straszny... ;)
Ja jestem świeżym posiadaczem RO i na razie bardzo sobie chwalę. Kombinacje Ca vs Mg nieograniczone :twisted: , można lać jak się chce i w jakich proporcjach :twisted: .

Podmieniam 100 litrów co tydzień i bałaganu nie ma, sam filterek RO3 malutki pod zlewem schowany, beka wyciągana w piątkowy (dziś :mrgreen: ) wieczór, do rana się uzupełnia do tych 100 litrów, później wężem do akwarium i schowana na następny tydzień


No proszę najlepsza reklama Ro z jaką się spotkałam ;)


Muszę się odezwać. ! Każda nowinka czy unowocześnienie potrzebuje czasu aby sie przyjoł do naszych programow i planow.Zawszw musimy sprawdzic wszystko co nie znane a tym bardziej Ro!!!!! Dobre rozwiazanie dla leniwych jednak przynisi efekty.

Filipesku
Stały bywalec

Posty: 303
Dołączył: 17 paź 2013, 18:43
Miasto: Gdansk

Lali75 napisał(a):
marlowe napisał(a):
pjpk napisał(a): filtra RO nie mam i nie będę mieć - za dużo komplikacji w mieszkaniu, no i żona by nie zdzierżyła kolejnych klamotów;)


Takie samo zdanie miałem przez ostatnie lata :)
Ale nie taki diabeł straszny... ;)
Ja jestem świeżym posiadaczem RO i na razie bardzo sobie chwalę. Kombinacje Ca vs Mg nieograniczone :twisted: , można lać jak się chce i w jakich proporcjach :twisted: .

Podmieniam 100 litrów co tydzień i bałaganu nie ma, sam filterek RO3 malutki pod zlewem schowany, beka wyciągana w piątkowy (dziś :mrgreen: ) wieczór, do rana się uzupełnia do tych 100 litrów, później wężem do akwarium i schowana na następny tydzień


No proszę najlepsza reklama Ro z jaką się spotkałam ;)


Muszę się odezwać. ! Każda nowinka czy unowocześnienie potrzebuje czasu aby sie przyjoł do naszych programow i planow.Zawszw musimy sprawdzic wszystko co nie znane a tym bardziej Ro!!!!! Dobre rozwiazanie dla leniwych jednak przynisi efekty.

Filipesku
Stały bywalec

Posty: 303
Dołączył: 17 paź 2013, 18:43
Miasto: Gdansk

Ja na koniec jeszcze tylko uzupełnię zgodnie z obietnica o fotki z moimi objawami - jak dla mnie brak potasu a ponieważ potas w akwarium jest (15 mg/l) - to jest blokowany ze względu na złe stosunki Ca:Mg:K

I jeszcze tylko do Lali75 - przyjrzałem się dokładnie akwa i Ca wytrąca mi się na przyssawkach, wyraźny mocny biały nalot. Woda w kranie na ten moment KH 7, GH 10.....Zmierzyłem twardość w akwarium - KH 5 ale GH już 15. Czyli trochę tego ca i mg muszę z wody się pozbyć (swoją droga - całkiem mocno się kumuluje Ca [i w sumie Mg też] w stosunku do wody kranowej - bo w ogóle wykraczało to poza moją świadomość - cenna lekcja i nauka), ale z drugiej strony boje sie lać czyste RO bo nie chce zejść z KH poniżej 4 żeby nie mieć gwałtownych skoków Ph (zwłaszcza że co2 idzie 24 h)
Załączniki
SAM_3027.JPG
(1.03 MiB) Pobrane 1853 razy
SAM_3028.JPG
(1.04 MiB) Pobrane 1853 razy
SAM_3029.JPG
(1.01 MiB) Pobrane 1853 razy

pjpk
Początkujący

Posty: 15
Dołączył: 01 paź 2015, 15:07

pjpk napisał(a):I jeszcze tylko do Lali75 - przyjrzałem się dokładnie akwa i Ca wytrąca mi się na przyssawkach, wyraźny mocny biały nalot. Woda w kranie na ten moment KH 7, GH 10.....Zmierzyłem twardość w akwarium - KH 5 ale GH już 15. Czyli trochę tego ca i mg muszę z wody się pozbyć (swoją droga - całkiem mocno się kumuluje Ca [i w sumie Mg też] w stosunku do wody kranowej - bo w ogóle wykraczało to poza moją świadomość - cenna lekcja i nauka), ale z drugiej strony boje sie lać czyste RO bo nie chce zejść z KH poniżej 4 żeby nie mieć gwałtownych skoków Ph (zwłaszcza że co2 idzie 24 h)

