375l - "The Evenness Of Souls" - M. Czerniawski

Witam
Kolego "cierpliwość i systematyczność" plus Krewetki Amano i nie będziesz miał tych glonów.
Przy podmianie zbieraj ile się da tych glonów,reszte zjedzą Krewetki Amano.

Zobacz co miałem,a co osiągnałem :

http://akwariumjacka.republika.pl/images/panorama36.jpg

http://akwariumjacka.republika.pl/images/panorama39.jpg

Na prawdę przy tych glonach Krewetki Amano sa najlepsze !!!.

AJ -Jacek Pawlowski napisał(a):Witam
Kolego "cierpliwość i systematyczność" plus Krewetki Amano i nie będziesz miał tych glonów.
Przy podmianie zbieraj ile się da tych glonów,reszte zjedzą Krewetki Amano.

Na prawdę przy tych glonach Krewetki Amano sa najlepsze !!!.

A czy nie starczyłyby redki? Są (wg. mnie) ładniejsze i można je rozmnożyć (i są tańsze ). I czy to nie będzie zwalczanie glonów skutkowo, nie przyczynowo?
Mniejsza z tym; już od dawna nie mogęsiędoczekaćby wrzucić krewetki

jeden napisał(a):Słuchaj to tamci pracownicy discusa Ci polecili ten filtr??

Tak, miałem do wybory Eheima (nawet nie wiem jaki model) i Fluvala i polecali Fluvala (sic!).

Yahilles napisał(a):Na to białe futerko świetne są Neritiny - u mnie wyczyściły z tego cały korzeń w przeciągu jednej doby!

A czy Neritiny nie zjadałby roślin i nie namnożyłyby się zbytnio?

tusia napisał(a):

Dzień dwudziesty ósmy, 05.03.2008

fotka nr 5,

tak u mnie wyglądał początek inwazji tego świństwa ( http://tusiak.fotosik.pl/albumy/399014.html ), ale może się mylę patrząc na to zdjęcie .
Moje krasnorosty (przeszłość czyli restart) :
Za tamten stan rzeczy winiłam śmierdzącą strefę beztlenową, która została odkryta przy restarcie (pod dużym bambusem bez odpiłowanego wtedy dna ) i taki tunel do terrariów (kupiony dla bocji) gdzie w podwójnych ściankach stała woda (aby to dało się zatopić) bez możliwości ruchu i wymiany. Myślę , że to to "siało" i dawało pożywkę krasnym. Czy twój korzeń nie zajmuje płaską powierzchnią dużego obszaru podłoża (strefa beztlenowa ?)

Korzeń zajmuje sporo miejsca w żwirze, jak widać na fotorelacji jest obsypany Amazonią.
Na sczcęście to coś to nie sąkrasnorosty (to sązwykłe nityk które ułapały z wody różnie pyłki (wzburzenie Amazonii przy sadzeniu roślin). Bardzo łatwo je się zdejmuje (ściera) palcami.

Neritiny, nie rozmnażają się w słodkiej wodzie, i nie niszą roślin

M-cz77 napisał(a):Mogę kupić choćby jutro cacomby, lecz widać co się z nimi dzieje... Nie wiem czemu, ale cacomby i glosia najszybciej porastają glonem.
Gdzie są krasnorosty ? Już wolę nitki niż te świnstwa. Może to dziwne, lecz ja nie widzę nigdzie krasnorostów. Na którym zdjęciu je Zauważyłaś?

W jaki sposób teraz nawozisz ten zbiornik ?
Podaj obecne parametry wody.

Korzeń zajmuje sporo miejsca w żwirze, jak widać na fotorelacji jest obsypany Amazonią.

Nie wiem jak radzi sobie amazonia z przepływem wody pod takim korzeniem ale zwykły żwir obciążony bambusem (wielkości przedramienia) miał strefę beztlenową , był czarny i śmierdzący .

AJ -Jacku Pawlowski nie podejrzewałam nawet oglądając Twoje akwaria, że i Ty możesz mieć takie problemy

tusia napisał(a):

Korzeń zajmuje sporo miejsca w żwirze, jak widać na fotorelacji jest obsypany Amazonią.

