Sprzęt:
Akwarium: 60x35x30 63l
Filtracja:
eheim classic 350 (matrix + gąbki) Skimmer Sunsun JY-03 włączany co 4h aby usunąć błonę białkową (przy stałym działaniu robił za dużą pralkę
)
Oświetlenie:
Azoo Flexi-m 2 x t5 24W 8000K 8h / dziennie
CO2: z butli przez ceramiczny spiek 24h
Podłoże: Ada
Amazonia II oraz drobny piasek
Podmiany: 100% Ro + uzdatniacz
Nawożenie:
easy life Podmiany: 100% Ro + uzdatniacz, raz w tygodniu 50%
Parametry:
pH- 7,0
NO3 – 10ppm
PO4 – 0,0ppm
K – 20ppm
Fe – 0,1ppm
Krótkie spostrzeżenia:
Podmiany na początku RO + kranówka i podejrzewam, że to było jedną z przyczyn problemu z baniaczkiem. Kranówka w mojej okolicy naprawdę jest słaba
. Kolejny błąd to brak dużej ilości podmian przy starcie. Ostatni błąd to nawożenie. I tu myślę największy błąd. Obecnie podaje:
Po4 – 5ml na tydzień
Mikro 2ml przy podmianach
Fe- 1ml na tydzień
Carbo – 2ml na tydzień
Tutaj małe pytania:
Czy można podawać mikro i makro jednocześnie po podmianie ?
Czy brak po4 przy testach równoznaczne jest z brakiem fosforu w wodzie? Czy jest on magazynowany w podłożu aktywnym ?
Poniżej kilka fotek:
Ostatnie zdjęcie jest z początków życia baniaka, kiedy wszystko jeszcze jakoś rosło. Teraz próbuję dojść do ładu z kondycją roślin ale zawsze coś się psuje a to glony a to
rośliny przestają rosnąć. Stwierdziłem, że na razie nie zmieniam aranżacji puki nie ogarnę roślin