Wiec kran masz miękki.
Przyczyn trzeba szukac w akwa, nie wierzę w taka kumulację Ca i Mg, jeśli podmiany robisz raz w tygodniu, nie ma możliwości żeby się tyle skumulowało. Moim zdaniem w akwarium jest coś co ostro zatwardza wodę.
Wyjmij troche tego żwiru co masz, nasyp pół szklanki, wypłucz go w kranie, zalej wodą z kranu zmierz gh, i odstaw na tydzień. po tygodniu zmierz gh. Być może w tym żwirze jest wapień albo coś w rodzaju drobinek koralowych.
Zerknij tez ile ca i mg wpada z tej linii nawozowej którą stosujesz.
Innych pomysłów jak ro na tą chwilę nie mam. Tak czy csiak nawet po przejściu na ro trzeba dojść do tego co się dzieje w akwa. Zastanów się tez czy nie podajesz jakiś minerałów. Co za wkłady w filtrze masz może ceramikę jakąś lipną kupiłeś, bardziej do Tanganiki czy Malawi.
Nic innego logicznego mi do głowy nie przychodzi, wiem jedno w moim odczuciu nie możliwa jest taka kumulacja przy regularnych podmianach. Być może się myle i ktoś ma inny pomysł. Ale w moim odczuciu to niemożliwe. A jeszcze jedno nie znam działania tego co używasz do obniżenia ph i kh, ale być może to cholerstwo kh obniża a gh podnosi, wiem że jak zakwaszałam wodę kwasem nie pamiętam już nazwy bo było to wieki temu jak ro nie było w obiegu, to podnosił mi fosfor.

Avatar użytkownika
Lali75
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2530
Dołączył: 09 cze 2015, 07:11

A teraz napisze co u mnie bo mam kilka spostrzeżeń a nie chce żeby mi umknęły.
Przypomnę ubiegły wtorek podmiana wody w akwa 70l na czyste demi.
Wiem, że czasu mało ale widzę dużą poprawę.
Dziś dolałam 30litrów Demi
I stało się coś wielkiego Mg zaczyna spadać wcześniej nawet po dolaniu 70 trzymał twardo 12mg/l, tak naprawdę minęły 4ry dni i mg po dolaniu tych 30litrów spadł na 9mg/l, mimo dawkowania zarówno mikro jak i makro od cala.
Co widzę na roślinach:
Aromatica: szczyty jak na razie prawidłowe, gubi dolne liści, wykazywała spore braki potasu więc zakładam że ten proces się zatrzyma, ale tu trzeba więcej czasu. I w moim odczuciu martwe liście i tak spadną.

Ludwiga mini: brak upalonych nowych stożków, rośnie powoli właściwie odbija powoli bo bardzo ją ogołociłam, stare dziurawe liście wycięłam nie chce żeby mnie wprowadzały w błąd, jak wypadną kolejne będę mieć pewność że potas dalej jest blokowany.

Rotala: tu jest najlepiej choć szału nie ma rośnie powoli ale stożków uwalonych nie widzę, młody przyrost po kształcie liścia widzę że prawidłowy.

A na koniec diplis... on ma wszystko gdzieś, podobnie jak glośka rosną w najlepsze w przyszłym tygodniu chyba zacznę ciąć glośkę. Lobelia mini idzie jak chwast, podobnie cryptocoryny które odbiły, po przesiadce przeszły tz chorobę zwartek, araguaia podobnie rośnie jak chwast, zaczyna łapać ten swój piękny bordowo-fioletowy kolor.

