Witam
Niestety przez koleje losu, moje zainteresowanie akwarystyką zostało zepchnięte na dalszy plan. Jednak cały czas śledziłem fora i obserwowałem rozwój tego hobby, oraz narodziny wielu "młodych aquascaper'ów" . Akwarium, które zamierzam zaprezętować stało ponad rok wypełnione resztkami wody, podłoża, i uwaga jednym krzakiem
microsorium. Cały czas wodę mieszał filterek, więc było już coś na początek. Po remontach, narodzinach kolejnego dziecka, żona zmusiła mnie do uporządkowania tego tematu (kto mi powie, że to nie kobiety rządzą światem

). I tak powstała "Opowieść
Hydrocotyle o małym Heniu, mchach i paproci"
Zbiornik zalany 20.03.2013
Akwarium: 55x27x25
Oświetlenie: 2x 24W
Filtracja:
Eheim 2213++, na standardowych wkładach
CO2: Butla 1b/1,5s
Nawozy: Linia Planta Gainer Aqua ART +
Easy CarboPodłoże: AS II+ czarne + AS II+ Powder, piasek kwarcowy
Cała aranżacja oparta jest na Manten Stone.
Rośnie:
Hydrocotyle tripartita "japan"
Hemianthus callitrichoidesKilka rodzai mchów
Pogostemon HelferiEchinodorus tenellusEleocharis parvulaEleocharis acicularisPływa:
Neon zielony x1 - czeka na kompanów
Otosek x1 - czeka na kompanów
Raczek orange x3
Krewetki RC - ilość niemierzalna
Baniaczek prowadzi się w sumie dobrze, prócz pylenia glona zielonego na kamieniach
Dalej nie radzę sobie z aparatem

Pozdrawiam
Sebastian