Nie wiem jak radzi sobie amazonia z przepływem wody pod takim korzeniem ale zwykły żwir obciążony bambusem (wielkości przedramienia) miał strefę beztlenową , był czarny i śmierdzący .

AJ -Jacku Pawlowski nie podejrzewałam nawet oglądając Twoje akwaria, że i Ty możesz mieć takie problemy

Ja też wydobyłbym ten korzeń na powierzchnię dna bo inaczej zgnije i będą jeszcze większe problemy.

pako napisał(a):

tusia napisał(a):

Korzeń zajmuje sporo miejsca w żwirze, jak widać na fotorelacji jest obsypany Amazonią.

Nie wiem jak radzi sobie amazonia z przepływem wody pod takim korzeniem ale zwykły żwir obciążony bambusem (wielkości przedramienia) miał strefę beztlenową , był czarny i śmierdzący .

AJ -Jacku Pawlowski nie podejrzewałam nawet oglądając Twoje akwaria, że i Ty możesz mieć takie problemy

Ja też wydobyłbym ten korzeń na powierzchnię dna bo inaczej zgnije i będą jeszcze większe problemy.

Jaki widzisz problem w tym, że korzeń jest lekko podsypany nawozem ADA, bo ja żadnego i jak korzeń dobrze spreparowany, może zgnić w akwarium. Trochę racjonalnego myślenia Sam mam większy korzeń, który leży na żwirze i nie widzę żadnych problemów.

Witam!
Od ok.9-ciu lat mam korzenie w akwa (te same) i nigdy nie gniły! Akwa bywało w różnych kondycjach, oj! w różnych...

M-cz77 napisał(a):A czy nie starczyłyby redki? Są (wg. mnie) ładniejsze i można je rozmnożyć (i są tańsze ). I czy to nie będzie zwalczanie glonów skutkowo, nie przyczynowo?

Mogą być reddki,tylko akurat nie wiem czy zjadają tego glona !!!
Jeżeli chcesz zwalczyć te glony przyczynowo to obsadź ten zbiornik na maxa ,zamiast lać nawozy micro podawaj tylko nawóz potasowy. Popełniłeś na starcie zbyt wiele błędów,aby teraz w ciągu paru dni zniknęła przyczyna. I jeszcze jedna myśl mi się nasunęła,ze filtr jest za mocny przez co wypłukuje cały czas amazonie z zawartej w niej chemii.

tusia napisał(a):
AJ -Jacku Pawlowski nie podejrzewałam nawet oglądając Twoje akwaria, że i Ty możesz mieć takie problemy

Witam
Cóż na szczeście to już przeszłość .

M-cz77 przepraszam ale tyle tych fotek, że nie zauważyłam, że korzeń nie leży na wierzchu podłoża, to dobrze.

artur_89 napisał(a):

pako napisał(a):

tusia napisał(a):

Korzeń zajmuje sporo miejsca w żwirze, jak widać na fotorelacji jest obsypany Amazonią.

Nie wiem jak radzi sobie amazonia z przepływem wody pod takim korzeniem ale zwykły żwir obciążony bambusem (wielkości przedramienia) miał strefę beztlenową , był czarny i śmierdzący .

AJ -Jacku Pawlowski nie podejrzewałam nawet oglądając Twoje akwaria, że i Ty możesz mieć takie problemy

Ja też wydobyłbym ten korzeń na powierzchnię dna bo inaczej zgnije i będą jeszcze większe problemy.

Jaki widzisz problem w tym, że korzeń jest lekko podsypany nawozem ADA, bo ja żadnego i jak korzeń dobrze spreparowany, może zgnić w akwarium. Trochę racjonalnego myślenia Sam mam większy korzeń, który leży na żwirze i nie widzę żadnych problemów.