Plany na przyszły tydzień, są takie żeby podbić trochę potas tak do 25, z tego co widze teraz, zaczyna go ubywać mimo podawania, wiec nie kumuluje się, mg go odblokował.
Jak uwalę stożki wrócę tylko do tego co jest w geenie.

I cos co wydaje mi się nie możliwe:
Chyba wykończyłam podłoże Cal Black Earth w niecałe 2 mc, ale w sumie na to czekałam, w piątek po wlaniu 70 litrów ro kh5, dziś przed wlaniem 30l dalej kh5. Po wlaniu 30 litrów prawie 4 tak na oko;) Wnioskuje, że super podłoże kończy żywot przynajmniej w wymianie jonowej. Baze XR mam nadzieje, że trochę jeszcze podziała. Jak dokończy żywota zacznę jbl-a wkładać pod korzenie.
I super zaczynam podchodzić do baniaka jak do baniaka na żwirku.

Avatar użytkownika
Lali75
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2530
Dołączył: 09 cze 2015, 07:11

Napisze teraz podsumowanie mojej prawie 2 miesięcznej walki z upalonymi stożkami ludwigi sr mini, rotali i aromatici.

Na początku przyznam się, że poniosłam klęskę mimo podłoża black earth na wodzie z kranu problem występował w dużym stopniu.
Nie wiem co z tym moim kranem jest nie tak, na pewno jest twardy zimą sama nie wiem kiedy kh skoczyło z 8 na 10. Za tydzień zbiornik będzie miał 2 mc wiec faza dojrzewania za nami. Ale czuje że poniosłam klęskę, a to dlatego że miałam nadzieję że uda mi się prowadzić zbiornik bez ro, niestety skończyło się na ro.

Dzis normalna podmiana mieszałam już kran z ro,
Parametry od tamtego tygodnia bez większych zmian. Skoczyło no3 na 20 ale pewnie z tego powodu że w ubiegły piątek nie podmianiałam wody tylko dolałam jakieś 30l ro. dziś podmiana 35 litrów ro +20 kranu, wyszło z tego jakieś kh 3,5. Co daje 1/5 objętości baniaka.

Parametry przed podmianą.
ca 60
mg 9
potas 25 (przestał się kumulować mimo normalnego dawkowania z makro)
fe 0,3 (w tym tygodniu podciągnęłam i teraz uzupełniam dawkami dziennymi)
no3 20
po4 0,5
kh 4
gh 8,4

Moje obserwacje:
Ludwiga............... tydzień temu ogołocona doszczętnie, od tygodnia nie ma widocznych objawów poupalanych stożków, liście o prawidłowym kształcie, na razie małe ale praktycznie jej nie było.

Rotala...............tu mam zagwozdkę, rośnie w miarę ładnie ale niestety widzę gdzieniegdzie upalony stożek, nie jest tego dużo ale są.

Aromatica...........u góry bardzo ładnie, liście w końcu prawidłowy wygląd zaczynają mieć, stożków upalonych brak, dół niestety po moich experymentach, cały opada i tak stoją kikuty jeszcze trochę i je przytnę.

No cóż tak jak pisałam za tydzień baniak będzie miał 2mc, pewnie teraz poleci z górki już. Na chwilę obecną mam 100% pewność że podłoże cal zakończyło swój żywot, jeśli mówimy o właściwościach jonowymiennych, tak jak pisałam już wcześniej jest dobrym podłożem, ale dla miękkiej wody, trochę żałuje bo jak startowałam baniak miałam kupić tropice, nie sądziłam że przy częstych aż tak dużych podmianach tak szybko dokończy żywota. Zarówno KH ani GH od ubiegłego piątku nie drgnęło.

