112l - "It's Sth"

Witam
Wraz ze zmianą mieszkania (studia studia ;d) nadeszła pora na małe zmiany. W nowym lokum cały czas brakowało mi pewnego elementu i tak w
ostateczności po namowach i planowaniu postanowiłem przenieść tutaj swoje stare akwarium ogólne, które podczas wakacji zostało
mocno zapuszczone. Następna myśl jaka się nasunęła to TOOOOOOOOOOTALNY RESTART! Kiedy już zrodziła się koncepcja akwarium
które chciałbym stworzyć rozpoczęło się mozolne szukanie wszystkich potrzebnych do niego elementów. Liczba akwariów i
litraż ograniczał jednak wyobraźnie. Tak czy inaczej dziewczyna
raczej nie zgodziłaby się na więcej niż jeden zbiornik :p (25l sterylniak przeszedł ukradkiem, nie wiadomo kiedy się przyda).
Nie ma się czym chwalić, ale potem będzie lepszy kontrast. Przed restartem:

Akwarium 112l (80x35x40).
Oświetlenie- 2x18W standardzik (po restarcie dojdzie 1x24W)
Podłoże- żwir, miejscowo piasek.
Filtracja- Aquael TurboFilter 1100.
CO2- okresowo bimbrownia, pod koniec już nie.
Nawożenie- potas, pałeczki nawozowe.
Parametry wody- z tego co pamiętam to Two było chyba jakoś 14. Ph około 6,5-7. Reszty już nie zachowałem w pamięci.
Ogrzewanie- w zimę dogrzewane grzałką 100W. W lato brak.

Flora:
totalny mix roślinny
z anubiasem nana na czele

Fauna:
- 1 bocja wspaniała (odratowana z kuli, dostałem ją chorą i praktycznie bez płetw.. później wędrowała między różnymi baniakami, niestety od czasu leczenia nie urosła w ogóle, wiekowa rybka, która wciągnęła ampularie wielkości dużych orzechów włoskich )
- 4 młode skalary (okresowo), ostatni podrostek będzie wydany niebawem
- 4 kosiarki
- 2 kiryśniki
- neony innesa 15szt.

Wątek będę aktualizował na bieżąco jak wszystko ulegać będzie zmianą. Zdjęcia w słabej jakości robione na szybko telefonem, później będą w lepszej jakości.

No no no, anubiaska to ty miałeś pod dostatkiem Tylko rozdawać hihi.
Czekam na ten restarcik, na fotki -> korzonek niezły, zobaczymy jak będzie leżał w akwarium.
Myślę, że fajnie wyglądałby podsypany jakimiś kamolami

Też tak myślałem tylko jeszcze nie znalazłem odpowiednich ;/ myślałem trochę o skale wulkanicznej, ale w sklepach widziałem tylko sztuki wielkości piłek. No za anubiasa nie jedną rybę przehandlowałem, ale jakieś pół roku temu był w sklepach zoologicznych większy popyt na te rośliny (przynajmniej w miejscowości skąd pochodzę). Mniejszy korzeń moczy się już od paru dni, większy niestety nie mieści się do żadnej miski. Po weekendzie zabiorę z domu kawałek pleksi i dokręcając do podstawy mam nadzieje, że po nasypaniu na nią podłoża utrzyma korzeń przy dnie

Skała to już według upodobań na pewno znajdziesz mniejsze..

Powinien się tak korzeń utrzymać bez problemu
W końcu na dno pójdzie spora ilość podłoża, więc luz.

W takim razie powodzenia !

A więc sprawozdanie ze stanu na dzień dzisiejszy:

Akwarium 112l (80x35x40).
Oświetlenie- 2x18W standardzik + 1x24W
Podłoże- żwir, miejscowo piasek, pod spodem JBL AQUABASIS
Filtracja- Aquael TurboFilter 1100.
CO2- tylko w płynie jak na razie.
Nawożenie- jedynie potas dotychczasowo
Parametry wody- TwO 12. Ph 6,5. TwW 9
Ogrzewanie- grzałka 100W

Rośliny :
- Microsorium Narrow
- Cryptocoryne Wendtii Brown
- Anubias bateri Nana
- Blyxa japonica (Blyksa japońska)
- Microsorium Triendt
- Rotala Macrandra Green
- Nadwódka Tajlandzka (łac. Hygrophila Corymbosa Thailand)
- Alternanthera lilacina
- Żabienica amazońska (Echinodorus amazonicus)
- Gwiazda Wodna (łac. Pogostemon Helferi)
- Ludwigia Repens
- Alternantera reineckii
- Mech Jawajski

Fauna:
- stara bocja wspomniana w pierwszym poście
- 3 kosiarki
- kiryśnik

Jak coś jeszcze mi wpadnie do głowy o czym zapomniałem to dopiszę. Część rzeczy może jeszcze ulec zmianie. Zdjęcia słabej jakości, a światło strasznie na nich drażni. W realu wygląda lepiej, no ale wiele nie można się spodziewać od aparatu w telefonie :p (różnica między zdjęciem z aparatu i telefonu między 2 ostatnimi bardzo widoczna ).