Jak sam mówisz masz większy korzeń i leży na żwirze i nic się nie dzieje i z tym się zgadzam.
Korzeń o którym mówimy być może teraz leży na żwirze, ale tak nie było odsyłam do str.1
Ten proces gnicia nie zachodzi tak szybko, ponieważ korzeń był spreparowany, ale jednak zachodzi.
Ja mimo wszystko umieściłbym na a nie pod żwirem.

najlepiej by było aby korzeń był na powierzchni substratu ale na jakichś podporach aby woda mogła przepływać pod nim.Ale się uczepiliśmy tego pięknego korzenia , ale jest tak ładny, że szkoda by było aby coś się z nim działo albo aby on był przyczyną innych kłopotów.

M-cz77 napisał(a):Dzień 34, 11IV2008
Glony, glony i glony
Sytuacja się nie zmieniła, mam sporo glonów mimo podmian 40-50% dziennie.
Świecę 2h jednym żarnikiem, później 2h drugim a na koniec 2h trzecim.
Raz nalałem Planta Nutrition, jedyna zmiana jaka zaszła to bąbelkowanie roślin przy 1 żarniku bez CO2.
Dodałem Blyxę i Aromaticę.
Jutro dopiszę parametry.

Moim zdaniem filtr jest dobry tylko nie wyregulowany.
A gdzie są ryby w tym zbiorniku?
Bez nich to nie ma sensu.

A wiesz ile to akwarium istnieje, bo przez przynajmniej 2-3 tyg, musi ono dojrzeć

artur_89 napisał(a):A wiesz ile to akwarium istnieje, bo przez przynajmniej 2-3 tyg, musi ono dojrzeć

Z tego co opisuje to ma ono ponad miesiąc.

Aaa to przepraszam zwracam honor, źle popatrzyłem pozdrawiam

Dzień 36, 13IV2008
Jutro dam parametry
Chyba powoli wygrywam z glonami. Podmiany spore, jest póki co zaciemnienie (jeszcze 2 dni). Kupiłem (tylko) 12 krewetek Amano. Mam jednak kilka pytań:
1. Ile mam docelowo kupić krewetek Amano?
2. Czy obsada będzie się ładnie prezentować (mam na myśli około 100 neonków zielonych + kilka otosków- czyba że znacie jakieś inne fajne ryby ławicowe)?
3. Dziwne zjawisko; przed myciem akwarium wczoraj miałem mleczną wodę (zaciemnienie, nie świecę), podmieniałem zaledwie 30% (z wysysaniem glonów itp) i po dolaniu wody (2:1 Ro i kran) miałem kryształ wodę. Dzisiaj identycznie (przed myciem mleko, po myciu kryształ). Czemu tak się dzieje(nie wzburzałem Amazonii)?















Mama mniej glonów, ale wciąż są
Są zdjęcia przed myciem (mleczna woda) i po myciu (dużo czystsza)

Nadal masz za duży ruch wody ustaw na minimalny przepływ (może deszczownia). W akwarium roślinnym, rośliny nie ruszają się... a na jednym z wcześniejszych fot blyxę to chce Ci prawie wyrwać

Masz silne oświetlenie HQI, a nie masz oświetlenia pomocniczego.
Do tego zbiornika dałbym 3 lampy po 7 wat Atmana.
http://www.radar.pl/Produkt/1391656/Min ... Atman.html

Miałyby one świecić po zgaszeniu HQI. Zmniejszy to stres roślin i ryb, oraz dopełni czas naświetlania zbiornika.

Jeżeli chodzi o co2 to do tego zbiornika i oświetlenia konieczny jest dyfuzor Aquamedic 1000 zamontowany na wyjściu z filtra.
http://www.totu.pl/cena/2557043-dyfuzor-aquamedic-1000

Koniecznie przydław filtr na zaworach (w tej chwili masz efekt pralki, tafla ma spokojnie się poruszać).

Deszczowincy nie mogę zamontować (niestandardowa grubość rur). Póki co zmniejszę przepływ wody nawet o połowę.
Co do reaktora... właściwie to po co on jest? Z tego co zrozumiałem, jest podłączony do rurki CO2 poza akwarium, tyle że co jest w akwarium? Jakiśreaktor CO2?
I jeszcze jedno- czy te lampy są konieczne? Bo akwarium jest w sypialni, więc czy dawałoby zasnąć?