Z moich domysłów wynika, że przyczyną u mnie było kilka nakładających się przyczyn.
1. Wysoki Magnez + w połączeniu z normalnym nawożeniem potasem
2. Być może braki niektórych mikro (które lałam oszczędnie)

To chyba tyle :D
Załączniki
WP_20160211_008.jpg
LUDWIDA
(604.26 KiB) Pobrane 1714 razy
WP_20160211_005.jpg
Rotala przed przycinką dziś
(543.83 KiB) Pobrane 1714 razy
WP_20160211_009.jpg
Aromatica praktycznie wegetowała, powoli pewno dojdzie do siebie.
(512.91 KiB) Pobrane 1714 razy
WP_20160211_001.jpg
Całość przed cięciem.
(614.76 KiB) Pobrane 1714 razy
WP_20160211_007.jpg
Po dzisiejszym cieciu
(531.03 KiB) Pobrane 1714 razy

Avatar użytkownika
Lali75
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2530
Dołączył: 09 cze 2015, 07:11

Ca:Mg:K - to tylko wierzchołek góry rośliny:) to znaczy lodowej.
Pozostają inne stresy, które kręcą naszymi roślinami.

Bor, pH, temperatura, gh, kh, inne mikro/mako - u mnie się nie potwierdziło, co prawda wpływa na wzrost rośliny ale nie pali czubków.

Jest więc inny stres, który jest odpowiedzialny za czubki.

irabank
Początkujący

Posty: 41
Dołączył: 05 kwi 2015, 15:35

Jestem zaskoczony i to bardzo tym co piszesz na temat podłoża które obecnie używasz .Myślę że Twoja woda nie jest aż tak bardzo twarda żeby po 2 miesiącach stracić swoje właściwości .Zastanawiałem się poważnie nad kupnem tego podłoża czytałem sporo dobrych opinii a tu masz .

Avatar użytkownika
kolarztn1
Stały bywalec

Posty: 409
Dołączył: 16 maja 2013, 23:05
Miasto: Hereford

kolarztn1 napisał(a):Jestem zaskoczony i to bardzo tym co piszesz na temat podłoża które obecnie używasz .Myślę że Twoja woda nie jest aż tak bardzo twarda żeby po 2 miesiącach stracić swoje właściwości .Zastanawiałem się poważnie nad kupnem tego podłoża czytałem sporo dobrych opinii a tu masz .


Zastanawia mnie działanie tego podłoża. Jeżeli sporo czytałeś to czy mógłbyś podać linki z opisem działania. Nie chodzi mi o te "super hiper" opisy, które nic nie wnoszą. Interesują mnie informacje na temat jonowymienności. Podstawowe parametry: jakie jony są pobierane, jakie oddawane, jak jest pojemność jonowymienna? Na tej podstawie można by policzyć na jak długo wystarczy dla danej wody.

irabank
Początkujący

Posty: 41
Dołączył: 05 kwi 2015, 15:35


Czy to Cal czy amazonia, czy inne, jakie jony pobiera?, jakie oddaje?, czy trzyma parametry?, czy 2 miesiące a może 4?, itd...
Wcześniej czy później każde się wyjałowi, mnie bardziej interesuje żeby utrzymać rośliny w dobrej kondycji po tym okresie wyjałowienia.

Avatar użytkownika
marlowe
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2217
Dołączył: 17 lut 2014, 17:45

Zgadzam się, utrzymanie dobrego wzrostu/kondycji roślin jest najważniejsze w naszym hobby.

Informacja jak długo będzie działać jest dla mnie bardzo istotna przy wyborze producenta. Wydaje mi się, że łatwiej będzie utrzymać rośliny w dobrym wzroście po wyjałowieniu jeżeli będziemy wiedzieć jak to podłoże działa tak by wcześniej przygotować strategię postępowania na ten moment.

irabank
Początkujący

Posty: 41
Dołączył: 05 kwi 2015, 15:35

Podkreślę jeszcze raz to co napisałam wcześniej.

Podłoże może być dobre (chodzi o jonowymienność) ale trzeba zachować umiar w podmianach, moim zdaniem max 30% podmienianej wody wystarczy i podmiany co 7dni jeśli podmieniamy na twardy kran.
Co przy twardej wodzie na moje oko wydłuży działanie o jakieś 2 mc
Przypomnę jeszcze raz zbiornik glossy ma gdzieś 240litrów netto, do zbiornika poszły 2 worki świeżego, jeden worek ze 112 i 2 green bazy świeżej.
Ten jeden worek Cala w 112 ładnie zbijał parametry jakies 4-5 mc, ale miały na to wpływ że podmiany były nie częściej jak co 7 dni i w ilości 18l (wiadro), woda tez była o kh 8.