Całkiem,całkiem.Podoba mi się układ z korzeniem .


Postaraj się jeszcze o kubełek (może Tetra 700,bo wewnętrzny nie pasuje) i będzie miodzio .

Wiem właśnie, że ten filtr najbardziej szpeci. Na razie jednak nie mam jak go zastąpić bo fundusze idą na inne cele. Pomimo, że zajmuje sporo miejsca to jestem zadowolony z jego pracy. Dodatkowy koszyk na media biologiczne też trochę plusuje (obecnie wypełniony sera siporax). Na początku korzeń miał wyglądać trochę inaczej jednak podczas prac wyszło jak wyszło i tak już został (drugi korzeń został nie zagospodarowany). Jak na razie nie widzę jakiejś dużej ilości pleśni na nim, po za jednym małym miejscem. Korzeń z powodu braku miejsca nie był wcześniej moczony. Przykręciłem do niego plastikową płytę, która dociśnięta podłożem trzyma go przy dnie. Nie widzę żeby za to farbował jakoś znacznie wodę.

Ok!. Obserwuj,bo niedługo się pojawi i to sporo,zważywszy że jest duży.
Prawie taki jak w moim LTku.Było go tak dużo,że prawie zapchał filtr ;-(

Po jakim czasie ona zanikła w Twoim akwarium? Nie wiem czy przypadkiem kosiarki jej nie skubią, co po części byłoby raczej normalne. Hmmm... no i z dnia na dzień korzeń ciemnieje co mnie cieszy, pytanie tylko ile czasu zajmie mu żeby osiągnąć ostateczny odcień

Pleśni nie usuwałem,bo akurat w tydzień po starcie Ltka wyjechałem.Powróciłem po m-cu.Przez to,że mnie nie było padł mech Phoenix zaszczepiony na jednym z pni - aj,trudno!. Część Zwartek padła ale dokupiłem nowe,ładniejsze.Jak wróciłem korzeń już był ciemniejszy niż na początku.

Dzisiaj dosadziłem zamiast kryptokoryn w jednym miejscu Hedyotis salzmannii, doszły również rośliny invitro... W stanie agonalnym. Jedyne co jeszcze jako tako sie trzymało to Rotala rotundifolia i Didiplis diandra, chociaż i tak były w nie najciekawszej kondycji. Zdjęcie poniżej przedstawia co zostło z jednej z sadzonek:

Dzisiaj do zbiornika doszły krewetki amano Jedna przywędrowała razem z mchem, który trzymała jeszcze w worku. Dodatkowo przytwierdziłem do korzenia trochę mchu spiky moss, który nie wiedzieć czemu jakoś szczególnie mi się podoba. Jeżeli gdzieniegdzie pojawiła się pleśń to zaraz znika pożarta przez kosiarki ;d Przyrosty nie są jakieś powalające, ale młode liście są praktycznie wszędzie, więc chociaż ten fakt cieszy.

Moje kosiarki tek tępią mega mchy że żal mnie ogarnia. Mimo że bardzo lubię mchy kosiarki uniemożliwiają mi ich hodowlę ;/

U mnie nie zobaczyłem, czy to wcześniej czy to teraz żeby podjadały któryś z gatunków, mam nadzieje że im się to nie zmieni. Jak na razie zadowalają się czyszczeniem anubiasów i korzenia.

Na przedniej i tylniej szybie pojawiły się miejscowo niewielkie ilości pyłu, Alternanthera lilacina wykazuje chyba jakieś niedobory... O ile nowe liście są czerwone i ładnie wyglądają o tyle starsze lekko się pozwijały i lekko pokryły (nie dam sobie głowy uciąć ale wygląda mi to na bardzo niewielkie ilości zielenic). Okrzemek brak (chyba, że baaardzo niewielkie ilości na piasku). CO2 dojdzie dopiero w tym tygodniu.. Jak na razie podawany był tylko potas. Dzisiaj po raz pierwszy Nawóz Classic. Nie wiem co mogę zrobić jeszcze takiego, ale obawiam się ataku glonów. Ewentualnie czy pod korzenie A.l podłożyć kulki ewt. pałeczki. Liczę na konstruktywne sugestie. Pozdrawiam


Po 9 dniach :

ustaw wylot filtra do góry żeby bujał taflą wody i wyłącz napowietrzanie bo wybija nawet znikome ilości CO2.

Testy pokazały PO4 - 0,5 i NO3- 2. Raczej do stosunku 1:10 (umownego) daleko więc podniosłem NO3, wyjaśniła się przyczyna małych ilości zielenic na liściach jednej z roślin.

Update:
Stan na dzień dzisiejszy. Zdjęcia dalej w jakości karygodnej. Rośliny po paru przycinkach. CO2 działa już od dłuższego czasu.

Ładnie Ci się rozrosło

Akwarium już swoje prosperuje i muszę przyznać, że środki jakie poszły na modernizacje pokrywy i zakup butli zwracają się w wyglądzie roślin. Problem stanowi jedynie słabe doświetlenie boków akwarium, ale jak na razie nie będę jeszcze kombinował z dokładaniem światła. Zwyczajnie brakuje na to czasu.