Tym tropem też podążyłem.
Na tę chwilę test wskazuje mi jakieś 24-30. Na tę chwile potasu nie podaję. Z nawozów tylko mikro, carbo i magnez w dziennych dawkach.
Dwa tygodnie temu zacząłem podawać magnez.
Staurogyne zaczęła rosnąć lepiej, jednak ciągle ją kręciło na szczytach. Cały zeszły tydzień obniżałem potas.
Ludwigia wygląda lepiej,
staurogyne nareszcie rośnie normalnie. Zauważyłem też, że pozostałe rosliny jakby zmarniały. Podejrzewam, że przyzwyczaiły się do wyższych stężeń potasu i teraz potrzebują czasu do aklimatyzacji.
W podłożu mam nawóz osmocote który jeszcze wzbogaca wodę w składniki odżywcze, a w kranie mam K ok 10ppm więc jak na razie nie mogę obniżyć bardziej jego poziomu.
Dzięki Lali za końcowe wnioski w twoim wątku :
http://www.roslinyakwariowe.pl/dyskusje ... 67402.html