072l - Ziemia-Kulki-Lawa - Sergiusz Musielewicz

Krzysztof Radziszewski napisał(a):A przy tak zapakowanym zbiorniku będzie szansa na dostęp powietrza?

Oczywiście, nie widać tego na zdjęciu ale od tyłu jest kilka szczelin

Na zdjęciu wygląda jak by było opakowane pancerne.

Krzysztof Radziszewski napisał(a):Na zdjęciu wygląda jak by było opakowane pancerne.

W sumie jak tak teraz patrzę to rzeczywiście tak to wygląda, nowy wymiar akwarystyki

sergiusz1988 napisał(a):

Krzysztof Radziszewski napisał(a):Na zdjęciu wygląda jak by było opakowane pancerne.

W sumie jak tak teraz patrzę to rzeczywiście tak to wygląda, nowy wymiar akwarystyki

Nie, no ok, byle światło nie dochodziło, a jako taki przepływ powietrza był, tak by przebiegała wymiana gazowa. Ja stosowałem koc czarny, nie za gruby, nie za cienki. Folii jeszcze nie używałem.

Kiedyś też nakryłem kocem tylko trochę mokry się zrobił dlatego wolę tym razem folię

Krzysztof Radziszewski napisał(a):

sergiusz1988 napisał(a):

Krzysztof Radziszewski napisał(a):Na zdjęciu wygląda jak by było opakowane pancerne.

W sumie jak tak teraz patrzę to rzeczywiście tak to wygląda, nowy wymiar akwarystyki

Nie, no ok, byle światło nie dochodziło, a jako taki przepływ powietrza był, tak by przebiegała wymiana gazowa. Ja stosowałem koc czarny, nie za gruby, nie za cienki. Folii jeszcze nie używałem.

Ja używałem czarny stretch, robiąc od góry kilka szczelin.

Rfck napisał(a):Ja używałem czarny stretch, robiąc od góry kilka szczelin.

Też dobry pomysł, folia była akurat pod ręką

Witam, po powrocie z wyjazdu i odkryciu akwarium na pierwszy rzut oka byłem zadowolony, zielenice w zdecydowanej większości zniknęły a kondycja roślin nie była najgorsza. Dopiero po zapaleniu światła okazało się, że toniny ludwigia white i kilka innych doznały szoku z braku światła i lekko straciły kolory a nawet się rozpusciły. Tak jak planowałem zrobiłem podmianę około 30% i testy, azot wyszedł okolo 15 ppm fosfor natomiast w granicach 0,75 ppm, światło 8 h na 50%. I tu pojawia się pytanie czy dawać delikatnie fosforu ? Jak z nawożeniem mikro ? Dodam, że bardzo mocno odpadają mi liście z niektórych roślin, ale domniemam że to wina braku światła przez kilka dni. Poniżej zdjęcia.

Ja bym się wstrzymał z fosforem, reszta nawozów w mocno zmniejszonych dawkach. Niech rośliny ruszą powoli.

Ja bym się wstrzymał kilka dni (2-3) ze wszystkim. Niech znów ruszą wraz z dostępem do światła. Po tych kilku dniach dopiero delikatnie z mikro.

Chyba opcja wstrzymania się ze wszystkim kilka dni będzie lepsza, oczywiście w przypadku zauważalnych braków zacznę nawozić. Mikro mam z intermagu i wzbogacam chelatem żelaza 13% (wymieszane osobno) zacznę od podawania w sobotę co drugi dzień dawkę mikro, później wskoczę z dodatkowym żelazem. Światło zwiększone będzie do 60% w następnym tygodniu, mam nadzieję że rośliny ruszą. Ktoś z was stosuje mikro z intermagu ?

Aktualizacja:
Akwarium nadal dochodzi do siebie po zaciemnieniu, teraz po wszystkim zastanawiam się czy był to dobry pomysł. Od powrotu zero nawozów oprócz mikro, dozowanie 4 razy w tygodniu z 7. Rośliny powoli odbijają, najgorzej jest nadal z toninami i z pozostałością ludwigii white a dokładnie 5 mm odrostem. Dzisiaj testy pokazały około 7 ppm azotu i 0,5 ppm fosforu. Reszty parametrów nie badałem. Po weekendzie zaczynam nawożenie makro, oczywiście delikatnie.

sergiusz1988 napisał(a):Aktualizacja:
Akwarium nadal dochodzi do siebie po zaciemnieniu, teraz po wszystkim zastanawiam się czy był to dobry pomysł. Od powrotu zero nawozów oprócz mikro, dozowanie 4 razy w tygodniu z 7. Rośliny powoli odbijają, najgorzej jest nadal z toninami i z pozostałością ludwigii white a dokładnie 5 mm odrostem. Dzisiaj testy pokazały około 7 ppm azotu i 0,5 ppm fosforu. Reszty parametrów nie badałem. Po weekendzie zaczynam nawożenie makro, oczywiście delikatnie.

IMG_20190910_174554.jpeg

Ale glonów brak?

Krzysztof Radziszewski napisał(a):

sergiusz1988 napisał(a):Aktualizacja:
Akwarium nadal dochodzi do siebie po zaciemnieniu, teraz po wszystkim zastanawiam się czy był to dobry pomysł. Od powrotu zero nawozów oprócz mikro, dozowanie 4 razy w tygodniu z 7. Rośliny powoli odbijają, najgorzej jest nadal z toninami i z pozostałością ludwigii white a dokładnie 5 mm odrostem. Dzisiaj testy pokazały około 7 ppm azotu i 0,5 ppm fosforu. Reszty parametrów nie badałem. Po weekendzie zaczynam nawożenie makro, oczywiście delikatnie.

IMG_20190910_174554.jpeg

Ale glonów brak?

Krzysztof oczywiście brak glonów, tylko szkoda mi tej ludwigii white, do najtańszych nie należy :/

Może jeszcze odbije, piękna roślina.

bobi200 napisał(a):Może jeszcze odbije, piękna roślina.

Mam taką nadzieję, a miałem już sporo łodyg. Z tego co było zostało tylko tyle, ale jest to nowy przyrost więc może odbije.

Poza tym, widzę, że czyściutko. Oby nie było nawrotu

bobi200 napisał(a):Poza tym, widzę, że czyściutko. Oby nie było nawrotu

Na razie jest ok, ogólnie teraz bardziej z głową podchodzę do nawożenia więc nie powinno być problemów. Ogólnie jestem zły na siebie, że co jakiś czas popełniam błędy jakbym pierwszy raz prowadził akwarium roślinne...chyba zbyt dużo na głowie i za mało czasu na przemyślenie działań w akwarium.

Każdy je popełnia, zmieniałem aranżację 3 tygodnie temu, posadziłem rośliny in vitro i za bardzo skręciłem światło. Po tygodniu pojawiły się piękne brunatnice:). Wystarczy jedna roślina, żeby wywrócić cały plan nawożenia. Rotala macrandra i Ammania gracilis wciagają dziennie 7,5 ml żelaza, wcześniej lałem 15 ml tygodniowo.

bobi200 napisał(a):Każdy je popełnia, zmieniałem aranżację 3 tygodnie temu, posadziłem rośliny in vitro i za bardzo skręciłem światło. Po tygodniu pojawiły się piękne brunatnice:). Wystarczy jedna roślina, żeby wywrócić cały plan nawożenia. Rotala macrandra i Ammania gracilis wciagają dziennie 7,5 ml żelaza, wcześniej lałem 15 ml tygodniowo.

15 ml ? Jakie to stężenie w ppm ?