12l - nano - "Fancy and pretentious english name"

litraż: 12L (16x23x33)
podłoże: Oliver Knott + substrat Tropica aquacare 0,5cm.
skały: chyba Manten Stone
ogrzewanie: brak
filtracja: FZN-1
CO2: soda oczyszczona + kwasek cytrynowy. czasem działa czasem nie. niezbyt stabilna ta aparatura jest...
światło: Aquael decolight 11W.
rośliny: Glossostigma elatinoides, Echinodorus tenellus, Blyxa japonica, mech: Vesicularia Montagnei (christmas moss).
zwierzaki: brak, docelowo krewetki red cherry/babaulti, Helenki,
nawożenie: sole (azot,fosfor,potas,magnez,żelazo) + micro z aqua art + carbo aqua art. nawozów nie oszczędzam, bo na razie nie ma w akwarium zwierzaków.

Plany na przyszłość:
1. Planuję dołożyć jeszcze jedną skałę, te dwie które są zginęły we mchu.
2. CO2 z prawdziwego zdarzenia.
3. Glossia jest chyba za duża do takiego akwarium, posadzę chyba Hemianthus Callitrichoides
4. Trawnik z Tenelusa też można zastąpić czymś ładniejszym.

no taki zbiorniczek własnie mam w planie obok monitora na biurku , coś pięknego + jakieś redki i nic więcej , pogratulować mi się bardzo podoba

No fajnie....

Bardzo fajna kostka ... gratki ...
Mam pytanie co masz na tylnej zewnętrznej ściance, wygląda na jakiś materiał ale daje fajną czerń. Ja wstawiłem czarny bristol ale on nie oddaje tak koloru.
Jak możesz to napisz co to jest?
Pzdr
Marek

To jest zwykła gąbką, wyjęta z opakowania po płycie głównej. na początku dałem ją tam, ze względu na to że dobrze wytłumiała drgania filtra i wyciszała kaskadę. Zostawiłem ją, też z tego względu, że dobrze maskuje dosyć spory wlot filtra FZN-1. Wolałbym raczej białe, matowe tło, ale musiałbym zmienić filtr na jakiś kubełek + szklany wlot. Marzy mi się też jakieś ładniejsze szkło. Akwarium, jak widać zostało wykonane minimalnym nakładem.

typowy zbiorniczek na biurko w pracy

Te akwaria z minimalnego nakładu są najładniejsze
Sposób na kwasek i sodę jest. Gaśnicę proszkową trzeba przerobić

50% sukcesu robi dobrze zrobiona fotka, ale i tak widoczna na zdjęciach "kostka" świadczy o profesjonalnym podejściu do tematu. Czysto i pięknie. Pogratulować!

Witam bardzo fajny maluch kusi mnie żeby coś takiego zrobić jakąs 15:)
Tylko bez co2 lałbym EC

Powiedzcie czy EC jest w czymś lepsze niż produkty innych producentów?
Marek

jeśli chodzi o skład chemiczny to ponoć Aldehyd glutarowy. Używałem wcześniej EC, teraz używam Carbo od AquaArt. Nie widzę różnicy ani na plus ani na minus... szczerze mówić nie wiem czy w ogóle coś to carbo daje, bo czasami włączam gaz z aparatury z sody i kwasku cytrynowego... ale nie mam do tego cierpliwości już i na pewno kupię butlę CO2, Kwestia czasu, a raczej zawartości portfela . Strasznie niestabilne te domowej roboty wynalazki.

wujek_bogdan napisał(a): szczerze mówić nie wiem czy w ogóle coś to carbo daje, bo czasami włączam gaz z aparatury z sody i kwasku cytrynowego.
.

Daje daje, szczególnie jako uzupełnienie takiego sposobu dozowania Co2 jaki obecnie stosujesz.

wcześniej EC lałem bardzo dużo, tyle samo co do 112L, teraz już tego nie robię, bo wpuściłem krewetki, poczekam kilka tygodni, to będę mógł się wypowiedzieć, czy jest jakaś różnica.

Fajnie Ci wyszło to nano

p.s. popraw litraż w treści posta (12l zamiast 16l).