Witam, postanowiłem odświeżyć przygody z akwarystyką, ostatnie moje akwarium było małe z 30 l,
jakieś 25lat temu.
Dzisiaj nowe technologie, dostęp do internetu i informacji pozwolił na reanimowanie akwarium.
Z perspektywy czasu teraz myśle i dziwie się jak kiedyś mi to wszystko rosło i żyło

.
Od początku.
Zacząłem od zera, nie miałem nic, szafeczke też sobie zamówiłem, powoli zbierałem sprzęt - z 2 miesiące / troche czytałem, i tak 19 grudnia 2020 wystartowałem i postanowiłem sie pochwalić.
Jak będzie się prowadziło ? zobaczymy co czas pokaże.
Akwarium 240l brutto, 120x40x50cm, otwarte.
- Początkowo dno posypane bakteriami ADA Tourmaline+Bacter+Clear Super
- Gdzie nie gdzie lawa wulkaniczna 2-8mm do "oddychania" podłoża
- Prawie wszystko zasypane podłożem aktywnym Advanced Soil Original (wyszło jakieś 13kg) + piasek
kwarcowy 1-2mm
- Oświeltenie
chihiros A1201 plus 130W (troche za dużo, ale mam ściemniacz 10-100%)
- filtr kubełkowy
eheim 2217 (zasypany
Eheim mech 1l do zawirowań wody/gąbka/ok. 0,7l
matrixa/gąbka/wata biała) + prefiltr -mechanik Sunsun. musze jeszcze wymienić końcówki zielone eheima
na szare bo rażą mnie w oczy
- grzałka
Eheim Thermocontrol E 150 W
- skały nero ebano - pod nimi kratka rastowa do rozłożenia ciężaru
- korzeń
red moor - zabawa w drzewko pochłonęła mi prawie dzień czasu, kombinowania i klejenia /
"drabinka" na monolicie też taki mój dodatek.
- roślinki:
Eleocharis vivipara Bacopa myriophylloides ołówkowa
Staurogyne PORTO VEHLO
Mech Creeping moss 1x - 15
Alternanthera reineckii Red mini
Vallisneria TORTIFOLIA nurzaniec
trawnik/
Eleocharis sp. MINI
Gratiola viscidula Echinodorus parviflorus "
Tropica" Żabien
gałęzatka- podzielona i poprzyczepiana na drzewo i skały
- początkowo podaje potas i carbo, narazie
co2 nie daje bo mam idealne stężenie
- woda do akwarium odstana co najmniej 24h.
czekam na dojrzewanie akwarium z 3 tygodnie i jade po rybki, jeszcze pomyśle co będzie, no chyba
że parametry wody będą złe.