Witam po dluuuuzszej przerwie. Baniaczek trochę chwilowo zaniedbałem z braku czasu. Zarósł straszliwie i przeszedł w totalny stan bezobsługowy. Wodę zmieniałem raz na rok. Tak to już jest jak na świecie pojawiają się dzieci
. Jak mały już podrośl postanowiłem odświeżyć co nie co kompozycje i ma się ona teraz jak na zdjęciach poniżej.