Glossy wystartował 19.12, twardość wody się zmieniła, podmiany sporo bo po 50% ze dwa razy się zdążyło że walnęłam podmianę co 4ry dni.

Teraz odnośnie nawożenia, moje spostrzeżenia są takie, że mimo green bazy i tak zbiornik należy nawozić od początku przy dużym oświetleniu, przy umiarkowanym nawożeniu mikro wydziałam braki, z tego co wiem podobnie zachowuje się nowa amazonia, Być może zupełnie inaczej zbiornik zachowywałby się jakby światła było mniej.

Trzy dni temu zrobiłam test.
Pod aromatice, bo ona ewidentnie od początku nie tylko ze stożkami kulała, ale i z przyrostem, włożyłam kapsułkę ferka stemma, dolne liście leciały to akurat było spowodowane niemożności wchłania potasu, bo i ludwiga takie braki wykazywała, jak również właziły glony na aromatice i tylko na nią, ogólnie zbiornik czysty. I po dwóch dniach mogę powiedzieć, że przyrost jest taki jak wcześniej rosła w tydzień. Więc i nawożenie mimo green bazy kuleje.

W moim odczuciu większość tego co jest na obecną chwilę na rynku, nie wyręczy nas w nawożeniu jak i w prawidłowym przygotowaniu wody. No chyba że mamy wmiarę miękką w kranie ale to już inna historia.

Przecież całkiem inaczej zachodzą procesy w baniaku z pół wata, a całkiem inaczej w baniaku z jednym watem na litr.

Wiem jedno dla mnie na przyszłość lepszym rozwiązaniem jest żwir nafaszerowany kulkami i innymi wynalazkami niż takie podłoże. Po 4rech latach przerwy z akwarystyką myślałam że cos w tym temacie się zmieniło, natomiast widze teraz że niewiele. Z rynku zniknęło jedyne podłoże, które naprawdę nawoziło przed dłuższy czas, stara dobra amazonia.
Nadmienię że nie znam zasady działania takich podłóż, wiem że coś wymienia za coś i tyle. I chcąc nawet wyzerować wodę tak jak na żwirze, wiem że trwa to znacznie dłużej. Bo czasem widząc braki lejemy coś i nie ma tej prawie natychmiastowej reakcji roślin. I teraz zastanawiamy się czy lać dalej, czy może to błąd.

Takie podłoże będzie też dobre dla laika, który kupi całą linie i nie będzie kombinował z próbą wybarwienia z roszadą pierwiastkami. Po prostu będzie zadowolony, że rośnie. A jak jeszcze będzie miał w miarę miękką wodę w kranie, i umiarkowane oświetlenie powiedzmy te 0,6wata na litr, to już w ogóle wielki sukces akwarysty.

Z podłoże które w miarę dobrze znam to stara amozonia, asII no i cal. Nie wiem jakby zachowała się np tropica, ale pokładam nadzieje w tym, że przy tej jakości linii nawozowej i roślin, podłoże może być całkiem dobre, zwłaszcza dla naszego polskiego kranu.
Ostatnio edytowano 12 lut 2016, 11:32 przez Lali75, łącznie edytowano 3 razy

Avatar użytkownika
Lali75
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2530
Dołączył: 09 cze 2015, 07:11











Powiązane tematy


Baza wiedzy akwarystycznej


 
  Działamy od 2001 roku i wspólnie z ponad
30 tysiącami akwarystów z całej Polski zdobywamy wiedzę i dzielimy się doświadczeniem oraz informujemy o nowościach z branży
akwarystycznej.

Sklep firmowy

Bogata oferta ponad 300 gatunków i odmian roślin. Ponad 15 000 produktów dostępnych wysyłkowo lub do
odbioru osobistego w Krakowie (obowiązuje rezerwacja).
Punkt odbiorów: Kraków ul. Młyńska Boczna 5



Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 161 gości

Copyright © 2001-2024 roslinyakwariowe.pl ®
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, rozpowszechnianie całości lub fragmentów strony zabronione.